Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 9
  Drukuj  
Autor Wątek: Jak zaprzyjaźnić piranie?  (Przeczytany 38455 razy)
valkyria
Nowy
*
Wiadomości: 17


« Odpowiedz #30 : Maj 26, 2009, 20:21:36 »

Jest słodki, prawda Smiley
Zapisane
przemciupol
Nowy
*
Wiadomości: 6


« Odpowiedz #31 : Maj 26, 2009, 20:22:53 »

Kuba ślicznie wyszedł. Widać żywe kolory i delikatny uśmiech Smiley
Zapisane
Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #32 : Maj 26, 2009, 20:40:00 »

Nie jestem dobry w piraniach ale wydaje mi się że jest to Pristobrycon calmoni to jest pirania samotnik, albo Serrasalmus sanchezi która też jest samotnikiem chociaż nie raz udaje się je trzymać w grupie. Dlatego jeżeli to któryś z tych gatunków to odradzam towarzysza.Na piraniach dobrze zna się Xingu ale dawno jej nie było, ona na pewno by ją zidentyfikowała.
« Ostatnia zmiana: Maj 26, 2009, 20:42:44 wysłane przez Drago » Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
bloniu
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1180


Hoplias malabaricus


« Odpowiedz #33 : Maj 26, 2009, 21:02:44 »

Ale naprawdę stare Pygocentrusy , Red belly pływają samotnie? Takie kilówki w Amazonce pływają samotnie? A jak się ogląda filmiki to jednak duże ryby atakują stadnie...
Zapisane

I consider myself as a one fish wolf pack
Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #34 : Maj 26, 2009, 21:06:11 »

bloniu pirania valkyri to nie pygocentrus na moje oko, ale masz racje piranie z rodzaju Pygocentrus pływają w ławicach.
Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
valkyria
Nowy
*
Wiadomości: 17


« Odpowiedz #35 : Maj 26, 2009, 21:09:38 »

Rzeczywiście wygląda jak Serrasalmus sanchezi :/
Kurde pokazałam ją kiedyś gościowi w sklepie akwarystycznym, który miał się rzekomo znać i powiedział mi, że to Pygocentrus nattereri, ale z tego co teraz widzę to nie miał racji Sad(
Zapisane
Agnus
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1028


hydrozagadka


WWW
« Odpowiedz #36 : Maj 26, 2009, 21:15:40 »

Słodki. Przydałby się kaganiec na ząbki w okresie aklimatyzacji towarzysza pływania. Tak czy siak rośliny w akwa musiałby sobie przycinać zębami sam, ja bym do baniaka łapy nie włożył Smiley
Zapisane

bloniu
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1180


Hoplias malabaricus


« Odpowiedz #37 : Maj 26, 2009, 21:16:02 »

Dla laików takich jak ja czy sprzedawcy w sklepach to jest red belly czyli pygocentrus ale DRAGO JESTEŚ FACHURA Smiley JAK ZWYKLE Smiley

Teraz widzę wyraźnie, że to jest Serrsalmus sanchezi (bardziej czerwony brzuch ma, a zdjęcie robione było z fleshem, więc rozjaśniło czerwień).

Jak samotnik to 100l wystarczy?
Zapisane

I consider myself as a one fish wolf pack
valkyria
Nowy
*
Wiadomości: 17


« Odpowiedz #38 : Maj 26, 2009, 21:21:58 »

Tak czy siak rośliny w akwa musiałby sobie przycinać zębami sam, ja bym do baniaka łapy nie włożył Smiley

Jak wsadzam ręce do akwarium to mnie kompletnie olewa Smiley
Atakuje palce, ale tylko przez szybę

Dzięki Drago za pomoc
« Ostatnia zmiana: Maj 26, 2009, 21:24:47 wysłane przez valkyria » Zapisane
przemciupol
Nowy
*
Wiadomości: 6


« Odpowiedz #39 : Maj 26, 2009, 21:23:21 »

Możliwe, że jest to właśnie gatunek żyjący samotnie. Dokładnych informacji o tej rybie należało by zasięgnąć w profesjonalnej literaturze w Ameryce Południowej. Ale nic nie szkodzi na przeszkodzie aby spróbować zaprzyjaźnić te rybki. Nawet drapieżne i terytorialne ryby można przyzwyczaić do przebywania w akwarium z drugą rybą tego samego gatunku. Więc może Valkyrii uda się to zrobić i za kilka tygodni napisze jakie były efekty. Ważne aby teraz odgrodzone od siebie rybki czuły się.
Zapisane
przemciupol
Nowy
*
Wiadomości: 6


« Odpowiedz #40 : Maj 26, 2009, 21:28:36 »

Jak wsadzam ręce do akwarium to mnie kompletnie olewa Smiley
Atakuje palce, ale tylko przez szybę

To musi być samiec – mocny z odległości a jak przychodzi co do czego to nic nie robi albo ucieka ;P he he he
Zapisane
Xingu
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 77



« Odpowiedz #41 : Maj 26, 2009, 21:36:31 »

Witam,

Twoja ryba to Serrasalmus sanchezi, zrób zdjęcie z boku z pokazaną płetwą ogonową to potwierdzę na 100%. Dobra dla Ciebie wiadomość jest taka, że jest to jeden z najmniejszych gatunków piranii - w akwariach rośnie do góra 15 cm a najczęściej nie przekracza nawet 13 cm. Dla dorosłych osobników zaleca się zbiornik o rozmiarach minimum 80x40x40 cm. Nie zaleca się łączenia tej piranii w "stada" choć jest to jeden z nielicznych gatunków Serrasalmus, które udawało się sporadycznie trzymać w grupach (słowo "stado" jest tu nieadekwatne gdyż w przypadku Serrasalmus można jedynie wytworzyć tylko tolerującą się w jakimś stopniu grupę ryb), wymaga to jednak dużego zbiornika, ogromnego doświadczenia no i trzeba niestety przygotować się na śmiertelne ofiary takich eksperymentów (zawsze jednak ryby mają pokaleczenia w postaci poszarpanych płetw i odgryzionych łusek, więcej o takich eksperymentach można poczytać tutaj http://www.opefe.com/sanchezi.html). Nie zaleca się jednak trzymania w zbiorniku tylko 2 sztuk piranii, nawet w przypadku tolerujących swe towarzystwo przedstawicieli Pygocentrus - 2 piranie najczęściej będą się zwalczały tak długo dopóki jedna nie zapłaci tego życiem (dlatego stadne piranie Pygocentrus zaleca się trzymać w grupach liczących minimum 3-5 sztuk, oczywiście Twoja pirania to Serrasalmus i ja osobiście nie polecam Ci trzymania wraz z S. sanchezi innej piranii - prędzej czy później na 90% skończy się to źle dla którejś z ryb, nawet jeśli początkowo sytuacja będzie wyglądała niegroźnie). A ta druga dokupiona pirania to jaki gatunek? Posiadasz jakieś zdjęcie?

Pozdrawiam
Xingu
Zapisane
Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #42 : Maj 26, 2009, 21:53:21 »

bloniu ja na piraniach za bardzo się nie znam w tym temacie fachurą jest Xingu ja stawiałem bardziej na Pristobrycon calmoni  jakoś bardziej pysk mi pasował.Dobrze że to jest pirania a nie pacu bo o tym też myślałem zanim zobaczyłem zdjęcia.No ale najważniejsze że mamy jasność co do gatunku i zachowania.  Moje zainteresowania zwracają się do ryb w tym temacie.
http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=24412.msg227158;topicseen#msg227158





« Ostatnia zmiana: Maj 26, 2009, 21:58:00 wysłane przez Drago » Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
valkyria
Nowy
*
Wiadomości: 17


« Odpowiedz #43 : Maj 26, 2009, 21:55:45 »

Druga pirania to na 100% Pygocentrus nattereri
Jutro postaram się dodać nowe zdjęcia
Zapisane
bloniu
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1180


Hoplias malabaricus


« Odpowiedz #44 : Maj 26, 2009, 22:07:00 »

A musi być druga pirania? Nie może być jakaś pielęgnica, która się w miarę będzie umiała "odciąć" Cheesy ?
Zapisane

I consider myself as a one fish wolf pack
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 9
  Drukuj  
 
Skocz do: