Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 33
  Drukuj  
Autor Wątek: Molinezje  (Przeczytany 155643 razy)
raven
Nowy
*
Wiadomości: 37


« Odpowiedz #45 : Sierpień 18, 2004, 00:43:40 »

mam samice + samca. mam je 2 tygodnie. kilka dni temu zauważyłem ze samica jest nieco grubsza. dzisiaj az sie pzestraszyłem  jest spasiona, wielka. samiec nie daje jej spokoju, cały czas cmoka ją po dupie. samica stara sie uciekać. gdy samiec ją zostawi w spokoju podpływa do góry i "cmoka powietrze" nad wodą. czasem sie zdenerwuje i to ona zaczyna gonic samca  przy dupie ma białą plamkę, która nieco wystaje (troche słabo ją widać, płetwami jest zasłonięta). mam niezły ubaw, ale czy to znaczy ze bede miał młode? jesli tak to kiedy (od pojawienia sie wielkiego brzucha)

druga sprawa to kotnik. czy moge go zrobić sam? mam taką fajną białą siateczkę materiałową, jest bardzo miękka i dość elastyczna, wydaje mi sie ze małe przecisną się przez nią. jesli nie to ile kosztuje kotnik w sklepie? sory za takie głupie pytanie, ale sklep mam daleko, a zadnego środka transportu nie mam :/
Zapisane
Molly_
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 338



« Odpowiedz #46 : Sierpień 18, 2004, 09:46:14 »

Najprawdopodobniej już niedługo zostaniesz "dziadkiem" :lol: Ja na Twoim miejscu już przełowiłabym molinezje do kotnika, bo z tego co piszesz lada chwila może "puszczać" :wink:
Kotnik jak najbardziej możesz zrobić sam z tej siatki Smiley Ile kosztuje w sklepie Ci nie powiem, bo już po prostu nie pamiętam... Ale może ktoś z innych Użytkowników forum się orientuje.
Pozdrawiam i życzę powodzenia :wink:
Zapisane

zawsze iść rozkaz, który mam we krwi, MAŁĄ WOJNĘ w sobie mieć
Kapsel
Bywalec
****
Wiadomości: 352



WWW
« Odpowiedz #47 : Sierpień 19, 2004, 10:34:48 »

no ja za plastikowy kotnik dałem 5 zł to jest mały a duży chyba 8 zł kosztuje ale poco taki duży to nie wiem tan jest wystarczający
Zapisane

Gloncie gloncie.... / 07.01.06 pierwsza próba rozmnożenia Zbrojnika złotego.../29.01.06 druga próba... 02.02.02 JEST IKRA ZłOCISTEGO GLONOJADA!! Pierwsze ich tarło parka od malkosci chodowana... ;]
Bea
Bywalec
****
Wiadomości: 343



« Odpowiedz #48 : Wrzesień 02, 2004, 18:43:28 »

To ja przyłączę się do wątku.
Molinezja, którą właśnie kupiłam jest kotna, ma gruby brzuch. Bardzo się boję, że przegapię poród. Czy już mogę ją wrzucić do kotnika? Czy tam długo wytrzyma? Ile trwa ciąża molinezji?
Zapisane

Pozdrawiam
112 l i:  6 neonków Inessa, 5 danio pręgowane, 3 gupiki, 1 ramirezka, 2 skalary, 2 gurami mozaikowe, 4 mieczyki, 2 molinezje Black Molly, 1 zbrojnik niebieski
25 l kotnik: około 10małych molinezji Black i kilkanaście malutkich gupiczków.
Tomlsv
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1308



WWW
« Odpowiedz #49 : Wrzesień 02, 2004, 19:49:43 »

Możesz ja przełożyć do kotnika, wytrzyma tyle ile trzeba, molinezje to wytrzymałe rybki.
Zapisane

http://akwarium.cdi.pl/avataranim.html  avatary (zdjęcia/obrazki pod nick) na forum !
Jak komuś nie działa to dodać www do adresu.
mala_lady_pank
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 262


LP


« Odpowiedz #50 : Wrzesień 02, 2004, 19:51:04 »

Ciąża molinezji trwa średnio 6 tygodni(4-6 tygodni). Jeśli Twoja podopieczna jest już dość gruba, radziłabym przełowić ja do kotnika. Nie mam raczej takiego super sposobu na to, żeby nie przegapić porodu, zawsze kieruję się na tzw. "czuja" Smiley
Najlepiej jest zapisywać sobie termin porodu maluszków i wtedy wiadomo jest kiedy mniej więcej spodziewać się narybku :wink: Życzę powodzenia i ślicznych rybiątek Cheesy
Zapisane

" muzyka mnie zasłania i chroni, mogę się za nią schować " - Jan Borysewicz
Bea
Bywalec
****
Wiadomości: 343



« Odpowiedz #51 : Wrzesień 02, 2004, 20:28:52 »

Przyjrzałam jej się dobrze i zauważyłam, że ma pod brzuchem małą wypukłą plamkę, z tego wątku wyczytałam, że poród już chyba wkrótce. :?: Trochę żal mi ją wkładać do kotnika i tam trzymać kilka dni, bo kotnik jest mały. Czy jeśli małe urodzą się w ogólnym to im coś grozi? (wszystkie inne rybki mam jeszcze małe).
Zapisane

Pozdrawiam
112 l i:  6 neonków Inessa, 5 danio pręgowane, 3 gupiki, 1 ramirezka, 2 skalary, 2 gurami mozaikowe, 4 mieczyki, 2 molinezje Black Molly, 1 zbrojnik niebieski
25 l kotnik: około 10małych molinezji Black i kilkanaście malutkich gupiczków.
mala_lady_pank
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 262


LP


« Odpowiedz #52 : Wrzesień 02, 2004, 20:53:10 »

Jeśli małe rybki urodzą się w ogólnym akwarium to nie dużo z nich niestety ma szanse przezycia. Tzn napewno jakieś przeżyją(najsilniejsze i najsprytniejsze :wink: ). Ale jeśli chciałabyś wychować cały miot to radziłabym Ci przełowić samicę do kotnika, niech tam urodzi maleństwa :wink:
Wiem, że Ci żal trzymać przyszłą mamę w małym kotniku, bo ja tez zawsze mam takie opory!! Smiley  Ale nie martw się, z Twojego opisu wynika, że maluszki już nieługo się urodzą :wink: A samicy nic się nie stanie jak posiedzi kilka dni w kotniku Smiley Pozdrawiam.
Zapisane

" muzyka mnie zasłania i chroni, mogę się za nią schować " - Jan Borysewicz
Bea
Bywalec
****
Wiadomości: 343



« Odpowiedz #53 : Wrzesień 02, 2004, 20:55:49 »

Ale ja mam taki malutki kotnik co pływa po wodzie... :? Nie wiem czy się taki nadaje.
A jeśli się urodzą, to czym je nakarmić i jak szybko?
Zapisane

Pozdrawiam
112 l i:  6 neonków Inessa, 5 danio pręgowane, 3 gupiki, 1 ramirezka, 2 skalary, 2 gurami mozaikowe, 4 mieczyki, 2 molinezje Black Molly, 1 zbrojnik niebieski
25 l kotnik: około 10małych molinezji Black i kilkanaście malutkich gupiczków.
merritt
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 142



« Odpowiedz #54 : Wrzesień 02, 2004, 22:07:22 »

może to źle zabrzmi ale jest to odwieczny problem. ponieważ i tak nie będziesz miała co robić z małymi, a będziesz ich miała coraz więcej, możesz nie odławiać samicy. skoro piszesz, że pozostałe rybki masz małe, to kilka napewno zostanie.
w sklepie nikt nie przyjmuje narybku. biorą takie odchowane, gotowe do sprzedania. a na wychowywanie jednego miotu za drugim nie mam warunków (ani pieniędzy Sad ) zwłaszcza, że gupiki też szaleją.
tak więc pozostawienie sytuacji naturze i odłowienie "szczęśliwców"jest na dłuższą metę chyba najlepszym rozwiązaniem.
Zapisane

64l. 2 bocje wspaniałe, 3 molly's, parka gurami złotych, parka ramirez, parka prętników karłowatych, zbrojnik niebiestki, 3 sumiki szkliste, 5 otosków, dwie ampularie
mala_lady_pank
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 262


LP


« Odpowiedz #55 : Wrzesień 03, 2004, 09:43:51 »

merrit masz rację. Jeśli nie ma sie warunków na odchowanie małych rybek to można w ogóle nie odławiać samicy. Jednak powiem szczerze, że gdy się patrzy na małe rybki, które dopiero co się urodziły, albo właśnie rodzą, to jest to jeden z najpiękniejszych widoków na ziemi Smiley
Mnie też gupiki się mnożą i mnożą Cheesy hehe, ale za każdym razem muszę odłowić samiczkę Cheesy
A co do kotnika, Bea, to proponuje kupić jakis wiekszy :wink: Nie są one drogie :wink:
A z tymi małymi juz sama musisz podjąć decyzję Smiley Pozdrawiam serdecznie :wink:
Zapisane

" muzyka mnie zasłania i chroni, mogę się za nią schować " - Jan Borysewicz
Bea
Bywalec
****
Wiadomości: 343



« Odpowiedz #56 : Wrzesień 03, 2004, 11:17:47 »

Postanowiłam zostawić samiczkę razem z innymi. Zobaczymy! Akwarium jast dość duże , jest tam kilka roślin kilka kamieni i dwa korzenie z wieloma zakamarkami. Może małe zdołają się ukryć.
Zapisane

Pozdrawiam
112 l i:  6 neonków Inessa, 5 danio pręgowane, 3 gupiki, 1 ramirezka, 2 skalary, 2 gurami mozaikowe, 4 mieczyki, 2 molinezje Black Molly, 1 zbrojnik niebieski
25 l kotnik: około 10małych molinezji Black i kilkanaście malutkich gupiczków.
Tramal
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1355


I see You...


WWW
« Odpowiedz #57 : Wrzesień 03, 2004, 20:33:06 »

To co robić z narybkiem to jest odwieczny problem. Ja należę do szczęśliwców którym się uadło.Dziś zalałem zbiornik dla podchowania małych mollys, które będę sprzedAwane w dobrym sklepie . Będę je karmił nicieniami , oczlikiem i suchym pokarmem z witaminami w ten sposób urosna 2x szybciej nić karmione samymi sychymi pokarmami.
Zapisane

112,25
Bea
Bywalec
****
Wiadomości: 343



« Odpowiedz #58 : Wrzesień 07, 2004, 21:11:23 »

Zmieniłam zdanie. Kupiłam mojej molly nowe mieszkanko M 25 litrów. Wkrótce przeprowdzka. Cheesy Mam nadzieję, że nie urodzi wcześniej.
Zapisane

Pozdrawiam
112 l i:  6 neonków Inessa, 5 danio pręgowane, 3 gupiki, 1 ramirezka, 2 skalary, 2 gurami mozaikowe, 4 mieczyki, 2 molinezje Black Molly, 1 zbrojnik niebieski
25 l kotnik: około 10małych molinezji Black i kilkanaście malutkich gupiczków.
Tramal
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1355


I see You...


WWW
« Odpowiedz #59 : Wrzesień 14, 2004, 13:13:47 »

Nawet jeśli to nic bo będą kolejne porody. Mollys sa naprawde łatwe w rozmnażaniu... Smiley
Zapisane

112,25
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 33
  Drukuj  
 
Skocz do: