O...myślę, że się zacznę poważnie zastanawiać nad tymi bocjami. Coś by się jeszcze do tego akwa przydało. Ale na razie nie moge go zacząć urządzać....gdyż do tej pory nie przysłali mi maty pod akwarium. Mam już wszystko gotowe, żwir opłukany, sprzęt w komplecie etc.... i na tą matę czekam.
Miałam nadzieję, że w długi weekend założe to akwarium...ale potem go przecież nie ruszę, żeby matę podłożyć.
Dokupowałam dziś żwiru w sklepie i akurat mieli dostawę... śliczne prętniki i w końcu zielone neonki ... do krewetkarium kupię małe stadko. I mieli coś, co mnie urzekło : glonojad syjamski , o tak wygląda :
http://www.holendry.republika.pl/img/g_aymonieri_m.jpg . Bardzo mi się spodobał, akurat by mi do Azji pasował... ale poczytałam o nim i dorasta do 12 cm. To za dużo na 112 litrów? Jest super....taki kremowo- herbaciany kolorek, ogólnie jest drobny i chudy.... nie będzie tak wielki jak te najbardziej popularne glonojady. Czy zamiast bocji taki jeden glonojadzik mógłby u mnie pływać ?
Ktoś z was ma takiego?
Tyle o nim znalazłam :
.
GLONOJAD SYJAMSKI (Gyrinocheilus aymonieri)
Łagodna w stosunku do ryb innych gatunków. Jednak agresywny wewnątrzgatunkowo. Nawet w dużym zbiorniku ryby walczą ze sobą. Dlatego najlepiej trzymać pojedyńcze egzemplarze. W dorosłym wieku ryby potrafią przysysać się do gatunków o dużej powierzchni ciała (paletka, skalar) i zeskrobywać z ich ciała śluz. Prowadzi to często do uszkodzeń skóry ryb.
Samce są mniejsze i smuklejsze.
21-28*C
pH 6,0-7,5 ; woda świeża, dobrze filtrowana. Najlepiej z silnym prądem w akwarium i dobrze natleniana.
Pokarm roślinny dla młodych ryb - glony, parzona sałata, marchew. Dla starszych egzemplarzy należy podawać cienkie paski mięsa.
Wymaga zbiornika conajmniej 80cm. Akwarium musi być dobrze przykryte, ponieważ szybko pływające ryby potrafią wyskoczyć ze zbiornika. Podłoże powinien stanowić drodny żwir. Dekoracje z kamieni, korzeni i łupin orzecha kokosowego. Młode egzemplarze są znanymi "glonożercami".