Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
Autor Wątek: Nawóz  (Przeczytany 10103 razy)
iro1979
Znawca nieznany
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 226


« Odpowiedz #15 : Maj 17, 2013, 18:14:08 »

Mam pytanie odnośnie bąbelków na roślinach, w necie znalazłem info, że to tlen, który produkują rośliny. U mnie tego nie ma i zastanawiam się czy to nie dodanie jakiejś ideologii do zestawu co2. Moim zdaniem bąbelki tworzą się z dwutlenku węgla, czyli gazowana woda w akwarium - tak jak kiedyś z saturatora. Chciałbym się upewnić czym te bąble są tlenem czy dwutlenkiem węgla, który wytrąca się na "śmieciach". Jak do szklanki z gazowana wodą wrzucę kawałek buraka, to też będzie bąbelkować, jak wrzucę monetę czy kamyczek to też będzie bąbelkować.
Zapisane

kosma2000
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 79



« Odpowiedz #16 : Maj 18, 2013, 08:04:04 »

to tlen przy intensywnym nawożeniu solami i CO2 faktycznie rośliny wytwarzają  tlen.
Sam mam zestaw od miesiąca, a od 3 podaj sole różnica jest kolosalna , przykładowo
jedna z moich żabienic która wyglądała wydawało mi się zdrowo i normalnie obecne ma
liście 2 x większe i intensywnie wybarwiające się w czerwone plamy na dodatek wypuściła
pęd z kwiatem ... w szoku byłem.
« Ostatnia zmiana: Maj 18, 2013, 08:06:23 wysłane przez kosma2000 » Zapisane
iro1979
Znawca nieznany
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 226


« Odpowiedz #17 : Maj 18, 2013, 10:09:54 »

A podawałeś wcześniej węgiel w płynie tak by mieć porównanie? Z miesiąc temu dostałem z wymiany od kolegi tu z forum kilka roślin/zaszczepek, on ma co2 z butli. Roślinki były małe, jednak cenne gatunki - lotos zielony, żabiennica, mech tajwański i inne ładne roślinki mniej cenne. U mnie w akwarium bardzo szybko się zaaklimatyzowały. Lotos był mizerny, pod korzenie dałem 3 kulki gliniano-torfowe, podaje mikro/marko i węgiel w płynie. Rośliny nie bąbelkują, ale żabiennice puszczają coraz większe liście i też mam pęd kwiatowy (zdjęcie - małe, nie che mi się robić drugiego), z 2 żabiennic mam już 3 bo jedna się podzieliła i ją rozsadziłem. Lotos miał liście około 3 cm max 5 sztuk, teraz średnica liścia to około 10cm i rosną coraz większe, ciężko powiedzieć jakie będą za miesiąc. Już drugi liść jaki urósł u mnie miał szeroką podstawę a "końcówkę starych/małych rozmiarów - taki mutant, kolejne już rosły takie 10cm i jest ich kilka. Rośliny też mają plamki od wybarwienia.
I jak pisałem roślinki są u mnie miesiąc więc będzie lepiej. W dodatku mam oświetlenie 0,3W/l. Niby bez babelków, a nie widzę jakiś braków. Roślin może nie mam teraz dużo, ale oddałem ostatnio 23 kryptokoryny bo zajmowały 2/3 zbiornika i nie miałem gdzie sadzić tych co dostałem, inne roślinki te co dostałem miesiąc temu z wymiany już część zamieniłem na krewetki i mech jawajski.
Ślimak A. Gold co idzie po szybie ma około 3cm, widać trochę pęd kwiatowy

Zdjęcie w lepszej jakości (rozdzielczości)

A, wiem jak to sprawdzić. W nocy też masz bąbelki na roślinach? Bo nocą rośliny pobierają tlen więc jeśli to tlen to nie powinno być bąbli na roślinach. Zresztą chyba i ten sposób nie będzie 100% dobry. Mam korzeń dębu który przywlokłem ze 2 lata temu i zachodzą w nim jakieś procesy, nie tak dawno, max 3 miesiące temu bąbelkował mi przez około 2 tygodnie - tlen to nie był na pewno, właśnie raczej był to dwutlenek węgla, który wytwarza się również przy procesach gnilnych.
edycja
Kosma2000 masz racje - te bąbelki to tlen. Znalazłem rzeczową informację gdzieś w necie. Gościu pisał tak jakby miał ogromne pojęcie nie tylko o akwarystyce, ale również o fizyce i chemii. Pisał mniej więcej tak, że dwutlenek węgla rozpuszcza się w wodzie około 10x bardziej niż tlen. Woda może przyswoić określoną ilość gazów (więc i tlenu i dwutlenku węgla i może jeszcze jakiś innych). Więc podając dwutlenek węgla z butli woda się nim szybko nasyca, tak że nie daje szansy rozpuścić się tlenowi, a ten nie mogąc się rozpuścić w nasyconej gazami wodzie wytrąca się w postaci bąbelków.
Tak więc na mój rozum woda nie jest tak natleniona, że bardziej się nie da tylko jest zagazowana tak, że tlen się więcej nie rozpuści. Gdyby w wodzie było mniej dwutlenku węgla w wodzie mogłoby być więcej tlenu. Budulcem roślin jest węgiel, więc można mieć chyba takie same rezultaty podając co2 z butli co węgiel w płynie. Ta druga opcja ma wiele zalet:
-jest tańsza bo nie potrzeba kupować drogiego zestawu co2
-tańsza również w eksploatacji, nie wiem ile dokładnie kosztuje nabicie co2 butli ale gdzieś czytałem, że 10 czy 15zł (może to stare ceny i nie wiem w jakim regionie kraju). Butla załużmy starczy na 3 miesiące, może nawet pół roku w co wątpię. Węgiel w płynie na 3 lata kosztował mnie 32zł już z wysyłką.
-butelka zajmuje mniej miejsca przy akwarium, właściwie to można trzymać jaw garażu, na poddaszu czy w piwnicy, a co2 tylko przy akwarium
-nie zmienia parametrów wody jak zestaw co2
-nie ma szansy na poduszenie zwierząt
« Ostatnia zmiana: Maj 21, 2013, 09:48:25 wysłane przez iro1979 » Zapisane

kosma2000
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 79



« Odpowiedz #18 : Maj 27, 2013, 14:53:11 »

Ta druga opcja ma wiele zalet:
-jest tańsza bo nie potrzeba kupować drogiego zestawu co2
-tańsza również w eksploatacji, nie wiem ile dokładnie kosztuje nabicie co2 butli ale gdzieś czytałem, że 10 czy 15zł (może to stare ceny i nie wiem w jakim regionie kraju). Butla załużmy starczy na 3 miesiące, może nawet pół roku w co wątpię. Węgiel w płynie na 3 lata kosztował mnie 32zł już z wysyłką.
-butelka zajmuje mniej miejsca przy akwarium, właściwie to można trzymać jaw garażu, na poddaszu czy w piwnicy, a co2 tylko przy akwarium
-nie zmienia parametrów wody jak zestaw co2
-nie ma szansy na poduszenie zwierząt


Ja to widze inaczej :
- butla dobrze wyregulowana daje stały i obliczalny dopływ nawozu jakim jest CO2
- elektrozawór zwalnia mnie z obowiązku codziennego dozowania Carbo
- nie jestem pewien czy Cabo w płynie ma taką samą wartość jak CO2
- co do kosztów to racja po twojej stronie  Grin chociaż zestaw CO2 dobrej jakości to 250-300 zł a nabicie raz na 4-5 miechy 20-25 zł
  litrowa butla EC wystarcza na 1-2 mc i kosztuje 30-40 .

Mimo rozmiarów ja jestem za CO2 większa wygoda i niezawodność ale to moje zdanię
pozdrawiam
Zapisane
daruń
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 87


« Odpowiedz #19 : Maj 27, 2013, 20:48:48 »

W Mysłowicach nabicie małej butli 1,5 kg CO2, kosztuje 5 zł z vatem;)
« Ostatnia zmiana: Maj 27, 2013, 20:52:58 wysłane przez daruń » Zapisane

akwarium 90l
15x Rodostomus
10x Neon Czarny
sporo roślin
ex 600
HT 75
eheim 100
15w aqua glo+15wflora glo+9w pollux+ 8w aqua glo
akwarium 45l
20 neon inesa
4  kirysek albinos
roślin różnych troche
iro1979
Znawca nieznany
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 226


« Odpowiedz #20 : Maj 28, 2013, 09:19:55 »

A ja tam nie lubię bąbelków, nie wyglądają naturalnie. Dozowanie płynu trwa tyle co napełnienie strzykawki i wstrzyknięcie do wody, może podczas wyjazdu na np. wakacje faktycznie pojawia się problem, ale nie byłem na wakacjach z 15 lat Sad. Na mój 200l zbiornik podaje około 4,5ml, a po zakupie za 32zł mam 4000ml, wychodzi około 10zł na rok. Butla co2 to moim zdaniem nadaje się do przemysłowej i bezobsługowej hodowli roślin bo podanie płynu do kilkudziesięciu zbiorników to już trochę latania Wink. Do zachowania dobrej kondycji roślin w 1-2 akwarium płyn się sprawdza.
Zapisane

kosma2000
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 79



« Odpowiedz #21 : Maj 28, 2013, 10:17:26 »

Jedna i druga metoda ma swoich zwolenników . Ja w pracy mam drugie akwarium o podobnym litrażu tj 240 gdzie
sporadycznie leje EC i trochę soli jak nie zapomnę ... sporo wyjeżdżam więc trzymam tylko łatwe i niewymagające rośliny
ale pomijając fakt ,że zbiornik w pracy nieco zaniedbuje to różnica pomiędzy nim a domowym nawożonym regularnie CO2 i solami
(jak mnie nie ma rodzinę zmuszam do pilnowania - młodsza córa rwie się  do zabawy z zieleniakiem  Cheesy )  to różnica pomiędzy nimi
jest naprawdę duża

ps. Iro1979
Jak tam twoja kostka krewetkowa coś się  dzieje ?
Zapisane
iro1979
Znawca nieznany
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 226


« Odpowiedz #22 : Maj 28, 2013, 14:33:10 »

Zrobiłem zdjęcia specjalnie dla ciebie bo mi się nie chciało wcześniej.
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/iro1979-200l-wielogatunkowe/new/#new
Co do nawozu, gdybym miał duże akwarium ponad 400l z przeznaczeniem do hodowli roślin to pewnie na butlę bym się zdecydował. Teraz nie jest mi to potrzebne. Jakby rosły jeszcze szybciej to bym musiał częściej przycinki robić Tongue.
« Ostatnia zmiana: Maj 28, 2013, 14:39:27 wysłane przez iro1979 » Zapisane

iro1979
Znawca nieznany
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 226


« Odpowiedz #23 : Czerwiec 03, 2013, 08:32:37 »

kosma2000 i co dobił ci ten pęd kwiatowy żabienicy do tafli wody? Bo u mnie jeszcze nie, zatrzymał się na 25 cm i wyrosła tam nowa żabienica, pęd kwiatowy poszedł dalej bokiem Wink i tym razem może dobije do powierzchni.
Daj też zdjęcia krewetkariów w swoim wątku bo czekam i doczekać się nie mogę Tongue.
Zapisane

Strony: 1 [2]
  Drukuj  
 
Skocz do: