Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Ryby akwariowe « Wpływ silnego światła na zdrowie ryb.
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 12
  Drukuj  
Autor Wątek: Wpływ silnego światła na zdrowie ryb.  (Przeczytany 61959 razy)
deleden
Zainteresowany
**
Wiadomości: 97


« Odpowiedz #45 : Październik 30, 2010, 06:53:36 »

drago
Mówiąc prosto to w moim akwarium aby uzyskac prawidlowo naświetlone zdjęcie potrzebny był czas otwarcia migawki równy 0,1 sekundy . W fotach podwodnych potrzeba było czasu 0,01 sekundy , czyli 10x mniej . U mnie potrzeba było 10-cio krotnie więcej czasu aby taka sama ilośc światła dotarła do matrycy .
 
Spróbuj u siebie w lustrzance przestwic program na M ( manual ) i pobaw się z czasem otwarcia migawki .
 Co do ryb które będą brały udział w eksperymencie to nie mam zbyt dużego wyboru . Akara żółta, tetra czarna , zwinnik ogonopręgi , kirysy , sturisoma aureum . Światło będzie odseparowane - karton ustawiony pionowo odw w zmocnienia w górę .
pzdr
Zapisane

Mam to co lubię .... akwarium  a w nim ryby .
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/sa-okolo-500l/
tmaciak
Zainteresowany
**
Wiadomości: 120


« Odpowiedz #46 : Październik 30, 2010, 07:05:10 »

A ja pisałem że zachodzą cykliczne zjawiska czyli pory dnia. Co to oznacza ?
A no to że do południa słońce nie świeci z całą mocą .
Od południa do popołudnia świeci najintensywniej.
Od popołudnia do zmroku znowu świeci słabo.
W akwarium wali tak samo przez 10 - 12 godzin.

No to już zależy, jak kto zrobi Smiley Ja mam akwarium które teoretycznie światło jest "oczojebne" czyli 2x24W na 65L, ale... na początek zapala się 1x24 Narva Biovital, czyli białe światło, po 4 godzinach zapala się dodatkowo 1x24 Grolux, po kolejnych 5 gaśnie Narva i zostaje na godzinę 1x24W Grolux czyli "różowate" światło. Ogólnie efekt jest niezły, w szczególności jak gaśnie Narva i zostaje sam Grolux, prawie jak zachód słońca Smiley

Oczywiście małe stadko simulansów i parka ramirezek, które w nim żyje to nie są ryby o których dyskutujecie Smiley ale simulansy ogólnie trzymają się światła. Tyle, że zwykle ja powierzchnię mam przykryta poprzerastaną wąkrotką i rotalą, więc znowu przy dnie aż tak jasno nie jest.

Zapisane

Pozdrawiam,
Tomek
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #47 : Październik 30, 2010, 08:38:16 »

I pokaz mi zdjęcie gdzie w naturze ryby pływają w zielsku.

Proszę bardzo Smiley

http://www.aquatic-experts.com/Cardinal_Tetras_in_Their_Natural_Habitat_ARTICLE.html

Fotki na dole. Ogólnie widać, że neony pływają i nad i w zielsku. I widać, że mimo tego, że wodę najczęściej przesłaniają drzewa, to światło jest na tyle intensywne, że zielsko potrafi rosnąć całkiem bujnie. Weźcie pod uwagę, że w strefach tropikalnych światło słoneczne, nawet w lekkim cieniu albo zza chmur będzie na niewielkiej głębokości x razy mocniejsze niż to stosowane w akwarystyce (coś tam o tym jest w książce D. Walstad o ekologii roślin wodnych).

Warto też wziąć pod uwagę tak prozaiczną sprawę, jak to, że fotki są robione tak, żeby ryby było widać. Ryby nad zielskiem albo w rejonach bez roślin łatwiej sfocić niż w gęstwinie. Więc choćby dlatego niewiele znajdziesz fotek, gdzie ryby siedzą w zieleninie, zwłaszcza gęstej.

Niżej link do fajnych fotek, niestety w słabej rozdzielczości. Zielsko też jest i kupa światła na niektórych fotkach też Wink
http://www.roggo.ch/photos-02-wasserwelten.htm
« Ostatnia zmiana: Październik 30, 2010, 08:50:33 wysłane przez ducze » Zapisane

gosieks83
ZAKREWETKOWANA
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 708



WWW
« Odpowiedz #48 : Październik 30, 2010, 09:49:24 »

Bardzo ciekawy wątek - wsiąkłam na dłużej Smiley
Nie jestem ekspertem, ale potrafię obserwować to co mi w baniaku pływa i rośnie, a z moich obserwacji wynika, że niektóre ryby za światłem nie przepadają. Nie mam co prawda jakiegoś wypasionego oświetlenia, zaledwie 0,3W/1l więc wg niektórych tragicznie mało i nic przy tym nie rośnie ale rybom przeszkadzać nie powinno, zwłaszcza, ze w akwarium są 2 spore korzenie robiące dużo cienia, 1/3 powierzchni zakryta pistią i 1/3 nurzańcem, którego nie nadążam przycinać Smiley Mam w akwarium 1 miejsce z gąszczem z moczarki - dla ochrony narybku. Mimo tak niewielkiej ilości światła docierającej do dna (są strefy cienia i jedna plamka światła na środku) niektóre ryby wolą siedzieć w tym najgłębszym.
I tak:
- kiryski gdy żerują to im to wszystko jedno, ale cały dzień siedzą za korzeniem, w najciemniejszym i najbardziej zarośniętym miejscu,
- gupiki buszują przy powierzchni między nurzańcem,
- brzanki różowe zdają się olewać ilość światła,
- zbrojniki niebieskie o dziwo też potrafią odpoczywać w jaśniejszych miejscach,
- skalary trzymają się boków - gdzie światła jest mniej i ruszają się stamtąd jedynie do karmienia,
- neony innesa za to mnie zastanawiają bo obrały sobie rejony i wiszą w nich cały dzień przeganiając się co rusz. Ciekawe, ze tutaj ilość światła jest chyba cechą poszczególnych osobników. Akwarium jest duże - 200 l a neonów 10, więc nie ma problemu - wszystkie by mogły siedzieć w cieniu, nawet z rejonizacją Wink ale niektóre wybierają gąszcz, inna siedzi w grocie pod korzeniem gdzie nie ma w ogóle światła a inna woli wisieć na samym środku akwarium, w połowie wysokości - w pełnym świetle - schemat powtarza się codziennie od 2 miesięcy.

Jak to jest z tym światłem - nie wiem i nie podejmuje się oceniać czy szkodzi czy też nie - chyba najlepiej dać rybom wybór i niech same zadecydują. Wiem natomiast, że nie zdecydowała bym się na likwidację kryjówek bo to by na pewno odbiło się negatywnie na rybach.
Zapisane
Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #49 : Październik 30, 2010, 15:50:39 »

deleden lustrzane mam od niedawna, dałem ją do zabawy bratu, zamówiłem sobie specjalne akwarium, 40x 5 x 20 h cm. I tam przeprowadzam sesje fotograficzne. No i brat cudował właśnie z przysłonami, iso, i tak dalej ale zdjęcia wychodziły różne. Natomiast gdy ja przejąłem aparat i zacząłem robić zdjęcia na tematach to możesz mi wierzyć lub nie, ale zdecydowana większość jest lepsza o 100 %.
Z niecierpliwością czekam na wyniki eksperymentu.

tmaciak no to skoro masz takie rozwiązanie to o czym tu gadać, tym bardziej że dodatkowo masz rośliny pływające które to światło rozpraszają.


ducze zauważ że są to rośliny jednego gatunku i mimo tego że z perspektywy zdjęć wygląda to na bujne to jednak na zbliżeniach są aż nadto spore przestrzenie gdzie te akurat małe rybki mogą wpłynąć.
Na tym zdjęciu widać neony pływające nad trawą która jest i tak rzadka, nie nurkują w jej gąszcz.

Na zdjęciach niżej widać że ryby pływają przed roślinami, przed a nie w roślinach.
Na tym jest najlepsze zbliżenie widać że to nie jest gęstwina akwariowa, gdzie różne gatunki roślin nie dość że sadzone są jedna na drugiej to jeszcze mają różne liście które zachodzą na siebie, tworząc barierę nie do przebycia. Widać jak byk jakie są przestrzenie między łodygami a ryby i tak pływają przed nimi, a nie między nimi.

http://www.aquatic-experts.com/Cardinal_Tetras_in_Their_Natural_Habitat_ARTICLE.html
A mi chodziło o coś gdzie np łeb wystaje z roślin, albo ogon, gdzie naprawdę można by było zobaczyć że ryba w gęstych krzakach siedzi.
Czy Diana mierzyła w luksach ile światła dociera na niewielkiej głębokości ,nawet przy zachmurzeniu w tropikalnych wodach i w swoim akwarium?
Zresztą niewielka głębokość to ile według niej ?
Na drugim linku fakt są łany jak zboża ale na żadnym zdjęciu nie ma ryb.

gosieks częściowo potwierdziła to co klepie klawiszami od kilku dni.
Najbardziej w tej kobiecie podoba mi się to że nie podchodzi do ryb jak do zabawek, tylko daje im wybór.
Natomiast większość robi akwaria żeby były ładne i wrzuca tam ryby które mają pływać i zachowywać się tak jak chce ten "akwarysta". Nie ważne jest to że ryby mają swoje potrzeby i wymagania które to my musimy im spełnić, a nie one nam. Bo to żywe zwierzęta i do akwarium często pojemności spłuczki do kibla często zawalonej roślinami bo tak mi sie podoba się nie pchają.

A nie zadaliście sobie nawet trudu napisania jakie ryby naprawdę lubią światło, ale nie dałbym ich do akwarium roślinnego, bo te w ich środowisku praktycznie nie występują, o czym zresztą pisał Blecher gdy je odławiał.

A jak myślicie czy gdyby były jakieś gatunki słodkowodne ryb z rodziny Exocoetidae czyli potocznie zwane ryby latające, to czy potrzebowały by gęsto zarośniętego baniaka ? Pewnie tak bo wszak z tego co czytałem to nawet roślinożernym nie odpuszczają.
Bo światło lubią na pewno.
« Ostatnia zmiana: Październik 31, 2010, 17:29:40 wysłane przez Drago » Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #50 : Październik 30, 2010, 21:10:45 »

Jak to jest z tym światłem - nie wiem i nie podejmuje się oceniać czy szkodzi czy też nie - chyba najlepiej dać rybom wybór i niech same zadecydują. Wiem natomiast, że nie zdecydowała bym się na likwidację kryjówek bo to by na pewno odbiło się negatywnie na rybach.
Światło samo w sobie oczywiście nie jest szkodliwe.
Problem pojawia się gdy tego światła jest nadmiar, świeci równomiernie, z taką samą intensywnością i przez taką samą ilość czasu przez cały rok.
Niewielka ilość akwarystów zadaje sobie trud by regulować intensywność swojego oświetlenia tak by najsilniejsze światło przypadało na najjaśniejszą część dnia a słabsze rano i wieczorem.
Dodatkowo, należałoby się zastanowić nad nagłym włączeniem świetlówek z samego rana (bez oświetlenia nocnego - które cały czas jest rzadko stosowane). Takie uderzenie z rana 1W/1l wody musi być bardzo "przyjemne" dla ryb.

Deleden, ja też czekam na Twój eksperyment.

Pozdrawiam.
Zapisane

dobraf
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1782


« Odpowiedz #51 : Październik 31, 2010, 08:15:21 »

u siebie stosuje oświetlenie wieczorne i powiedzmy przejściowe ale i tak przy włączaniu świetlówek jest to tzw. "uderzenie" choć na pewno jest łagodniejsze, stosując świetlówki nie da się tego uniknąć niestety
Zapisane

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=23648.0
Pterophyllum scalare
Ancistrus dolichopterus
Hoplosternum thoracatum
Pysia
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 179



WWW
« Odpowiedz #52 : Październik 31, 2010, 09:02:37 »

Dopiero znalazłam wątek. Nie zaglądam w te tematy Wink
Dobraf - pielęgniczki wiem ze mam z odłowu, bo sprowadzają je z Peru znajomi Wink Wejdź na forum apisto to się dowiesz. Trzy osoby "parają się" w Polsce czymś takim ( o tych wiem- może są też inni). Osoba od której kupuję jest w stanie nawet odpowiedzieć na pytanie z jakiego akwenu mniej więcej pochodzą ( co w/g mnie jest bardzo wazne bo sporo mówi o warunkach).
Zapisane
dobraf
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1782


« Odpowiedz #53 : Październik 31, 2010, 11:10:55 »

Dopiero znalazłam wątek. Nie zaglądam w te tematy Wink
Dobraf - pielęgniczki wiem ze mam z odłowu, bo sprowadzają je z Peru znajomi Wink Wejdź na forum apisto to się dowiesz. Trzy osoby "parają się" w Polsce czymś takim ( o tych wiem- może są też inni). Osoba od której kupuję jest w stanie nawet odpowiedzieć na pytanie z jakiego akwenu mniej więcej pochodzą ( co w/g mnie jest bardzo wazne bo sporo mówi o warunkach).

zdaję się, że to nie ja pytałem skąd masz pielęgniczki  Wink
Zapisane

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=23648.0
Pterophyllum scalare
Ancistrus dolichopterus
Hoplosternum thoracatum
Pysia
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 179



WWW
« Odpowiedz #54 : Październik 31, 2010, 22:37:44 »

Dopiero znalazłam wątek. Nie zaglądam w te tematy Wink
Dobraf - pielęgniczki wiem ze mam z odłowu, bo sprowadzają je z Peru znajomi Wink Wejdź na forum apisto to się dowiesz. Trzy osoby "parają się" w Polsce czymś takim ( o tych wiem- może są też inni). Osoba od której kupuję jest w stanie nawet odpowiedzieć na pytanie z jakiego akwenu mniej więcej pochodzą ( co w/g mnie jest bardzo wazne bo sporo mówi o warunkach).

zdaję się, że to nie ja pytałem skąd masz pielęgniczki  Wink
Ups  Embarrassed Winna  Embarrassed
Mam skurczony czas i wszystko w biegu Wink
Zapisane
baniakmaniak
Andrzej
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2108



« Odpowiedz #55 : Październik 31, 2010, 23:41:01 »

u siebie stosuje oświetlenie wieczorne i powiedzmy przejściowe ale i tak przy włączaniu świetlówek jest to tzw. "uderzenie" choć na pewno jest łagodniejsze, stosując świetlówki nie da się tego uniknąć niestety

Uderzenie jest ale nie 100% zauważ, że świetlówka po odpaleniu świeci się ciemniejszym światłem zanim się nagrzeje. Łatwo to sprawdzic jak ktoś ma 2 takie same świetlówki wystarczy włączyc jedną i za jakieś 15 min 2 świetlówkę wg. mnie to jakieś 75% może 80% pełnego natężenia światła świetlówki już świecącej.

Przykład, że np. żarówki energoszczędne , które są tak naprawde pozwijanymi świetlówkami nie nadają się do ubikacji bo zanim jasno świecą to ty już zrobisz to co masz zrobic i je gasisz.
« Ostatnia zmiana: Październik 31, 2010, 23:46:15 wysłane przez baniakmaniak » Zapisane

Pozdrawiam Andrzej
Baniak 190l

Nie udzielam rad przez PW!
Zapraszam do wątku:
http://www.akwarium.net.pl/forum/zrob-to-sam/swiatlo-w-akwarium-zrob-to-sam-porady/
dobraf
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1782


« Odpowiedz #56 : Listopad 01, 2010, 21:32:37 »

no to jest cecha charakterystyczna bodajże wszystkich świetlówek czy to popularnych jarzeniówek czy tych energooszczędnych, nie zmienia to faktu, iż uderzenie jest,

głównym czynnikiem powodującym to, że te energooszczędne nie nadają się do wc-ta nie jest słabe świececenie na początku a to, że świetlówki charakteryzują się dużym poborem mocy na starcie, popularne jarzeniówki również,  który to maleje i ustala się na pewnym poziomie z czasem i aby rzeczywiście oszczędzić nie można ich włączać i wyłączać co chwile, inna sprawa, iż częste załączanie skraca żywotność.
Zapisane

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=23648.0
Pterophyllum scalare
Ancistrus dolichopterus
Hoplosternum thoracatum
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #57 : Listopad 02, 2010, 08:07:14 »

no to jest cecha charakterystyczna bodajże wszystkich świetlówek czy to popularnych jarzeniówek czy tych energooszczędnych, nie zmienia to faktu, iż uderzenie jest,
Jedna z zalet HQI, zapala się bardzo powoli. Ale ogólnie zauważyłem, że dla ryb większym stresem jest gaśnięcie nagle światła niż jego zapalenie.

Cytuj
głównym czynnikiem powodującym to, że te energooszczędne nie nadają się do wc-ta nie jest słabe świececenie na początku a to, że świetlówki charakteryzują się dużym poborem mocy na starcie, popularne jarzeniówki również,  który to maleje i ustala się na pewnym poziomie z czasem i aby rzeczywiście oszczędzić nie można ich włączać i wyłączać co chwile, inna sprawa, iż częste załączanie skraca żywotność.
Mit. Duży pobór na starcie trwa bardzo krótko. W okolicach sekundy albo mniej. Również zmniejszenie żywotności jest tak niewielkie, że pomijalne. Przeszkodą w niektórych zastosowaniach jest właśnie to, że energooszczędne wolno się "rozkręcają". W którymś programie na discovery (bodajże "Pogromcy mitów") robili całkiem wiarygodne doświadczenia w tej sprawie.
Zapisane

mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #58 : Listopad 02, 2010, 20:52:28 »

Ale ogólnie zauważyłem, że dla ryb większym stresem jest gaśnięcie nagle światła niż jego zapalenie.
Z tego powodu powinno się stosować oświetlenie wieczorno - nocne np. w postaci tuby led.
Kilka minut przed zgaśnięciem głównego oświetlenia zapalają się ledy. Światło tak czy inaczej zgaśnie nagle ale jakiegoś wielkiego stresu nie powinno być.

Mit. Duży pobór na starcie trwa bardzo krótko. W okolicach sekundy albo mniej.
Z tego co pamiętam to doświadczenie o którym wspomniałes mówilo też o nieefektywnym stosowaniu takich świetlówek w miejscach w których  światło zapala się często - na chwilę. Łazienki, wc, klatki schodowe itp. może nawet nie z powodu dużego poboru ale właśnie z powodu zmniejszenie żywotności takiej świetlówki która działa najlepiej w miejscach ciąglego zapotrzebowania na sztuczne oświetlenie.
Nie zapominajmy też o barwie światła jaką daje taka świetlówka. Dla ludzkiego oka nie jest to zbyt zdrowe.
Zapisane

dobraf
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1782


« Odpowiedz #59 : Listopad 02, 2010, 22:22:19 »

Mit. Duży pobór na starcie trwa bardzo krótko. W okolicach sekundy albo mniej. Również zmniejszenie żywotności jest tak niewielkie, że pomijalne. Przeszkodą w niektórych zastosowaniach jest właśnie to, że energooszczędne wolno się "rozkręcają". W którymś programie na discovery (bodajże "Pogromcy mitów") robili całkiem wiarygodne doświadczenia w tej sprawie.

no może według Ciebie mit, ja pozostanę przy swoim zdaniu zwłaszcza, że miałem okazję skończyć kiedyś szkołę o profilu elektrycznym i akurat przy okazji zajęć ze źródeł światła wagary sobie odpuściłem Wink
Zapisane

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=23648.0
Pterophyllum scalare
Ancistrus dolichopterus
Hoplosternum thoracatum
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 12
  Drukuj  
 
Skocz do: