Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Biotopy « Afryka - reszta « Mruk Petersa - podziel się doświadczeniem.
Strony: [1] 2 3
  Drukuj  
Autor Wątek: Mruk Petersa - podziel się doświadczeniem.  (Przeczytany 50140 razy)
Ślimak
Nowy
*
Wiadomości: 45


WWW
« : Marzec 28, 2004, 21:07:59 »

Witam wszystkich serdecznie. Powodem pojawienia się tego tematu jest moja praca magisterska. Jestem studentem IIIroku na SGGW i mam zamiar w niedalekiej przyszłości zamruczyć swoje akwarium. Ryba ta jest moim celem badawczym, niezbędnym do napisania pracy magisterskiej.

Jeżeli miałeś kiedyś do czynienia z tą pseudo-elektycznę rybą, podziel się swoim doświadczeniem. Interesuje mnie wszystko: zachowanie się ryby, choroby, długość życia w niewoli, sposób karmienia, zejścia śmiertelne jak również parametry chemiczne wody, w której trzymaliście rybki itp.


Liczę na Wasz szeroki odzew. Ślimak.
Zapisane

HEY
Harpia
Bywalec
****
Wiadomości: 687



« Odpowiedz #1 : Marzec 28, 2004, 21:34:34 »

NO to witam.
Zaczynamy Smiley

Z autopsji wiem że to ryba długowieczna (słyszałam o przypadku 16 letniego petersi) szybko sie ucząca, ponoć wszystkożerna ale dość trudno nauczyć go jeść pokarmy gotowe, suche. Woli mrozonki i żywe robaki szybko spadające na dno, trzyma sie dna, ciemnych kryjówek. Wbrew pozorom jest bardzo wytrzymałą rybką, mojego mruczka kupiłam jako całkowity żółtodziub akwarystyczny, żył pare miesiecy w 50l. z welonami, potem przeszedł do 85l. z jak najbardziej pomieszaną obsadą, przeżył miesiąc w wodzie pod tanganike z naskalnikami, żył z welonami, skalarami, nigdy nie chorował, wyuczył sie podpływania do reki, brania pokarmu, pływał między palcami, łapiąc sam wpływał do reki, wystarczyło podnieść. BYł bardzo kontaktowy ale nie przepadłam za zakłucaniem spokoju, pogonił nawet welony.
Pod koniec o petersi wiedziałam tyle żeby sprawić mu godne warunki, przeszedł do 200l. z parą skalarów i stadkiem kiryskow, miał swoją wielką grote, kącik do karmienia, niestety zachciało mi sie roslin a co za tym idzie zrobiłam bimbrownie aby dozować CO2, przesadziłam z gazem i podtrułam ryby, najbardziej ucierpiał on i ramirezy. Po tygodniu spokoju zaczął pływać najpierw na boku (tak jak pijany) potem już unosił sie brzuchem do góry, wyjmując go pierwszy raz słyszałam jak poruszając kości szczęk wydaje odstraszające dżwięki (takie ostre cmokania) niestety musiałam skrucić mu cierpienia.

Jakby co to pisz Wink
Zapisane


www.fretki.org.pl - największa fretkowa strona w Polsce!
http://forum.fretki.org.pl/index.php - fretkowe forum.
Przemek
Administrator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1764



WWW
« Odpowiedz #2 : Marzec 28, 2004, 22:19:25 »

No jak to praca mag to przydała by się pełna nazwa łac. Smiley
Zapisane

Pozdrawiam
Admin
-----------------------------
500l - akwarium towarzyskie
Harpia
Bywalec
****
Wiadomości: 687



« Odpowiedz #3 : Marzec 28, 2004, 22:54:45 »

Gnathonemus petersii  bardzo prosze Smiley
Zapisane


www.fretki.org.pl - największa fretkowa strona w Polsce!
http://forum.fretki.org.pl/index.php - fretkowe forum.
Ślimak
Nowy
*
Wiadomości: 45


WWW
« Odpowiedz #4 : Marzec 29, 2004, 10:08:45 »

Dzięki za pierwsze listy i konstruktywne uwagi. Łacińska nazwa już rozszyfrowana. Dzięki Sarmik za fachowe podejście. Czy ktoś ma jeszcze jakieś spostrzeżenia?

Pytanie na dziś brzmi: Czy próbował kto zarejestrować (podsłuchać) mrukowe wyładowania elektryczne?
Zapisane

HEY
Olo
Zainteresowany
**
Wiadomości: 136


« Odpowiedz #5 : Marzec 29, 2004, 11:08:00 »

Ślimak, na jakim wydziale macie takie fajne magisterki?
Może bym se zrobił drugi fakultet cholera...
Zapisane

http://aquanetta.pl nowatorskie dekory, dyfuzory aquanox, mułapka
Harpia
Bywalec
****
Wiadomości: 687



« Odpowiedz #6 : Marzec 29, 2004, 12:08:28 »

Cytuj
Czy próbował kto zarejestrować (podsłuchać) mrukowe wyładowania elektryczne?


Wątpie czy na warunki domowe jest to wykonalne, bynajmniej ja słyszałam jedynie odstraszajace dzwięki które wydawał przez szybkie ruszanie (jakby nastawianie) koścmi szczęk.
Zapisane


www.fretki.org.pl - największa fretkowa strona w Polsce!
http://forum.fretki.org.pl/index.php - fretkowe forum.
Ślimak
Nowy
*
Wiadomości: 45


WWW
« Odpowiedz #7 : Marzec 29, 2004, 14:59:37 »

Wydział Nauk o Zwierzętach  :arrow: Hodowla zwierząt małych i amatorskich.
Zapisane

HEY
michał
Bywalec
****
Wiadomości: 577



« Odpowiedz #8 : Marzec 30, 2004, 12:48:38 »

Ciekawe Tongue

A jakim zdaniem według ciebie są te amatorskie :?:  :?:  Cheesy
Czyżby rybcie :lol:  :lol:
Zapisane

Błądzić to rzecz ludzka!?!
Ślimak
Nowy
*
Wiadomości: 45


WWW
« Odpowiedz #9 : Marzec 30, 2004, 13:00:25 »

Cytat: michał
Ciekawe Tongue

A jakim zdaniem według ciebie są te amatorskie :?:  :?:  Cheesy
Czyżby rybcie :lol:  :lol:


Z pozycji eksperta odpowiadam: Ryby akwariowe zalicza się do zwierząt amatorskich.
Zapisane

HEY
michał
Bywalec
****
Wiadomości: 577



« Odpowiedz #10 : Marzec 30, 2004, 16:19:15 »

Ach rozumiem Cheesy to bardzo przepraszam  :lol: a dokładnie jakimi zwierzę tami się zajmujecie Tongue
Zapisane

Błądzić to rzecz ludzka!?!
Ślimak
Nowy
*
Wiadomości: 45


WWW
« Odpowiedz #11 : Marzec 30, 2004, 17:41:50 »

Michale, jeśli się bardzo chce to można zgłębić wiedzę na temat każdego gatunku. Właśnie temat! Bardzo proszę o trzymanie się tematu. Przypominam, że jest nim Mruk!
Zapisane

HEY
Ślimak
Nowy
*
Wiadomości: 45


WWW
« Odpowiedz #12 : Kwiecień 09, 2004, 17:38:16 »

Widzę  :shock: , że zapanowała jakaś stagnacja na moim temacie :!:  Czyżby Mruk był tak mało popularną rybką? Sarmik  :oops: , co sądzisz o podłożu z torfu? Czy takie podłoże da się utrzymać, a zarazem  pH nie zmniejszy się do super niskiej wartości? Bardzo proszę o jakieś opinie.
Zapisane

HEY
Harpia
Bywalec
****
Wiadomości: 687



« Odpowiedz #13 : Kwiecień 09, 2004, 19:27:21 »

Ja tylko czekam na pytania bo niewiem od czego zacząć Smiley

Podłoże miałam z drobnego "zwirku piaskowego" coś podobne do pisaku koralowego Wink  Torfu nigdy nie używałam dlatego nie podpowiem, ale chyba obstawiała bym przy zwykłym podłożu ale drobnym i bez ostrych elementów.
Mruk kocha zarośnięte, przyciemnione miejsca. Najlepiej mu było w dużej kępie amazonek wąskolistnych. Smiley
Zapisane


www.fretki.org.pl - największa fretkowa strona w Polsce!
http://forum.fretki.org.pl/index.php - fretkowe forum.
Ślimak
Nowy
*
Wiadomości: 45


WWW
« Odpowiedz #14 : Lipiec 07, 2004, 16:05:30 »


Jeden z moich małych mruków jest bardzo zabiedzony...chudu i nie pobiera pokarmu. Odizolowałem go i nie mam pojęcia co dalej!?? To pewnie jakaś choroba...co robić!
Zapisane

HEY
Strony: [1] 2 3
  Drukuj  
 
Skocz do: