A ten żwir to nie jest przypadkiem grys dolomitowy? Ostre i kanciaste czy okrągłe i gładkie są ziarna tego żwiru?
Tak, to jest grys dolomitowy. Czy to nieodpowiednie podłoże?
to mi wygląda na żwir mieszany z lastrykiem dla podniesienia "zaje....ści", poza tym warstwa 1cm - hmm co ma w tym urosnąć?? chyba tylko mech który nie puszcza korzeni
zacząłbym od gruntownych zmian czyli wywalenia tego wszystkiego co jest w środku zakupienia żwiru rzecznego tak żeby z przodu było co najmniej 4cm grubości a z tyłu 5-6, potem nie dodając żadnych ozdób tylko rośliny mierzyłbym parametry i stosował preparaty
a tak na marginesie mam nadzieje że ta brama nie jest z gipsu malowanego emalią - bo i takie rzeczy można kupić w akwarystycznych
pozdrawiam
Prawdopodobnie masz rację, ale niestety muszę też wziąć pod uwagę, że niekoniecznie mnie stać na gruntowne przemiany.
Jeśli chodzi o tą bramę... To nawet jeśli jest z gipsu malowanego emalią... Ma to wpływ na twardość i odczyn wody? Jeśli tak, to mam to wyrzucić?
Myślę, że zakupię jeszcze tyle żwiru (tego na załączonych zdjęciach), aby starczyło na zasypanie do grubości 4 cm w całym akwarium. Wodę pozostawię niezmienioną. Zasadzę ponownie te same rośliny + nowe. I zacznę mierzyć od nowa twardość węglanową oraz odczyn, utrzymując przy tym odpowiednią temperaturę. Jeśli wszystko się ustabilizuje to, czy wprowadzenie np. tej ozdoby mogłoby w jakikolwiek sposób zepsuć warunki wodne?