Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1] 2 3 4
  Drukuj  
Autor Wątek: Smierć bez powodu???  (Przeczytany 16393 razy)
olenka
Zainteresowany
**
Wiadomości: 53


« : Marzec 27, 2007, 12:03:56 »

Mam akwa od grudnia.Miałam ospę,leczyłam sola i podw.temp.Jeszcze nie dawałam żadnej chemii.Podmieniam co tydzień ok.20 % wody.Parametry chemiczne zawsze w normie.Z obsady pierwotnej zostało niewiele ryb.Z oznakami ospy nie zdechła zadna,ale ciągle jakas zdycha.Najpierw neonki wygladały jak nastroszone,traciły kolor.Trzy zdechły,resztę uśmierciłam.POtem prętnik miał wybałuszone oko,no i po tygodniu zdechł.Dwie bocje zdechły zaraz po ataku ospy,dwie następne
zdechły niedawno,były suche jak wiór /były młode,ale straszne niejadki/.Zdychały powoli,męczyły sie dwa dni. Danio kilka dni przed śmiercią wyglądały jak przetrącone.Glonojad albinos i otoski zdychały  z wielkimi jak nadmuchanymi brzuszkami.Jedna z molinezji i jeden gupik zdechły bez oznak chorobowych.W miedzyczasie miałam dwa mioty Black Molly i jeden mieczyków.Molinezje juz odane,teraz chowam mieczyki.Zostały 2 mieczyki,3 platki,4 molinezje,2 gurami,2 ramirezki,2 gupiki,1 danio,1 ancistrus,1 prętnik + 6 molek dwumiesięcznych  i 6 molek miesięcznych /schowały się w filtrze przed oddaniem/- do oddania.Akwa 180 l,nie jest chyba przerybione.Miałam plagę ślimaków ,ale to chyba nie jest powód smierci ryb.Chwilami tracę wiarę w to,że ryby przestaną zdychać,ręce mi opadaja.Karmię przewaznie suchym pokarmem,płatki,tabletki,granulat,czasem mrożoną artemią.Wydawało mi sie,ze pare zdechło po podaniu mrożonej ochotki /czerwone robaczki/,czy to możliwe?.Już ją wyrzuciłam.Parę tygodni temu kupiłam żywą szklarkę i dawałam codziennie porcję przez tydzień,zaraz po tym zdechły otoski i glonojad z wielkimi brzuszkami.Od tamtej pory nie kupuje żywego pokarmu.Przepraszam za długi wywód,ale ręce mi opadają i tracę wiare w siebie.Pomóżcie!!!!!!!
Zapisane
Seboos
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3624



WWW
« Odpowiedz #1 : Marzec 27, 2007, 12:06:10 »

Przede wszystkim napisz coś więcej o parametrach wody (pH, kH, gH no i przede wszystkim NO2/NO3)
Mnie to ogólnie wygląda na przytrucie związkami azotowymi, lub reakcję na nieodpowiednie pH.
Zapisane

Oswald
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1478


Moje Logo


WWW
« Odpowiedz #2 : Marzec 27, 2007, 13:27:50 »

Hi,
Mi to troche wyglada na zbyt duzo miesa w akwa - czyli pokarmow zywych i mrozonych. Moze przedobrzylas z tym miesem i zaczelo sie rozkladac, jakies bakterie...

Jestem dosyc pewny, ze otoski i glonojad zdechly z tego powodu. Jest niewiele glonkow, ktore jedza mieso np. L46 zebra pleco, albo chyba L333.
Zwykly zbrojnik jak zje troche miesa, nie moze tego strawic i zaczyna gnic od wewnatrz.
Czasem zbrojniki obgryzaja zdechle rybki i zyja, ale b. czesto zdychaja po zjedzeniu miesa.

Jesli mieso dla zbrojnikow, to najwyzej szklarki czy cos lekkostrawnego, ale ja bym nigdy nie ryzykowal. Nie trzymal bym tez zbrojnikow roslino/drewno-zernych razem z rybami, ktore wymagaja karmienia miesem.
Zapisane

Moje akwa: 375, 112, 63
Lubię projektowanie podwodnych światów.
olenka
Zainteresowany
**
Wiadomości: 53


« Odpowiedz #3 : Marzec 27, 2007, 14:26:41 »

Zawsze badam parametry przed podmianami/co tydzień -może za czesto?/
i zawsze niewiele się różnią od parametrów wody z kranu /ujęcie lokalne,woda ozonowana,jak twierdzili w sklepie Discus przy zakupie rybek,woda dobra,pH między 7,5 a 8.Dzisiaj po pracy zbadam i napiszę.Zbrojnik i otoski nażarły sie szklarki z łakomstwa,przecież nie sa miesożerne?Drugi zbrojnik jest czarny w białe kropeczki/ancistrus adonis-nie wiem bo to był prezent gwiazdkowy/.Jak na razie ma sie dobrze,tfu tfu.
Zapisane
didi
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 143


« Odpowiedz #4 : Marzec 27, 2007, 14:38:57 »

Podmiany wody jak najbardziej robisz w dobrych odstępach... Może przekarmiasz ryby? Tyle mięska to chyba za dużo... Czy zjadają pokarm w ciągu 2 minut? Czy robisz czasem rybkom dzień głodówki?
Zapisane
Oswald
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1478


Moje Logo


WWW
« Odpowiedz #5 : Marzec 27, 2007, 15:38:58 »

Adonis rosnie szybko i dorasta do 100cm. No moze w akwa zatrzyma sie na 60ciu...  Undecided
Ale ladny to on jest!
Zapisane

Moje akwa: 375, 112, 63
Lubię projektowanie podwodnych światów.
wiedzmin22
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1164


« Odpowiedz #6 : Marzec 27, 2007, 19:31:41 »

jak masz ospę to nie działaj solą sól to sól delikatnie dezynfekuje (przcież nie wsypiesz pół kilo) proponuję jakiś dobry środek z tetry albo z tropicala tylko nie sól bo ci wszystko zdechnie pozdrawiam!
Zapisane

126 litrów (tarliskowe dla zbrojników niebieskich i neonów)

zbrojniki:
- samiec 10 cm
- 2x samica 8 cm i 7 cm
- neon czerwony 20 sztuk

 200 litrów (w trakcie dodawania roslinności):

- 40 małych zbrojników 3 cm długości
- 60 neonów (narybek)
Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #7 : Marzec 28, 2007, 07:19:57 »

jak masz ospę to nie działaj solą sól to sól delikatnie dezynfekuje (przcież nie wsypiesz pół kilo) proponuję jakiś dobry środek z tetry albo z tropicala tylko nie sól bo ci wszystko zdechnie pozdrawiam!

Nie bardzo kolegę rozumiem, sól na ospę to bardzo dobry środek, tani, łatwy i wcale nie trzeba wsypywać całego kilograma. Zawsze po podmiankach zasalam nieznacznie wodę solą akwarystyczną z minerałami bo mam dość sporo molinezji, którym taka woda odpowiada i jeszcze nic mi z tego powodu nie zdechło. Może i zieleń malachitowa jest też dobrym rozwiązaniem (niekoniecznie z sery czy tetry bo tu płacisz tylko za nazwę firmie, która preparat butelkuje) ale sól niejodowaną dużo ludzi ma w domu.

Metodę walki z ospą za pomocą soli, temperatury i chemii opisują między innymi w marcowym "Magazynie akwarium".
Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
Seboos
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3624



WWW
« Odpowiedz #8 : Marzec 28, 2007, 07:38:26 »

Nie bardzo kolegę rozumiem, sól na ospę to bardzo dobry środek, tani, łatwy i wcale nie trzeba wsypywać całego kilograma.(...) Może i zieleń malachitowa jest też dobrym rozwiązaniem
Lepiej leczyć sposobem naturalnym. Lanie chemii IMO jest ostatecznością. Ponadto jeśli dobrze pamiętam to akurat zieleń malachitowa jest rakotwórcza, więc jeśli nie ma takiej potrzeby lepiej nie lać. Im mniej chemii tym lepiej.
Zapisane

Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #9 : Marzec 28, 2007, 07:43:05 »

NaCl to też chemia tak samo jak C25N26N2O2... więc to nie argument, jednak zieleń ma dużo więcej skutków ubocznych i należy ją stosować przede wszystkim jako ostateczność.
Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
wiedzmin22
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1164


« Odpowiedz #10 : Marzec 28, 2007, 13:36:14 »

ale zauważcie że ryby znów chorują więc jest chyba ta ostatecznośc... skoro zastosowanie soli nie sprawdziło się bo ryby znów chorują to trzeba zastosowac inne środki niż widziec masowo śnięte ryby... są jeszcze antybiotyki też można stosowac i są bezpieczniejsze i też skuteczne co do odpowiedzi na mojego posta (przewiduję że napiszecie że antybiotyki niszczą florę baktryją) jest na to sposób - kwarantannik i po sprawie
« Ostatnia zmiana: Marzec 28, 2007, 13:51:22 wysłane przez wiedzmin22 » Zapisane

126 litrów (tarliskowe dla zbrojników niebieskich i neonów)

zbrojniki:
- samiec 10 cm
- 2x samica 8 cm i 7 cm
- neon czerwony 20 sztuk

 200 litrów (w trakcie dodawania roslinności):

- 40 małych zbrojników 3 cm długości
- 60 neonów (narybek)
Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #11 : Marzec 28, 2007, 14:26:56 »

Antybiotyki? Na ospę?

Olenka, a nie przekarmiasz ich przypadkiem? Może te śnięcia to wynik zatrucia związkami azotowymi, przy tak wysokim ph amoniak jest bardzo toksyczny. Poza tym dla większości Twoich rybek ph=8 to masakra... nie da się tego obniżyć?
Dodawanie chemii to nie jest żadne wyjście. Musisz wyeliminować przyczynę chorowania rybek a nie dolewać lekarstw. Co z tego, że je teraz wyleczysz jak przy niesprzyjających warunkach zaczną znów chorować.
« Ostatnia zmiana: Marzec 28, 2007, 14:33:24 wysłane przez Emi » Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
wiedzmin22
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1164


« Odpowiedz #12 : Marzec 28, 2007, 14:37:37 »

oczywiście że są antybiotyki na ospę przecież to kulorzęsek chocby nawet auromycyna - bardzo dobry antybiotyk na ospę i wielu ludzi nie wybiera antybiotyków w leczeniu ryb a to przeciez dobre środki i skuteczne. mało tego przy stosowaniu antybiotyków: antybiotyk chamuje wzrost kulożęska ale go nie zabija  tak, że ryba sama go zwalcza i tworzą się przy tym przeciwciała z antygenem Q+ i ten antygen pozostaje aktywny we krwi do końca życia ryby i ryba wtedy jest mniej podatna na powtórne zachorowanie sama zwalcza infekcje nie doprowadzając do wytworzenia cyst na powierzchni skóry (inhibitory na kulożęska  zostają aktywne) studiuję biologię  mam zajęcia z wirusologii, parazytologii i bakteriologii również miałem w tamtym roku zajęcia z immunologii ryb jako że wybrałem specjalizację środowiska wodnego więc głównym obiektem studiowania są ryby pozdrawiam!

PS. co do nabytku antybiotyku nie ma problemu w każdej aptece są, mimo że są na receptę, jeśli zaznaczymy że potrzebne są nam do celów akwarystyki zostaną sprzedane, ja choroby tego typu leczę tylko antybiotykami żadnych zieleni itp itd...
« Ostatnia zmiana: Marzec 28, 2007, 15:17:22 wysłane przez wiedzmin22 » Zapisane

126 litrów (tarliskowe dla zbrojników niebieskich i neonów)

zbrojniki:
- samiec 10 cm
- 2x samica 8 cm i 7 cm
- neon czerwony 20 sztuk

 200 litrów (w trakcie dodawania roslinności):

- 40 małych zbrojników 3 cm długości
- 60 neonów (narybek)
Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #13 : Marzec 29, 2007, 08:18:08 »

No to na pewno wiesz, że wysoka temperatura również zatrzymuje wzrost kulorzęska a powyżej 34 st go zabija bez względu na postać i wcale antybiotyki na ospę nie są potrzebne. Rybki chorują bo coś im nie pasuje. Przeważnie zakłada się, że ryba raz chora będzie nosicielem do końca życia i kulorzęsek się uaktywni jak jest osłabiona. Uważam, ze ospa jest bardzo dobrym miernikiem jakości warunków w naszym akwarium i trzeba poszukiwać przyczyny osłabienia ryb a nie dawać im antybiotyki. Ospę można wyleczyć łatwiejszymi sposobami niż antybiotyk lecz najpierw trzeba usunąć przyczynę jej uaktywnienia się bo co z tego, że dasz rybie antybiotyk i ją doprowadzisz do zdrowia jak przy ph=8 i np wysokim NO2 czy NH3 znów zacznie chorować...?
Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
wiedzmin22
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1164


« Odpowiedz #14 : Marzec 29, 2007, 10:43:05 »

antybiotyk zmusza rybę do wytworzenia przeciwciał we krwi tak jak pisałem i ryba jest mniej podatna potem na zachorowanie dlatego to jest zaleta stosowania antybiotyku wysoka temperatura zabija kulożęska a nie ryba a to ryba powinna sobie z nim poradzic czyli wzrozt temperatury nie powoduje wytwożenia przeciwciał w ciele ryby aby nabrac odporności nie wiem czy dobrze przeczytałaś mojego posta dlatego zastosowanie w tym przypadku antybiotyku jest wysoce wskazane  i są przy tym kożyści w formie uodpornienia ryby w związku z kolejnymi złymi warunkami w akwa to my mamy pilnowac warunków nie patrzec na stan akwa kosztem ryby - od tego są testy a nie choroby i po raz kolejny powtarzam że ryba ma odpornośc po podaniu antybiotyku a po podwyższeniu temperatury ryba odpornosci nie ma co do warunków to przeciez oczywiste że złe warunki =w skrajnym wypadku choroba, dlatego po kuracji zmienia się parametry wody chorobe tą można uniknąc pilnujac parametrów w akwarium poza tym emi przeczytaj posta autora wątku - autor pisze że parametry są w pożądku czyli problem może byc również w niewłaściwym karmieniu a nie parametrach wody jak również przytarganiu choroby z roślinami bądź innymi rybami ze sklepu - niestety kulożęsek jest bardzo zaraźliwy  pozdrawiam!
« Ostatnia zmiana: Marzec 29, 2007, 10:59:49 wysłane przez wiedzmin22 » Zapisane

126 litrów (tarliskowe dla zbrojników niebieskich i neonów)

zbrojniki:
- samiec 10 cm
- 2x samica 8 cm i 7 cm
- neon czerwony 20 sztuk

 200 litrów (w trakcie dodawania roslinności):

- 40 małych zbrojników 3 cm długości
- 60 neonów (narybek)
Strony: [1] 2 3 4
  Drukuj  
 
Skocz do: