Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
Autor Wątek: ciaza molinezji  (Przeczytany 26107 razy)
marusiacool
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 12


« Odpowiedz #15 : Marzec 25, 2007, 11:30:21 »

Jak rozpoznac u molinki ciaze i plec? Slyszalam ze odroznia sie po dolnej pletwie,czy to prawda?
Zapisane
AgnieszkaMarcin
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 135



« Odpowiedz #16 : Marzec 25, 2007, 12:56:38 »

Ja po moich obserwacjach twierdze,ze molinezji plec mozna odroznic po dolnej pletwie.Samica ma ta dolna pletwe wieksza,(szersza),a samiec bardziej szpiczasta.Ciaze z tego co wyczytalam to poznaje sie po powiekszajacym brzuchu,ale zalezy to jeszcze od gatunku.Moja kotna samiczka Bllack Molly ma biala plamke na tyleczku,a wczesniej jej nie zauwazylam.
Zapisane
wisnia_gc
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 467


« Odpowiedz #17 : Marzec 25, 2007, 16:11:50 »

Jak rozpoznac u molinki ciaze i plec? Slyszalam ze odroznia sie po dolnej pletwie,czy to prawda?

samiec płętwę odbytową ma przekształconą w gonopodium czyli narząd kopulacyjny a samiczka ma zwykłą płetwę. Samiczka gdy jest kotna ma zazwyczaj silnie powiekszony brzuch. A plamka pojawia się przed porodem co jest związane z tym że odbyt się jej powiększa bo przecież jakoś musi urodzić młode
Zapisane

AgnieszkaMarcin
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 135



« Odpowiedz #18 : Marzec 25, 2007, 17:36:13 »

Z tego co zauwazylam u mojej ciezarnej molusi to z karzdym dniem biala plamka na odbycie sie zmienia,z tego co widze robi sie w ksztalcie wystajacej rureczki.Ale energi jak na razie ma bardzo duzo,a przy kazdorazowym moim podejsciu do akwarium czeka na jedzonko (tak jakos wszystkie moje rybki przed pora karmienia podplywaja do przedniej gornej scianki akwarium i smiesznie otwieraja pyszczki)Apetycik jej dopisuje i odgania inne rybki od pokarmu.Znowu uciekla mi spryciulka z kotnika....
Zapisane
pio211
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1


« Odpowiedz #19 : Marzec 26, 2007, 13:23:01 »

To wszystko zalezy rowniez od tego jak duze masz akwarium i ile lacznie jest w nim rybek ,wiadomo ze czesc zostanie zjedzonych ale wiekoszosc powinna spokojnie przezyc jesli jest w akwarium duzo roslin i bede mialy sie gdzie schowac .
Zapisane

Akwa 100 L :6 gupikow, 3 molinezje, 2 kiryśniki,1 zbrojnik, 1 mieczyk, 3 platki, 18 neonek, 4 ramirezy, 3 barwniaki, 2 samce bojownikow,2 cierniooczki
AgnieszkaMarcin
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 135



« Odpowiedz #20 : Marzec 29, 2007, 12:53:32 »

Kupilam 160 litrowe akwarium kilka dni temu,prosze podpowiedzcie mi czy kotne molinezje moge wpuscic do neonek(dostalam w gratisie 5) i do 5 karasi(musze szybko sie ich pozbyc oddajac komus do stawku)?W akwarium plywaja tez kiryski,4 gupiki,2 pretniki miodowe,2 zlote molki.Reszta rybek jeszcze mieszka w 30 litrach.Dalam do duzego akwarium w miare duzo roslinek wiec czy w razie jak sie urodza male molly to jakie maja szanse na przezycie?Ryby sa bardzo zestresowane przeprowadzka wiec nie chce jej  chwilowo dawac do kotnika.
Zapisane
Seboos
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3624



WWW
« Odpowiedz #21 : Marzec 29, 2007, 13:57:57 »

Przede wszystkim to 160 l akwarium musi dojrzeć Smiley
Ja bym tam na razie nic nie wpuszczał przez 2-3 tygodnie.
Nie dziwię się, że są zestresowane. Niedojrzałe akwarium, inne parametry wody ...
Co nagle to po diable ...
Zapisane

AgnieszkaMarcin
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 135



« Odpowiedz #22 : Marzec 29, 2007, 14:24:04 »

Ja to akwarium odkupilam od sasiadow wiec tylko podmienilam 2/3 wody i zostawilam na 4 dni aby odstalo.Dzisiaj dolozylam rybki.Zapomnialam dodac,ze dosadzilam roslinki,dolozylam korzen i zmienilam calkowicie jego wystruj.
« Ostatnia zmiana: Marzec 29, 2007, 14:37:43 wysłane przez AgnieszkaMarcin » Zapisane
Seboos
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3624



WWW
« Odpowiedz #23 : Marzec 29, 2007, 17:36:06 »

A nie to luz  Wink
Cytuj
czy w razie jak sie urodza male molly to jakie maja szanse na przezycie?
Spore Wink zawsze coś się pochowa po kątach ... Jeśli nie ... trudno ... taka jest natura - wtedy pozostaje raz następny  Wink
Zapisane

AgnieszkaMarcin
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 135



« Odpowiedz #24 : Marzec 30, 2007, 16:57:37 »

Mam maly problemik- mialam jedna parke Bllac  Molly w malym akwarium, przelozylam ja do duzego akwarium,w ktorym plywaly dwie samice i jeden samiec,wiekszy o polowe od tego z malego akwarium.Duzy samiec bardzo goni mniejszego i nie pozwala sie zblizyc do samic,ani do pokarmu.Czy powinnam je odzielic?Obydwa samce sa dorosle.Czy to normalne zachowanie tych rybek?Boje sie,ze wiekszy zameczy mniejszego.Sa razem dwa dni.
Zapisane
AgnieszkaMarcin
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 135



« Odpowiedz #25 : Kwiecień 11, 2007, 19:10:36 »

Jeszcze raz prosze o odpowiedz na pytanie we wczesniejszym posciku,bo dwa samce sa ciagle razem i nic sie nie zmienilo.Wiekszy zalozyl harem i nie pozwala mniejszemu zblizyc sie do samic ani do pokarmu.Musze karmic go w kacie.Co powinnam zrobic?Pozbyc sie wiekszego czy zostawic dalej razem?
Zapisane
zimbabwe
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 444



« Odpowiedz #26 : Maj 02, 2007, 14:02:51 »

Ja się doczekałam już bycia "molinezjową babcią"  Smiley Ale będę musiała dokupić parę rybek tego gatunku - młode się powyrzynały w walkach albo zdechły bo były słabe, a każdym razie z wnuków samicy zwanej Patiomkin (jej imię wzięło się stąd że była duża, tłusta - więc skojarzyło mi się z marynarką radziecką) zostały dwa - samiec i samiczka, ale choć on się do niej przystawia, ona ucieka. Jest jeszcze ich matka, czyli córka Patiomkina, ale ona jest już za stara chyba na te sprawy  Wink
Zapisane

Najpierw jesteśmy ludźmi - reszta to dodatki.
szymczak16
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 243


« Odpowiedz #27 : Maj 02, 2007, 15:03:40 »

AgnieszkaMarcin   ja miałem podobną sytuacje, no i jeden słabszy samiec mi poległ, więc radze Ci lepiej byłoby jeśli odsadziłabyś ich od siebie, bo ten większy samiec broni i samic i swojego terytorium, bo wkońcu on był tam pierwszy...
Zapisane
mr_ironman
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 7


« Odpowiedz #28 : Maj 02, 2007, 22:13:24 »

Gdzies wyczytalam,ze zblizajacy sie porod molinezjii mozna tez rozpoznac po jej odchodach.Czy to prawda?Jesli tak to co sie zmienia?

Z własnej obserwacji mogę powiedzieć ze czasem przed koceniem zauważałem u molinezji dość gruby brązowy produkt przemiany materii ciągnący się za nią przez jakiś czas. Natomiast nie mogę powiedzieć na 100% czy jest to efekt ciąży. Ogólnie takie zjawisko jest niepożądane u ryb i świadczy o złej kondycji podopiecznych. Kolejną moją obserwacją jest zwiększone zainteresowanie samców matką przed porodem. Wielokrotnie gdy obserwowałem że samce ganiają ciężarną samice i odławiałem ją kociła się w przeciągu paru godzin. Oczywiście nie jest to regułą i zgadzam się z tym że przed rozwiązaniem molinezja szuka spokojnego miejsca najczęściej przy dnie w roślinach.
Zapisane
AgnieszkaMarcin
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 135



« Odpowiedz #29 : Maj 18, 2007, 18:05:08 »

Przy 3 kotnych samicach uratowaly mi sie tylko 3 maluszki,ale za to bardzo ladne,bo zloto-czarne.Przegapilam porody bedac na urlopie,ale juz widze,ze niedlugo znowu sie rozmnoza.Musze je przypilnowac,aby znowu skalarki nie mialy zywego pokarmu.Ciekawe jakie beda te maluszki.Pozdrawiam!
Zapisane
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
 
Skocz do: