następny »

[mila]

w niedziele kupiłam sobie na giełdzie parkę molinezji. Dzisaj rano samiczka zaczęła mi rodzić, ale czy to możliwe. Przecież stres i to wszystko. tak szybko sie zaaklimatyzowała we wiadrze, a potem w słoiku.
Wzielam ja bo była gruba, czyli w ciąży. Urodziła 6 małych, potem wrzuciłam ją do reszty do wiadra na kwarantanne i jeszcze 3 szt. odłowiłam.

 :cry: niestety 1 maluchowi brzuszek pękł i właśnie niedawno zdechł.
Nie udało sie go odratować. :cry:
ale reszta żyje 8 sztuków!!! Są w barwach pomarańczowo-czarne, a jedna bardziej czarna łatka

[mila]

kurcze mam pewien problem!!!! :!:

od czasu porodu zdechły mi już 3 maluchy. Powód - brzuszek im pęka :!:
co się dzieje :?:  co mam robić :?:  nie wiem co sie dzieje z nimi :!:

RATUNKU :!:  :!:  :!:
 :cry:  zderchlaki poszły już do ... brrr, kibla i do rur ściekowych :oops:
bo mieszkam w mięście no i wiadomo.

[Dudusia]

Dziś pierwszy raz rostałam "babcią" molinezji   ...trudno było mi wyłowić maleństwa (choć mam ich tylko 4) więc odłowiłam wszystkie duże rybki i niemal upchałam je do parulitrowego słoika...Mam więc pytanie...jak długo będę musiała "zamęczać " dojrzałe ryby...kiedy mogę spowrotem wsadzić je do akwarium z małymi?

[Tramal]

że co zrobiłas z rodzicami ? do słoika lepiej wrzzuć je sp[owrotem do akwa zanim Ci padną . Proponuje młode odłowić do kojca i tak zabezpieczone trzymac w akwa ogólnym takie kojce można kupić w większości sklepów - uwaga kojce nie kotrniki (częto sprzedawcy prooboawli mi wcisnąc kotnik zamiast kojca) Kojec uniemożliwia młodym wypłynięcie do dużych ryb i na odwrót ale umożliwia cyyrkujacje wody - to bardzo dobre rozwiązanie. Pozatym jesli mamy sporo rośli  to napewno zawsze uchowa nam sie sporo narybku molly,s - u mnie są plagą zdecydowanie juz nie porządaną...
Pozdr.

[meya]

hej!
po jakim czasie od zaplodnienia rodza sie mlode??? bo akurat udalo mi sie podejrzec ow moment    od zaplodnienia minelo 1,5 tygodnia; obie molly sa ciezarne

[Radzior]

Mam w akwarium 5 samców i 1-ną samicę.Samica jest dość gruba ale niewiem co zrobić czy odłowić ją do jakiegoś osobnego akwaria czy zostawić I  niewiem co robić pomóżcie
 :?

[Raffy]

Jak chcesz mieć młode mollys, to odłów ją

[Radzior]

Ej, wczoraj wieczorem odłowiłem molly do osobnego akwa i wsadziłem ja do kotnika . Jest tam całą noc i narazie nigdzie w akwarium nie widać potomstwa niewiem co robić ?? :?:  :?:    

[Raffy]

musisz poczekać, to i może potrwać nawet tydzień Cierpliwości

[Radzior]

[Raffy]

a po co to zrobiłeś ?? To bez sensu, odłów samca z powrotem do akwarium ogólnego :!: W porodzie żyworódek już niepotrzebny samiec, samice są już zapłodnione po prostu jak u ludzi, samica w ciązy rodzi potomstwo i tyle po co samiec ? Co innego przy jajorodnych, do składania jaj jest obowiązkowy samiec i nie ma tu mowy o ciąży

[Radzior]

Już odłowiłem niewiesz kiedy urodzi  :?:  :?:  :?:  :?:  :oops:

[Raffy]

To żależy wszystko od jak długo jest w ciąży

[Tramal]

Najlepszy rozwiązaniem dla rozmnażania molinezji jest kotnik - tj akwarium około 25l wypełnione dość ciasno rogatkiem. Uchronisz zdecydowana większość młodych a samicy zaoszzędzisz niepotrzebnego stresu wywołanego trzymaniem w klatce. To dość ażne bo rby zetresowane potafią opóźniać poród. Miałe przygpadk gupiczki która powstrzymała poród w klatce , urodziła trzy martwe młode poczym ama padła. To był ostatni raz kiey korzystałem z kotnika klatkowego w akwa ogólnym. Dobry kotnik dla żyworódek to akwa 20-25l dobrze gęsto obszadzone roslinami. Jakwspomniałem rogatek nie ma sobie równych - tani i szybko rośnie. Pozdrawiam

[meya]

moje obie samice molly byly kotne i zostawilam je w 25l, po 4 tyg od zaplodnienia dokladnie na Nowy Rok urodzilo mi sie ponad 100 mlodych sa sliczne i plywaja sobie we wlasnych zbiorniczku