Z całym szacunkiem Mrs, ale dupę obrabia jedna baba na targu drugiej.
Ja znam dwie takie przysłowiowe baby urzędujące na tym forum, w tym konkretnie wątku – wiesz o kim mówię…
Ja opisuję sytuację jaka mi się przydarzyła, oceniam jej skutki i ich przyczyny, rozpoczynam na ten temat dyskusję, co zresztą jest podstawą forum. Wyrażam swoje zdanie na temat określonych osób-w tym wypadku akurat negatywne. Jednak wspomniałem na początku, że głównego zainteresowanego (sprzedawcę) dokładnie zapoznałem z moim zdaniem w temacie. Poinformowałem go również, że dyskusję w tej kwestii rozpocząłem z innymi hodowcami i handlarzami krewetek, zanim jeszcze wrzuciłem ten wątek na forum. Prawa do obrony nie wykorzystał najpierw milcząc, a po upomnieniach w dwóch zdaniach stwierdzając, że do winy się nie poczuwa, ale może przesłać połowę kosztów.
Nie złość się, moje słowa nie były skierowane do Ciebie tylko do 2 w/w użytkowników.
Jak pisałem wcześniej – rozumiem Twoje zdenerwowanie, natomiast nie zgadzam się z pewnymi aspektami które poruszyłeś.
Nie zarzucasz człowiekowi głupoty czy nieuczciwości więc jak dla mnie wszystko jest ok.
Temat sam w sobie ciekawy – można podyskutować, powymieniać poglądy – a że czasem trafi się mała doza pikanterii…

A to, że komuś coś przychodzi trudno, to już nie moja wina-nigdy nie jest za późno na uspołecznienie. Czasem tylko chęci brak.
Jak dla mnie to już takie trochę czepianie się dla czepiania.
Czy uzyskany efekt nie jest najważniejszy?
No i Ducze, i Lwica poruszyli też kilka ciekawych kwestii które w głowie mógł mieć sprzedawca- stąd jego oporność.
Wg mnie polubowne rozwiązanie sprawy to zwrot połowy kosztów – ja tam brałbym pieniądze i kupił krewety w innym miejscu.
Jak poprosisz to ci wytknę parę byków w twoich tekstach .

Nie dasz rady.
Za dużo liter…
Za mało monosylab.
Nie chodzi o obrzucani kogoś błotem tylko danie możliwości towarzystwu z forum unikania podobnych sytuacji przy dokonywaniu zakupów w sieci i nie chodzi tu o tego jednego konkretnego sprzedającego ! uffff..

Czyżby?
Vento poruszył ważny temat takich sprzedawców należy napiętnować i unikać jak ognia nasze forum jest do tego odpowiednim miejscem bo to przecież my jesteśmy kupującymi . Podając niki nieuczciwych sprzedawców eliminujemy ich z rynku i tak powinno być - tak to powinno działać .
Takich sprzedawców czyli jakich?
Jak w przyszłości chcesz uniknąć błędu robiąc zakup u człowieka który ma same pozytywne komentarze i samych zadowolonych klientów?
Gdybyśmy chcieli piętnować wszystkich którzy popełnią jakikolwiek błąd…a z resztą, co ja Ci będę tłumaczył…i tak nie załapiesz…
Po prostu nie wrzucaj wszystkich do jednego wora.
mrs, sam siebie muszę cytować, bo nie potrafisz przeczytać tego co inni czytają z prostotą.
No, to akurat jest prawdą - nie potrafię czytać z prostotą. Co znaczy czytać z prostotą?
I dlaczego znów wypowiadasz się za „innych”?
Znowu uzurpujesz sobie prawo do wyrażania opinii ogółu?
Odnośnie tego co piszę, to mną się nie przejmuj tylko sobą, bo pisze to już drugi raz, a ty masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem, z resztą cały ten wątek się tak ciągnie niepotrzebnie tylko i wyłącznie ze względu na twoje ciągle pytania, na które już wcześniej ktoś napisał odpowiedź, bądź też można wywnioskować te odpowiedzi z wypowiedzi przedmówców.
No tak, mam problem i zaraz wyjaśnię dlaczego:
1. zarzucasz sprzedawcy głupotę.
2. podtrzymujesz zarzut.
3. zmieniasz zdanie i stwierdzasz, że jednak zarzuciłeś „głupie zachowanie”
4. chcesz gościa napiętnować.
5. przyznajesz Lwicy racje.
6. przyznajesz Lwicy racje, ale z winy sprzedającego.
Który z w/w punktów oddaje Twoje aktualne odczucia w tej konkretnie sprawie? Bo ja naprawdę zaczynam się gubić…
Mam też prośbę, nie zadawaj więcej pytań skierowanych w moim kierunku ani tu, ani w innych wątkach na tym forum, bo tobie można odpowiadać wiekami, a i tak będziesz miał problemy ze zrozumieniem i coraz to większą ilość pytań.
To też się zgadza – mam spore problemy ze zrozumieniem Twoich postów, a to dlatego, że w każdym z nich piszesz coś innego…
Można w tym wątku napisać jeszcze wiele zbędnych rzeczy odpowiadając na twoje uszczypliwe pytania, a cała puenta i tak jest już zawarta w pierwszych postach.
I dobrze się bawię widząc absolutny brak zdecydowanie w tym co piszesz.
Słuchaj, ja doskonale zdaje sobie sprawę z tego w jaki sposób piszę posty i w jaki sposób prowadzę rozmowę z niektórymi użytkownikami. Będąc uszczypliwym sam spodziewam się tego samego po innych użytkownikach w stosunku do mnie i jeśli ktoś odpisze na mój post w sposób „mocniejszy” nie obrażam się, nie biegnę do moderatora, nie płacze i nie lamentuje.
A wiesz dlaczego akurat piszę w taki sposób do Ciebie i do kilku innych użytkowników? Bo Ty (Wy) jesteś absolutnym zaprzeczeniem jakiegokolwiek dialogu prowadzonego na zdrowym, uczciwym poziomie. Potrafisz (potraficie) obrazić użytkowników – masz przykład Drago – a gdy od odpowiada Ci tym samym, biegniesz do moderatora. Nawet w tym wątku błysnąłeś popisową ignorancją błagając moderatora o interwencje – samemu nie pisząc w sposób znacznie lepszy.
Nikt nie zmusza akurat Ciebie do prowadzenia rozmowy ze mną – spełnił więc te swoje obietnice (które głosiłeś już kilka razy) i nie odpisuj na moje posty. Mnie to lata, serio.
Przepraszam Asmi za ostatnie zdania – jeśli chcesz to usuń.