Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Zrób to sam «  help zdaje sie na waszą wiedze :-[
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: help zdaje sie na waszą wiedze :-[  (Przeczytany 3117 razy)
aresik
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 343


« : Listopad 21, 2009, 18:12:46 »

chodzi o ten dyfuzor do bimbrowni Angry . zciełem gałąz lipy wyciełem kołeczek no ale nie jestem w stanie go uszczelnic . zastosowałem go w tej małej buteleczce 30ml po cristalu,  Mam pytanie czy jak korek nasiąknie wodą czy spęcznieje tek by nie wydostawało sie przez szczeliny co2??
Zapisane

do moderatora , proszę o usunięcie mnie z forum!
przemow
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 164



« Odpowiedz #1 : Listopad 21, 2009, 18:16:59 »

Możesz go uszczelnić silikonem akwarystycznym tylko pamietaj że musi wyschnąć .
Zapisane

aresik
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 343


« Odpowiedz #2 : Listopad 21, 2009, 18:38:47 »

a czy jest jescze jakis sposób bo nie mam silikonu Embarrassed
Zapisane

do moderatora , proszę o usunięcie mnie z forum!
przemow
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 164



« Odpowiedz #3 : Listopad 21, 2009, 18:47:35 »

Hmm wysuszyc nowy kawałek lipy zmierzyc srednice wewnetrzna butelki i przetoczyc patyk na tokarce  Good ! na srednice o 0.5 mm wieksza niz wnetrze  Grin
Zapisane

M G
NIE NABIJAĆ POSTÓW
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 181


gg: 12084964


WWW
« Odpowiedz #4 : Listopad 21, 2009, 19:25:26 »

możesz zrobić go tak wziąć lipę i nawiercić włożyć tam na chama rurkę najlepiej z motoryzacyjnego jest sztywniejsza i rozgrzać rozszerzy się i uszczelni

pamiętaj że nawiercony otwór musi być mniejszy od średnicy rurki
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2009, 22:01:55 wysłane przez M G » Zapisane

Cool I'm your Master Cool

http://www.akwa-pasja.pl

papa Pozdrawiam [/color
aresik
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 343


« Odpowiedz #5 : Listopad 21, 2009, 20:45:08 »

 Cheesy nie mam tokarki Grin no ale może wybiore sie jeszcze raz z zoną i dzieckiem do parku i przywieziemy jakis ładny konar Grin to se zrobie klinek do dyfuzora Wink
Zapisane

do moderatora , proszę o usunięcie mnie z forum!
Pethro
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2391


« Odpowiedz #6 : Listopad 21, 2009, 20:56:13 »

Jeśli masz filtr wewnętrzny to zawsze możesz podłączyć CO2 do rurki venturiego
Zapisane
aresik
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 343


« Odpowiedz #7 : Listopad 21, 2009, 21:11:45 »

z tym filtrem sie boje bo juz ktos mnie nastraszył ze mozna zagazować ryby Sad sprubuje wyciągnąc dyfuzor z wody i podgrzać zapalniczką koniec tego pojemniczka po cristalu tak aby lekko go stopic i zeby w ten sposób przykleił sie do lipy. ciekawe czy to bedzie miało jakis efekt no ale to dopiero jutro bo teraz trzeba dzidzie ululać:) no ale mam jeszcze nadzieje ze lipka zpęcznieje do jutra i sie sama uszczelni. pozyjemy zobaczymy.
Zapisane

do moderatora , proszę o usunięcie mnie z forum!
Pethro
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2391


« Odpowiedz #8 : Listopad 21, 2009, 21:13:42 »

kostką też można ryby zagazować, trzeba poprostu poświęcić dzień i wyregulować dopływ CO2
Zapisane
aresik
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 343


« Odpowiedz #9 : Listopad 22, 2009, 13:48:31 »

już zrobiłem korek trochę napeczniał ale i tak nie chodziło mi o to, to po prostu lipa , nie wykonalne dla mnie . wyrzuciłem ten cały dyfuzor , wróciłem do tej mojej starej metody o wiele prostrzej, a mianowicie do zwykłego wężyka wetknąłem  na hama za pomocą małego śrubokrętu gąbke ze starego filtra, tak ze nie mogłem zassać co2 ostami EmbarrassedCheesy działa rewelacyjnie bez żadnych zarzutów, dwutlenek węgla wylatuje z wężyka prawie nie zauważalny jak makiem zasiał. Good ! dziekuje za pomoc Wink
Zapisane

do moderatora , proszę o usunięcie mnie z forum!
pin54
Zainteresowany
**
Wiadomości: 151


« Odpowiedz #10 : Listopad 25, 2009, 15:15:01 »

Następnym razem weź gałąź lipy grubości kciuka długości kilkunastu cm, obierz z kory i zostaw do wysuszenia (kilka dni, może dzień na kaloryferze wystarczy).
W aptece kup strzykawkę 5-10ml  (kup kilka i tak się przydadzą, np. do nawozów. koszt niewielki, paredziesiąt gr). Wybierz tą która będzie średnicą najbardziej zbliżona do średnicy lipy. Wyjmij tłoczek. Obetnij kawałek (~1,5cm) od strony końcówki na igłę (ta część z końcówką jest potrzebna).
Strugaj patyk z lipy powolutku tak żeby uzyskać okrągły przekrój o średnicy strzykawki na odcinku ~5cm, kiedy już będzie bardzo zbliżona wykończ papierem ściernym. Patyk po tych zabiegach prawdopodobnie będzie się zwężał ku końcowi, jeżeli jego średnica na końcu jest za mała to odcinamy zbędną końcówkę, następnie wciskamy go dość mocno w strzykawkę  tak żeby zapełnij jej połowę (czyli ~8mm). Odcinamy od strzykawki cały patyk, następnie wyrównujemy krawędź strzykawki wraz z drewnem w środku papierem ściernym.
Całość na wszelki wypadek wygotowuje i wrzucam do całkowitego nasiąknięcia do wody.

Końcówka od strzykawki pasuje idealnie do wężyka od kroplówki więc nie trzeba nic uszczelniać. Drewno przy wciskaniu idealnie się uszczelni (oczywiście jak będzie w miarę dobrze obrobione, kwadratowy klocek się nie uszczelni, jajowaty bez problemu)

Możliwe problemy:
- zbyt gruboziarnisty papier ścierny - zrobi wyrwy w tak miękkim drewnie zamiast wyrównać.
- kiepskie drewno (np. jakieś skazy) - będą leciały duże bąble
- zbyt mocno wciśniemy drewno w strzykawkę - nic nie będzie leciało, ciśnienie będzie zrywało węże ze złączek

Ale się rozpisałem Smiley ...tak na prawdę jest to dużo prostsze Smiley
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: