Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Zrób to sam => Wątek zaczęty przez: aresik Listopad 21, 2009, 18:12:46



Tytuł: help zdaje sie na waszą wiedze :-[
Wiadomość wysłana przez: aresik Listopad 21, 2009, 18:12:46
chodzi o ten dyfuzor do bimbrowni >:( . zciełem gałąz lipy wyciełem kołeczek no ale nie jestem w stanie go uszczelnic . zastosowałem go w tej małej buteleczce 30ml po cristalu,  Mam pytanie czy jak korek nasiąknie wodą czy spęcznieje tek by nie wydostawało sie przez szczeliny co2??


Tytuł: Odp: help zdaje sie na waszą wiedze :-[
Wiadomość wysłana przez: przemow Listopad 21, 2009, 18:16:59
Możesz go uszczelnić silikonem akwarystycznym tylko pamietaj że musi wyschnąć .


Tytuł: Odp: help zdaje sie na waszą wiedze :-[
Wiadomość wysłana przez: aresik Listopad 21, 2009, 18:38:47
a czy jest jescze jakis sposób bo nie mam silikonu :-[


Tytuł: Odp: help zdaje sie na waszą wiedze :-[
Wiadomość wysłana przez: przemow Listopad 21, 2009, 18:47:35
Hmm wysuszyc nowy kawałek lipy zmierzyc srednice wewnetrzna butelki i przetoczyc patyk na tokarce  <good> na srednice o 0.5 mm wieksza niz wnetrze  ;D


Tytuł: Odp: help zdaje sie na waszą wiedze :-[
Wiadomość wysłana przez: M G Listopad 21, 2009, 19:25:26
możesz zrobić go tak wziąć lipę i nawiercić włożyć tam na chama rurkę najlepiej z motoryzacyjnego jest sztywniejsza i rozgrzać rozszerzy się i uszczelni

pamiętaj że nawiercony otwór musi być mniejszy od średnicy rurki
(http://images37.fotosik.pl/225/6e3ef765727aeca9med.jpg)


Tytuł: Odp: help zdaje sie na waszą wiedze :-[
Wiadomość wysłana przez: aresik Listopad 21, 2009, 20:45:08
 :D nie mam tokarki ;D no ale może wybiore sie jeszcze raz z zoną i dzieckiem do parku i przywieziemy jakis ładny konar ;D to se zrobie klinek do dyfuzora ;)


Tytuł: Odp: help zdaje sie na waszą wiedze :-[
Wiadomość wysłana przez: Pethro Listopad 21, 2009, 20:56:13
Jeśli masz filtr wewnętrzny to zawsze możesz podłączyć CO2 do rurki venturiego


Tytuł: Odp: help zdaje sie na waszą wiedze :-[
Wiadomość wysłana przez: aresik Listopad 21, 2009, 21:11:45
z tym filtrem sie boje bo juz ktos mnie nastraszył ze mozna zagazować ryby :( sprubuje wyciągnąc dyfuzor z wody i podgrzać zapalniczką koniec tego pojemniczka po cristalu tak aby lekko go stopic i zeby w ten sposób przykleił sie do lipy. ciekawe czy to bedzie miało jakis efekt no ale to dopiero jutro bo teraz trzeba dzidzie ululać:) no ale mam jeszcze nadzieje ze lipka zpęcznieje do jutra i sie sama uszczelni. pozyjemy zobaczymy.


Tytuł: Odp: help zdaje sie na waszą wiedze :-[
Wiadomość wysłana przez: Pethro Listopad 21, 2009, 21:13:42
kostką też można ryby zagazować, trzeba poprostu poświęcić dzień i wyregulować dopływ CO2


Tytuł: Odp: help zdaje sie na waszą wiedze :-[
Wiadomość wysłana przez: aresik Listopad 22, 2009, 13:48:31
już zrobiłem korek trochę napeczniał ale i tak nie chodziło mi o to, to po prostu lipa , nie wykonalne dla mnie . wyrzuciłem ten cały dyfuzor , wróciłem do tej mojej starej metody o wiele prostrzej, a mianowicie do zwykłego wężyka wetknąłem  na hama za pomocą małego śrubokrętu gąbke ze starego filtra, tak ze nie mogłem zassać co2 ostami :-[ ,  :D działa rewelacyjnie bez żadnych zarzutów, dwutlenek węgla wylatuje z wężyka prawie nie zauważalny jak makiem zasiał. <good> dziekuje za pomoc ;)


Tytuł: Odp: help zdaje sie na waszą wiedze :-[
Wiadomość wysłana przez: pin54 Listopad 25, 2009, 15:15:01
Następnym razem weź gałąź lipy grubości kciuka długości kilkunastu cm, obierz z kory i zostaw do wysuszenia (kilka dni, może dzień na kaloryferze wystarczy).
W aptece kup strzykawkę 5-10ml  (kup kilka i tak się przydadzą, np. do nawozów. koszt niewielki, paredziesiąt gr). Wybierz tą która będzie średnicą najbardziej zbliżona do średnicy lipy. Wyjmij tłoczek. Obetnij kawałek (~1,5cm) od strony końcówki na igłę (ta część z końcówką jest potrzebna).
Strugaj patyk z lipy powolutku tak żeby uzyskać okrągły przekrój o średnicy strzykawki na odcinku ~5cm, kiedy już będzie bardzo zbliżona wykończ papierem ściernym. Patyk po tych zabiegach prawdopodobnie będzie się zwężał ku końcowi, jeżeli jego średnica na końcu jest za mała to odcinamy zbędną końcówkę, następnie wciskamy go dość mocno w strzykawkę  tak żeby zapełnij jej połowę (czyli ~8mm). Odcinamy od strzykawki cały patyk, następnie wyrównujemy krawędź strzykawki wraz z drewnem w środku papierem ściernym.
Całość na wszelki wypadek wygotowuje i wrzucam do całkowitego nasiąknięcia do wody.

Końcówka od strzykawki pasuje idealnie do wężyka od kroplówki więc nie trzeba nic uszczelniać. Drewno przy wciskaniu idealnie się uszczelni (oczywiście jak będzie w miarę dobrze obrobione, kwadratowy klocek się nie uszczelni, jajowaty bez problemu)

Możliwe problemy:
- zbyt gruboziarnisty papier ścierny - zrobi wyrwy w tak miękkim drewnie zamiast wyrównać.
- kiepskie drewno (np. jakieś skazy) - będą leciały duże bąble
- zbyt mocno wciśniemy drewno w strzykawkę - nic nie będzie leciało, ciśnienie będzie zrywało węże ze złączek

Ale się rozpisałem :) ...tak na prawdę jest to dużo prostsze :)