wywrotki nie ma a papuzie dalej sie chowaly wiec dodalam im towarzystwo na probe 2 dosc duze welonki
takie poruszenie bylo w akwa ze wszyscy domownicy sie smiali
ogolnie teraz plywaja caly czas wszystkie rybcie i nawet glonojad sie ruszyl bo zgasilam swiatlo w akwa i tylko z halogenow z sufitu jest troche oswietlone..
nie wiem czy taka obsada wytrzyma probe czasu bo w papuzich jeden osobnik jest dominujacy
pewnie to SAMICZKA
a welonka tez chce rzadzic :/
edit.
wlasnie bedziemy wylawiac welonke ktora wraca do akwa mojego brata.. wojna straszna ale tylko z ta jedna.. welonka sama jak papuzia przeplynie kolo niej to atakuje :/