Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: MÓJ SPOSÓB NA ŚLIMAKI  (Przeczytany 12383 razy)
BartolomeoPlvsIT
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 57



« : Październik 21, 2008, 09:55:47 »

Mój sposób na ślimaki jest dość radykalny ale skuteczny.

1. Trzeba zacząć od zwrócenia uwagi co i skąd się do akwa przynosi! Czasem roślinka u najlepszego sprzedawcy z allegro może okazać się „zarażona” ślimakiem.
    Miałem ślimaki (zdaje się że zatoczki) przez ponad rok stosowałem chemie, marchewkę, zbierałem je oraz stosowałem inne metody jakie udało mi się znaleźć w necie. Wreszcie opracowałem swoją. Jest nieco pracochłonna z zastosowaniem chemii, ale jak dotąd skuteczna już prawie 4 miesiące jak nie mam ślimaków. Jak wiadomo chemia działa na ślimaki, jednak te sprytnie chowają się w żwir i po wymianie wody spowrotem wychodzą.

2.Postanowiłem więc połączyć chemię z całkowita wymianą żwiru w akwarium a wyglądało to tak:

a) Przenosimy ryby do innego zbiornika (na czas kwarantanny),

b) wyjmujemy wszystkie roślinki i sprzęty będące w akwa (grzałki, karmidełka, termometry kamienie, dekoracje nawet czujnik od termoregulatora, wszystko co miało kontakt z wodą z akwarium) płuczemy poczym umieszczamy np. w miednicy w której uprzednio wymieszaliśmy preparat chemiczny przeciwko ślimakom (dobry jest firmy sera ale i tani tropical zda egzamin) z wodą. I tu ważne, przynajmniej czterokrotnie większa dawka niż zalecana na preparacie (min. 50ml tropical na 20L wody) , a temperatura tego roztworu to około 35- 40 o C (tylko nie mierzcie jej termometrem, jedynie na tzw. „oko”). Ma to być temperatura początkowa, nie trzeba tego wszystkiego podgrzewać i utrzymywać w 40 stopniach. Pozostawiamy wszystko tak na min 4 -6 godzin.

c) cały stary żwir wyrzucamy, (wyparzenie nic nie da),

d) akwarium dokładnie myjemy

e) po moczeniu wszystko płuczemy, rośliny itd.

f) sadzimy wypłukane rośliny w nowym żwirze,

g) zalewamy czyste akwarium wodą, ewentualnie wpuszczamy rybki,

h) po około 5-6 dniach całą procedurę powtarzamy i tak 3-4 razy

Metoda ta niestety niekorzystnie wpływa na rośliny, szczególnie te z rozbudowanym systemem korzeni, chodzi o przesadzanie co kilka dni przez miesiąc. Ja przesadzałem je w czyste umyte doniczki po kwiatkach z nowym żwirem żeby było szybciej, można zasypać całe akwa - więcej roboty. Ten nowy żwir też idzie na straty (więc stosujmy na czas kwarantanny żwir pozyskany tanim kosztem lub z jakiejś żwirowni czy zakładu).

W moim przypadku metoda okazała się skuteczna, jak pisałem wyżej nie mam już ślimaków.
Można kupić sobie Bocje które niestety nie zawsze chcą zjadać ślimaki, jednak jeśli bardzo nam przeszkadza widok ślimaków i chcemy całkowicie się ich pozbyć warto spróbować mojej „kwarantanny”.
Należy także pamiętać aby zwrócić uwagę na to co przynosimy od znajomych czy ze sklepu. papa Good !
Zapisane

Bartek

Akwarium 300L
speedeecat
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 530


http://www.moja-akwamania.za.pl


WWW
« Odpowiedz #1 : Październik 21, 2008, 10:32:48 »

Cytat: BartolomeoPlvsIT
c) cały stary żwir wyrzucamy, (wyparzenie nic nie da),
Wierz mi ale jak zagotujesz żwirek albo wygrzejesz w piekarniku to nic w nim nie przeżyje.

Cytat: BartolomeoPlvsIT
g) zalewamy czyste akwarium wodą, ewentualnie wpuszczamy rybki,
Że niby tak od razu ryby wpuszczamy? Potem leczymy z ospy, pleśniawki i innego syfu? Gdzie okres dojrzewania akwarium?

Cytat: BartolomeoPlvsIT
h) po około 5-6 dniach całą procedurę powtarzamy i tak 3-4 razy
Beznadziejny sposób... Równie dobrze możesz kupić nowe rośliny i podłoże i nie będziesz musiał powtarzać tych samych czynności. Nie lepiej utrzymywać czystość na co dzień i nie dopuszczać do zaślimaczenia zbiornika?
Zapisane

BartolomeoPlvsIT
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 57



« Odpowiedz #2 : Październik 21, 2008, 10:54:28 »

Wyraźnie napisałem że ewentualnie wpuszczamy ryby. Większość szczególnie początkujących akwarystów nie stosuje zbiorników zastępczych, które dojrzewają przez 2 tygodnie, jeśli o tym nie wiesz, to żyjesz w innym świecie!

Wyparzałem żwir, testowałem też wpływ żwiru z ślimakami na mróz brak wody, małą wilgoć, zatoczki za każdym razem się odradzały, sprawdź to zanim skomentujesz!  Także wyparzanie żwiru nie zawsze pomoże jeśli chodzi o ślimaki! A ja chciałem pewnego sposobu.

Jeśli chodzi o zakup roślin, to wybacz, ja miałem akwarium holenderskie (roślinne) i jeśli miałbym znowu wydać na rośliny ponad 150 zł to wolę mieć ślimaki
Zamiast krytykować bez sprawdzenia tej metody wykaż się swoimi pomysłami, lub hoduj ślimaki! papa
Zapisane

Bartek

Akwarium 300L
sakaguczi
Zainteresowany
**
Wiadomości: 159


« Odpowiedz #3 : Październik 21, 2008, 10:58:22 »

Mimo wszystko, mi sie zdaje ze jesil wygotujesz zwir, to zatoczki nie przezyja. Tylko wygotuj a nie wyparz, bo to jest roznica.

Wg mnie genialnym sposobem jest sposob podsuniety przez Emi, zastosowanie slimaka Anentome Helena http://allegro.pl/item463951423_masz_dosc_slimakow_anentome_helena.html
Poczytalem o nim troche w necie i jest to prawdzimy morderca slimakow Smiley Zaleznie od litrazu, wystarczy kupic kilka sztuk i bedzie czysciutko. Problem pojawia sie wtedy kiedy juz nie ma slimakow a Anentome Helene trzeba czyms karmic... Ewentualnie kupic jedna lub dwie sztuki zalozmy na 100-150L, tak aby utrzymac rownowage. Wtedy zatoczkow nie bedzie widac, ale jesli tylko cos sie pojawi (populacja bedzie trwac) to Helena beda mialy co jesc Smiley
Zapisane

205L, 40L, 25L.
BartolomeoPlvsIT
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 57



« Odpowiedz #4 : Październik 21, 2008, 11:01:46 »

Beznadziejny sposób.... Nie lepiej utrzymywać czystość na co dzień i nie dopuszczać do zaślimaczenia zbiornika?Powiedz to komuś kto już ma ślimaki

Musze jeszcze dodać, że cała ta procedura odbywała się podczas planowanej całkowitej wymiany wody, jednak jest skuteczna w 100%. Nie słyszałem o innej 100%-towej metodzie pozbywania się ślimaków. Drugą sprawą jest powiedzenie, lepiej zapobiegać niż leczyć. Gdy dojdzie do zarażenia ślimakiem już temu nie zapobiegniesz, musisz to leczyć!!
Zapisane

Bartek

Akwarium 300L
Neurochirurg
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 176



« Odpowiedz #5 : Październik 21, 2008, 11:35:11 »

100% metoda sprawdzona u mnie - Bocja wspaniała
Zapisane

Nic na siłę. Weź większy młotek!
BartolomeoPlvsIT
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 57



« Odpowiedz #6 : Październik 21, 2008, 11:38:37 »

100% metoda sprawdzona u mnie - Bocja wspaniała
Bocje potrafią faktycznie wytępić ślimaki, jednak np. u mojego kolegi były dwie a ślimaki jak ma tak ma..
Zapisane

Bartek

Akwarium 300L
katani
Zainteresowany
**
Wiadomości: 67


« Odpowiedz #7 : Październik 21, 2008, 12:34:48 »

Biorąc pod uwagę że trzeba de facto zrobić restart akwa i do tego długo trawjący (powtarzanie procedury po kilku dniach kilka razy) to wydaje mi się, że ten sposób jest wogóle nieprzydatny. Do tego jeśli się weźnie cechy fizjologiczne jaj ślimaków (odporność na ścieranie, wysychanie, zmywanie itd) to metoda jest watpliwa. Żebyś nie wiem jak wycierał rośliny kamienie i korzenie to przy inwazji wprowadzisz ślimaki spowrotem. Co prawda przez dłuższy czas nie będzie ich widać ale później znowu się pojawią. Wyparzanie żwirku w przypadku ślimaków rzeczywiście nic nie daje, natomiast pełne gotowanie działa świetnie.
Zapisane

BartolomeoPlvsIT
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 57



« Odpowiedz #8 : Październik 21, 2008, 12:56:04 »

Biorąc pod uwagę że trzeba de facto zrobić restart akwa i do tego długo trawjący (powtarzanie procedury po kilku dniach kilka razy) to wydaje mi się, że ten sposób jest wogóle nieprzydatny. Do tego jeśli się weźnie cechy fizjologiczne jaj ślimaków (odporność na ścieranie, wysychanie, zmywanie itd) to metoda jest watpliwa. Żebyś nie wiem jak wycierał rośliny kamienie i korzenie to przy inwazji wprowadzisz ślimaki spowrotem. Co prawda przez dłuższy czas nie będzie ich widać ale później znowu się pojawią. Wyparzanie żwirku w przypadku ślimaków rzeczywiście nic nie daje, natomiast pełne gotowanie działa świetnie.

Ależ nikt nie mówi o wycieraniu, a jedynie moczeniu i płukaniu.
Ostatni raz pisze że metoda jest uciażliwa, ale w 100% skuteczna!
Zapisane

Bartek

Akwarium 300L
katani
Zainteresowany
**
Wiadomości: 67


« Odpowiedz #9 : Październik 21, 2008, 14:30:51 »

kiedy ją ostatnio stosowałeś? bo jak niedawno, to to, że nie ma ślimakow teraz to nie znaczy że nie wylezą za 2 miesiące  Grin
Poza tym jak pisała Emi w innym temacie dotyczącym slimaków, to w czystym akwarium slimaki w zasadzie są przyjacielami i nie mają szans rozwinąć się nadmiernie, bo ich populacja jest determinowana przez ilośc dostępnego pokarmu. I raczej łatwiej jest trzymać porządek niż potem walczyć z całym akwarium.

Żeby nie było nie dyskutuję ze skutecznością metody bo nie wątpię że daje dobre rezultaty. Jedynie uważam że nakłady pracy są niewspółmierne do efektów. No chyba że ktoś chce właśnie zrobić restart.
Zapisane

krzysiek74
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 84



« Odpowiedz #10 : Listopad 08, 2008, 06:01:04 »

Mimo wszystko, mi sie zdaje ze jesil wygotujesz zwir, to zatoczki nie przezyja. Tylko wygotuj a nie wyparz, bo to jest roznica.

Wg mnie genialnym sposobem jest sposob podsuniety przez Emi, zastosowanie slimaka Anentome Helena http://allegro.pl/item463951423_masz_dosc_slimakow_anentome_helena.html
Poczytalem o nim troche w necie i jest to prawdzimy morderca slimakow Smiley Zaleznie od litrazu, wystarczy kupic kilka sztuk i bedzie czysciutko. Problem pojawia sie wtedy kiedy juz nie ma slimakow a Anentome Helene trzeba czyms karmic... Ewentualnie kupic jedna lub dwie sztuki zalozmy na 100-150L, tak aby utrzymac rownowage. Wtedy zatoczkow nie bedzie widac, ale jesli tylko cos sie pojawi (populacja bedzie trwac) to Helena beda mialy co jesc Smiley


Próbowałeś u siebie tej metody?
Zapisane

akwarium 200 l :
10 x kirysek pstry
3 x kirysek panda
4 x bocja wspaniała
2 x czarna molinezja
3 x skalar
10 x neon innesa
3 x ślimak ampularia
Patu$1117
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 159



« Odpowiedz #11 : Listopad 08, 2008, 17:12:03 »

Te ślimaczki no te Anentome Helena  są cudowne .Nie dość że ładne to naprawdę likwidują ślimaki.Moja ciocia w 120l miała plagę ślimaków zamówiła takiego śłimaczka i już nie ma tej całej plagi jest czyste akwarium Smiley
Zapisane
speedeecat
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 530


http://www.moja-akwamania.za.pl


WWW
« Odpowiedz #12 : Listopad 08, 2008, 18:01:14 »

A ja lubię swoje ślimaki i za nic ich nie będę wyganiał z mojego akwa ani mordował - niech sobie żyją roślin nie zjadają to jest ok Wink
W dzień ich nie widać wychodzą tylko w nocy.
Zapisane

Mikolaj_P1
Nowy
*
Wiadomości: 2


« Odpowiedz #13 : Marzec 17, 2009, 20:15:04 »

A czy rybki przełożone ze zbiornika ze ślimakami do innego zbiornika nie przeniosą ślimaków razem ze sobą?
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: