wlasnie wlasnie! jeden z lisci kryptokoryny byl zoltawy i jakis taki cienki, na nastepny dzien byly na nim sporej wielkosci dziurki a dzisiaj, mozecie wierzyc lub nie, zniknal caly razem z lodyga!!

(tak szybko to by sie chyba nie rozlozyl zupelnie)
moja obecna obsada: bojownik, 4 redki(niedlugo bedzie wiecej) 2 ampularie, 2 otoski
dzisiaj kolejne rosliny znalazlem poza podlozem!!!!

ktos musi tu zaprowadzic pozadek

)