Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 ... 113 114 [115] 116 117 ... 138
  Drukuj  
Autor Wątek: Budujemy BIMBROWNIĘ ;)  (Przeczytany 678369 razy)
Martinez75
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 132


« Odpowiedz #1710 : Czerwiec 26, 2010, 18:29:05 »

Moim celem jest obniżenie pH wody o co najmniej 2 stopnie.
IMHO za pomocą bimbrowni nie obniżysz pH o 2 stopnie, podaj więcej wiadomości o swoim akwa ( jakie podłoże ), podaj jeśli możesz parametry wody, której używasz do podmiany ( KH, GH, pH ) . Jeśli chodzi o proporcje zacieru to najlepsze ( IMHO ) to 1410  Grin , czyli 1 kg cukru, 4 litry wody i 10 deka drożdży ( tak na marginesie po pierwszej destylacji wychodzi około 68 % moonshine zwana deptanką  Grin Grin Grin ).
Zapisane
fr0t
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 490


WWW
« Odpowiedz #1711 : Czerwiec 26, 2010, 20:25:08 »

Jak chcesz zmniejszyć PH to lepiej się zainteresuj jakimś torfem, btw jak chcesz obniżyć o 2 stopnie to znaczy, że masz za bardzo wysokie PH czy dążysz do miękkiej wody ?

Ale bardziej skupiłbym się na wodzie do podmiany, za każdym razem po dolewce obniżać PH to Ci się znudzi po jakimś czasie. Bimbrownią nie wiele zdziałasz, mi PH skakało o jeden stopien miedzy dniem a nocą przy 24/h działającej. A wyjmować i wsadzać wężyk wieczorem i rano to można na prawde świra dostać. Bimbrownia to ma się bardziej do roślinek niż do parametrów wody. Chcesz zmniejszyć PH to pomyśl nad czymś innym. U mnie skoki PH doprowadziły do plagi glonów, teraz bez bimbrowni zero glonów a roślinki jak rosły z tak samo rosną i bez bimbrowni, napowietrzanie 24/h i do tego nawóz razem z easycarbo.

Podaj parametry, wtedy będzie wiadomo z czym mamy do czynienia.

Pozdrawiam.
Zapisane

8888
Nowy
*
Wiadomości: 28


« Odpowiedz #1712 : Czerwiec 27, 2010, 11:12:58 »

Sam już nie wiem z czego skorzystać... Każdy proponuje co innego. Jedni twierdzą, że bimbrownia to dobre wyjście, jeszcze inni, że już nie. Dążę do zbicia odczynu pH, ponieważ mam obojętny, a zamierzam mieć kwaśny... Obecnie mam 8.0-8.5 pH. Robię to oczywiście dla ryb, których jeszcze nie posiadam w akwarium. Co do bimbrowni chyba skorzystam, aby zapewnić roślinom szybszy wzrost. Uruchomię jedynie na całe dni, przez kilka kolejnych. A nuż może i trochę mi zbije pH. Zużyłem już 30 ml środka Aquacid pH Minus firmy Tropical. Niestety na nic to się nie zdało. Podłoże składa się jedynie z różnych granulacji żwiru rzecznego. Swoją drogą interesuje mnie założenie hodowli dla prętników i brzanek/razbor. Zdaje się, iż one przeżyją jedynie w środowisku 5.0-5.9. Co do twardości węglanowej wody to niestety nie znam parametrów, a test dopiero zamierzam kupić (kiepska sytuacja z pieniędzmi).
Co do chemii to nie mam już przekonania, po tym jak preparat nie zdał egzaminu. Chyba, że robię coś niepoprawnie... Sam już nie wiem.
A może by tak zastosować metodę z orzechami włoskimi?
Zapisane
rodia
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1062


memento mori


WWW
« Odpowiedz #1713 : Czerwiec 27, 2010, 11:20:38 »

Sam już nie wiem z czego skorzystać... Każdy proponuje co innego. Jedni twierdzą, że bimbrownia to dobre wyjście, jeszcze inni, że już nie. Dążę do zbicia odczynu pH, ponieważ mam obojętny, a zamierzam mieć kwaśny... Obecnie mam 8.0-8.5 pH. Robię to oczywiście dla ryb, których jeszcze nie posiadam w akwarium. Co do bimbrowni chyba skorzystam, aby zapewnić roślinom szybszy wzrost. Uruchomię jedynie na całe dni, przez kilka kolejnych. A nuż może i trochę mi zbije pH. Zużyłem już 30 ml środka Aquacid pH Minus firmy Tropical. Niestety na nic to się nie zdało. Podłoże składa się jedynie z różnych granulacji żwiru rzecznego. Swoją drogą interesuje mnie założenie hodowli dla prętników i brzanek/razbor. Zdaje się, iż one przeżyją jedynie w środowisku 5.0-5.9. Co do twardości węglanowej wody to niestety nie znam parametrów, a test dopiero zamierzam kupić (kiepska sytuacja z pieniędzmi).
Co do chemii to nie mam już przekonania, po tym jak preparat nie zdał egzaminu. Chyba, że robię coś niepoprawnie... Sam już nie wiem.
A może by tak zastosować metodę z orzechami włoskimi?


To czy bimbrownia będzie dobrym rozwiązaniem czy nie zależy od kilku rzeczy. Dla niektórych bimbrownia po prostu jest niewygodna w użytkowaniu w porównaniu z butlą CO2.

Jeśli chodzi o zbijanie PH, to jasne da się zbijać dowolnie PH. Jednak ograniczeniem jest zawartość CO2 w wodzie (możesz policzyć tutaj). Zauważysz po wstępnych obliczeniach, że tylko dla wody bardzo miękkiej (tww) można uzyskać niskie odczyny bez szkodliwego dla ryb poziomu CO2.  Jeśli chodzi o twój przypadek i ph 8-8.5 to pierwsze podejrzenie jest, że woda jest również dość twarda.
Podaj twardość wody to Ci napiszę co powinieneś zrobić, żeby doprowadzić wodę do odpowiedniego stanu.

Pozdrawiam, R.

« Ostatnia zmiana: Czerwiec 27, 2010, 15:01:21 wysłane przez rodia » Zapisane
8888
Nowy
*
Wiadomości: 28


« Odpowiedz #1714 : Czerwiec 27, 2010, 19:39:13 »

Tak więc dzisiaj przeprowadziłem test przy użyciu preparatów firmy Tropical i parametry wody wynoszą:
- 14 stopni niemieckich gH
- 10 stopni niemieckich kH

Chciałbym w tej chwili podłączyć bimbrownię dla wzrostu roślin, czy to zda egzamin?
Co zrobić, aby zbić twardość wody, a następnie odczyn? (posiadam uzdatniacz wody Aqua Safe - czy powinienem dodać więcej tego preparatu?)
Proszę o porady Wink
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 27, 2010, 19:40:59 wysłane przez 8888 » Zapisane
rodia
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1062


memento mori


WWW
« Odpowiedz #1715 : Czerwiec 27, 2010, 21:43:29 »

Tak więc dzisiaj przeprowadziłem test przy użyciu preparatów firmy Tropical i parametry wody wynoszą:
- 14 stopni niemieckich gH
- 10 stopni niemieckich kH

Chciałbym w tej chwili podłączyć bimbrownię dla wzrostu roślin, czy to zda egzamin?
Co zrobić, aby zbić twardość wody, a następnie odczyn? (posiadam uzdatniacz wody Aqua Safe - czy powinienem dodać więcej tego preparatu?)
Proszę o porady Wink

Gdybyś przy kH=10 chciał zejść z ph do 6 to oznaczałoby utrzymanie kilkaset ppm CO2 w wodzie. Wg wszelkich teorii śmiertelne dla ryb nie mówiąc już o trudności rozpuszczenia takiej ilości CO2 w tej wodzie.

Jeśli chcesz zejść z PH do 6-6.5 to musisz zbić kH do 2-4 stopnie. W wtedy po podaniu CO2 uzyskasz swoje ph przy dopuszczalnym co2.

Najtańszym sposobem na zmniejszenie tww jest podanie kwasu solnego. Stosowałem tą metodę dawniej, tak że sposób podawania HCL nie powodował duzych skoków ph a powodowal zmniejszanie tww (jeśli sie na to zdecydujesz to dokladnie opiszę jak to zrobić).
Zapisane
Stiep
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 164



« Odpowiedz #1716 : Czerwiec 27, 2010, 22:23:43 »

Dodanie HCl faktycznie obniży twardość węglanową. Jest jednak spore ryzyko. Jeśli nie ma się doświadczenia to można zaszkodzić i sobie i zwierzakom. Sobie bo stężony kw. solny jest żrący i śmierdzi przy rozcieńczaniu. Rybkom bo można łatwo przesadzić z jego ilością. Trzeba dodawać w małych porcjach przez szereg dni.
Słyszałem o przypadku, że ktoś dodał cały kwas na raz i wszystkie ryby padły. Podsumowując: można stosować HCl, ale najlepiej w akwarium bez ryb; jeśli z rybami to bardzo ostrożnie.
Zapisane

102L profil: Neon similans, Ancistrus sp.
20L: Red Cherry, 30L: Crystal Red A-SSS, 30L: CPO, Razbora borneanska, 40L: Yellow,
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/stiep-102l-10-l/
rodia
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1062


memento mori


WWW
« Odpowiedz #1717 : Czerwiec 27, 2010, 23:07:47 »

Dodanie HCl faktycznie obniży twardość węglanową. Jest jednak spore ryzyko. Jeśli nie ma się doświadczenia to można zaszkodzić i sobie i zwierzakom. Sobie bo stężony kw. solny jest żrący i śmierdzi przy rozcieńczaniu. Rybkom bo można łatwo przesadzić z jego ilością. Trzeba dodawać w małych porcjach przez szereg dni.
Słyszałem o przypadku, że ktoś dodał cały kwas na raz i wszystkie ryby padły. Podsumowując: można stosować HCl, ale najlepiej w akwarium bez ryb; jeśli z rybami to bardzo ostrożnie.

Wychodzę z założenia, że jeżeli akwarysta chce w ogóle ingerować w parametry wody to nie ma sensu omijać metod stosowanych przez akwarystów tylko ze względu na duże ryzyko. Trzeba się nauczyć, zachować środki ostrożności i stosować do rad akwarystów, którzy stosowali konkretne metody a prezentacje ich akwariów wzbudzają pewne zaufanie.

Dodając Sera PH MINUS też można pozabijać ryby.
Zapisane
8888
Nowy
*
Wiadomości: 28


« Odpowiedz #1718 : Czerwiec 28, 2010, 07:31:01 »

Niestety nie mam pojęcia na jaki sposób się zdecydować... Ryb obecnie nie posiadam w akwarium, więc zagrożenie nie istnieje. Proszę jednak o poradę dotyczącą  kwasu solnego... Gdzie zakupić, jak wykorzystać, w jakich dawkach, jak często itd. Przydałyby się również metody, które mogłyby być alternatywą dla kwasu solnego, w razie gdybym nie potrafił tego ogarnąć.
Zapisane
Stiep
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 164



« Odpowiedz #1719 : Czerwiec 28, 2010, 18:47:34 »

Rodia masz absolutną rację. Jednak biorąc pod uwagę, że 8888 jest początkującym akwarystą (co widać po jego zbiorniku) nie polecałbym HCl.
Moja rada jest taka: zbić twardość przez podmiany na RO i zainstalować bimbrownie. Kationit też raczej odpada bo regeneruje się go HCl. No chyba, że wybierze regenerację przy pomocy NaCl, ale wedy jest ryzyko nagromadzenia sodu w akwarium.
Zapisane

102L profil: Neon similans, Ancistrus sp.
20L: Red Cherry, 30L: Crystal Red A-SSS, 30L: CPO, Razbora borneanska, 40L: Yellow,
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/stiep-102l-10-l/
8888
Nowy
*
Wiadomości: 28


« Odpowiedz #1720 : Czerwiec 28, 2010, 19:08:11 »

Tak, jestem początkujący. Co do załączonych zdjęć mojego akwarium to dosypałem żwiru rzecznego do poziomu 5-6 cm oraz wyrzuciłem ozdobę akwariową, sadząc w jej miejsce nowe rośliny.
Swoją drogą, jakie zagrożenie istnieje w przypadku użycia kwasu solnego wówczas, gdy poza roślinami (które można na czas wyciągnąć) nie ma w akwarium żadnych żywych organizmów?
Czy w sytuacji np. "przedawkowania" można częściowo podmienić wodę na nową i zacząć od początku?
Faktem jest, że nie orientuję się zbytnio w używaniu w/w środka, ale jeśli ktokolwiek ogarnięty w temacie użyczy mi porad dotyczących stosowanych dawek i częstotliwości pomiaru kH oraz pH, czy nie dałbym sobie wtedy rady?
Jeśli faktycznie to jest dla mnie za trudne to... nie wiem. Można poruszyć również kwestię alternatywy filtr RO + bimbrownia.
Czy w przypadku, gdy posiadam filtr wewnętrzny - wystarczy zakupić część/ci do podmiany, czy też trzeba w całości nowe urządzenie?
 
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 28, 2010, 19:13:02 wysłane przez 8888 » Zapisane
8888
Nowy
*
Wiadomości: 28


« Odpowiedz #1721 : Czerwiec 29, 2010, 19:59:59 »

Podbijam moją prośbę o pomoc. Właśnie z tego względu, iż nie wiem od czego zacząć...
Czy filtrowanie przez torf jest skuteczną metodą do zbicia twardości wody?
Czy może spośród tych wszystkich metod najlepiej zastosować jakikolwiek preparat obniżający kH i gH?
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 29, 2010, 20:16:43 wysłane przez 8888 » Zapisane
rodia
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1062


memento mori


WWW
« Odpowiedz #1722 : Czerwiec 29, 2010, 23:33:54 »

Podbijam moją prośbę o pomoc. Właśnie z tego względu, iż nie wiem od czego zacząć...
Czy filtrowanie przez torf jest skuteczną metodą do zbicia twardości wody?
Czy może spośród tych wszystkich metod najlepiej zastosować jakikolwiek preparat obniżający kH i gH?

Z torfem wiąże się przede wszystkim woda w kolorze bursztynowym oraz bardzo długotrwały proces zmiękczania i zakwaszania. Oczywiście można robić armatki torfowe z torfu kwaśnego i z nich wychodzi woda od razu z bardzo niskim hK, ale wymaga to sporo pracy i jest problematyczne przy użytkowaniu.


Woda jest w różnych miejscach inna. Oprócz Ph jest jeszcze coś takiego jak alkaiczność cieczy czyli zdolność do neutralizowania kwasów. Dlatego nie zamierzam podawać dawek i parametrów u mnie, żeby nie kusić cię zastosowaniem takich samych dawek. Powiem więc jak wyznaczyć eksperymentalnie dawkowanie dla wody jaką Ty dysponujesz.


Więc tak:
Kwas solny (HCL) można kupić drogo w sklepach z odczynnikami chemicznymi lub tanio w niektórych sklepach lub hurtowniach budowlanych (ok 15 PLN/LITR).
Kupowałem zawsze ten kwas w budowlanym z oznaczeniem TECHNICZNY (dla nas nie ma to znaczenia "techniczny"). Ma on stężenie 33%.

Czysty zbiornik. Wlewasz 10 litrów wody z kranu. Do tego dolewasz 1ml HCL.
Po dokładnym wymieszaniu o odczekaniu ok 20-30 minut sprawdzasz kH. Jeśli kH jest większe 0 to powtarzasz eksperyment od początku tylko z mniejszą dawką HCL.

Chodzi o to, żeby zbadać jaka dawka HCL w danej ilości wody powoduje jaki spadek kH.

Ze względu na możliwe błędy przy pomiarach kh +-1stopień, najlepiej zrobić tak, żeby sprawdzić ile HCL wywoła spadek kH np o 5 lub 10 stopni a nie o 1.
I wtedy trzeba sobie przeliczyć ile HCL obniża tww o jeden stopień. 
Chodzi o to, że podając HCL i obserwując zmianę tylko 1stopnia łatwo popełnić "błąd jednej kropelki" podczas testu kH - a to może sie obrócić później w 2 razy większą dawkę HCL.
Natomiast obserwujac ile HCL obniża wodę o np. 5 stopni to przy błędzie jednej kropli w teście maksymalny błąd dawki HCL wyniesie 0,2 a nie 2.
Po prostu mniejsze ryzyko pomiarowe jest badać większe skoki kh niż mniejsze.

Zakładamy, że z powyższego doświadczenia wyznaczyłeś np, że
0,5 ml HCL obniża tww w 10 litrów  wody o 3 stopnie niemieckie. Wtedy kalkulacja prosta w zależności od tego ile wody masz do zmniękczenia oraz o ile stopni chcesz ją zmniejszyć.

Policzyłeś sobie, że np trzeba wlać 10ml HCL. Bierzesz butelkę szklaną lub dowolne inne naczynie szklane (moze być plastik, ale musisz być pewny jego odporności na HCL). Następnie wlewasz tam wody połowę, do tego wlewasz swoją wyliczoną dawkę HCL i potem dopełniasz wodą do pełna.  Butelkę umieszczasz na pokrywe akwarium i wężykiem od powietrza spuszczasz wodę do akwarium w miejsce gdzie jest duży ruch wody - np na wylocie z dowolnego filtra. wężyk można czymś docisnąć lub puścić przez zaworek lub zacisk na wężyku dzięki czemu uzyska się wolniejszy przepływ.
Wlewając naraz cały kwas spowodowało by to bardzo duży skok PH nawet do wartości 3 lub 4 (czyli śmierć ryb), potem w ciągu kilku minut reakcja z buforem węglanowym i tym samym ponowny skok ph w górę do wartosci trochę niższej niż początkowa. Mimo, że efektem końcowym byłoby niższe ph o kilka dzięsiątych stopnia (czyli znośne dla ryb) i spadek kh to jednak sam szybki początkowy skok ph uśmierciłby obsadę i pozabijał bakterie nitryfikacyjne. Dlatego zabieg z powolnym wpuszczaniem kwasu. Wolno wpuszczany kwas "na bieżąco" reaguje z buforem i po prostu płynnie zmniejsza twardosć i minimalnie ph.

Jeżeli zmiękczasz wodę do podmian w osobnym zbiorniku to dawkę kwasu wlewasz do wiadra czy jakiegoś zbiornika z wodą bez wcześniejszego rozcięczania.
 
Mam nadzieję, że nie pominąłem istotnych informacji. Część rzeczy wykonuje się automatycznie lub są na tyle oczywiste, że nie przychodzi do głowy wspomnienie o nich. W razie wątpliwości pytaj dalej. 

Najważniejsze: EKSPERYMENTALNIE OKREŚLENIE DAWKI HCL ZMIĘKCZAJĄCEJ X STOPNI Y LITRÓW WODY - to podstawa
Zapisane
Stiep
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 164



« Odpowiedz #1723 : Czerwiec 30, 2010, 09:20:35 »

Żeby jeszcze bardziej zminimalizowć błędy warto rozcieńczyć kwas przed odmierzeniem. Rozcieńczyć np w stosunku 5:1, wtedy błąd przy odmierzaniu kwasu bezie też pięciokrotnie mniejszy. Pobieranie małych ilości stężonych roztworów zawsze jest obarczone sporym błędem.
Zapisane

102L profil: Neon similans, Ancistrus sp.
20L: Red Cherry, 30L: Crystal Red A-SSS, 30L: CPO, Razbora borneanska, 40L: Yellow,
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/stiep-102l-10-l/
8888
Nowy
*
Wiadomości: 28


« Odpowiedz #1724 : Czerwiec 30, 2010, 14:55:10 »

Ups... Nie ma co ukrywać, skomplikowana metoda. Jeśli nie znajdę innego sposobu to spróbuję ją zastosować.
Wywiązał się mały problem u mnie... Filtry RO przy mojej obecnej sytuacji finansowej są trochę za drogie. Bimbrownia przy obecnych warunkach wodnych nie zda egzaminu. Kwas solny jest dosyć skomplikowaną metodą jak dla początkującego akwarysty. Zastanawiam się nad czymś pokroju...
- preparaty chemiczne (uzdatniacze wody)? Czy zdaje egzamin np. zwiększanie ich dawek?
- woda destylowana? Czy podmiana wody da zamierzony efekt?

EDIT:
Podmieniłem 10 litrów wody z akwarium na demineralizowaną...
Spadek kH z 10 do 8 oraz gH z 14 do 11.
Jednak zakup wody demineralizowanej i ciągłe podmiany są kosztowne.

Wlewając naraz cały kwas spowodowało by to bardzo duży skok PH nawet do wartości 3 lub 4 (czyli śmierć ryb), potem w ciągu kilku minut reakcja z buforem węglanowym i tym samym ponowny skok ph w górę do wartosci trochę niższej niż początkowa. Mimo, że efektem końcowym byłoby niższe ph o kilka dzięsiątych stopnia (czyli znośne dla ryb) i spadek kh to jednak sam szybki początkowy skok ph uśmierciłby obsadę i pozabijał bakterie nitryfikacyjne. Dlatego zabieg z powolnym wpuszczaniem kwasu. Wolno wpuszczany kwas "na bieżąco" reaguje z buforem i po prostu płynnie zmniejsza twardosć i minimalnie ph.
[/quote]

Wg powyższej wypowiedzi. Jeśli chodzi o kwas solny... To czy wówczas, gdy w zbiorniku  NIE MA RYB można spróbować dolewać stopniowo dawkami np. 1 ml i co godzinę badać twardość wody? Czy może istnieć jakiekolwiek zagrożenie? Oczywiście w odpowiedni sposób to kontrolując.
Jeśli nie... To czy mogę:
1. Przelać wodę ze zbiornika do butelki 5 litrowej...
2. Dodać wówczas pewną dawkę HCl... Np. 0,3 ml. Sprawdzić po 30 minutach zmiany przy parametrach.
3. Dokonać odpowiednich obliczeń biorąc pod uwagę: objętość zbiornika oraz dawkę, która zmieniła twardość wody i o ile we wspomnianej 5 litrowej butelce.
Można?
Przypominam, że w akwarium nie ma żadnych ryb.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 30, 2010, 17:40:07 wysłane przez 8888 » Zapisane
Strony: 1 ... 113 114 [115] 116 117 ... 138
  Drukuj  
 
Skocz do: