następny »

[skorpion83]

Witam. Dzisiaj właśnie kupiłem dwa nowe korzonki do mojego akwarium. Nigdy wcześniej nie miałem z nimi do czynienia. Pierwsze, co zrobiłem to gotowałem je kilka godzin w osolonej wodzie, nie pamiętam dokładnie ile, bo wstawiłem na gaz i zapomniałem:) Teraz odlałem i moczą się w zimnej wodzie. No, ale nie wiem czy to wystarczy, bo po tym gotowaniu to woda w garnku była praktycznie czarna. Teraz jak się moczy w zimnej do niby nie barwi, ale czy to wystarczy czy jeszcze je raz gotować, czy wszystko dobrze zrobiłem?

[Agnus]

Żeby nie wypływały to na pewno trzeba je obciążyć kamieniem i moczyć do czasu aż wypływać przestaną. Co do barwienia - nie wiem. Może warto by wymoczyć w roztworze soli kamiennej/nadmanganu potasu?

[skorpion83]

One nie wypływają, nawet na początku nie pływały. Co do moczenia w nadmanganianie to bałbym się, że zmienią od niego barwę, a w sumie jedyne, co by to dało to efekt odkażenia, ale czy po długotrwałym gotowaniu odkażanie jest jeszcze konieczne, chyba nie? Nie wiem narazie się moczą i czekają na jakieś wskazówki z Waszej strony;) pozdrawiam

[Agnus]

Moczyłem korzenie w nadmanganianie kilkanaście godzin i nie złapały koloru, chodzi raczej o różowawy roztwór. Jeśli nie wypływają to możesz sobie darować co do koloru - po gotowaniu to raczej normalne że zeszło z nich co nieco. Jeśli po moczeniu w zimnej woda nie barwi się to myślę że możesz je już śmiało wsadzać do zbiornika (ja bym je tam podtopił w nadmanganianie potasu dla pewności - przyp. chemiczny ali).

[skorpion83]

Właściwie to nie zaszkodzi go jeszcze przepłukać tak się jeszcze zastanawiam czy nie trzeba go było porządnie wyszorować żeby pozbyć się jakiś ewentualnych zanieczyszczeń

[Agnus]

Ja swojego podszorowałem trochę na zewnątrz ale to chyba działanie dla świętego spokoju, i tak w zakamarki nie zajrzysz. Utop jeszcze dziada w KMnO4 na parę godzin, przepłucz i gotowe.

[skorpion83]

Ok, tak zrobię, ale dopiero jutro, niech się jeszcze moczy bo dzisiaj już mi się nie chce 

[g_stanislaw]

Tutaj masz napisane jak postępować z korzeniem i o barwieniu wody przez korzenie z tropików. http://www.superakwarium.pl/poradnik-akwarystyczny/korzenie-do-akwarium-8211-preparowanie-id259.html
U siebie mam dwa korzonki. Oba przed włożeniem wyszorowałem pod bieżącą wodą. Pierwszy przestał barwić po dwóch podmianach, a drugi barwi już drugi miesiąc.
Prawdę mówiąc, mnie się podoba taki lekko herbaciany kolor. Tworzy się taki przyjemny, tajemniczy klimat. Zwłaszcza wieczorem, gdy włączę 6-cio punktowe oświetlenie diodowe. Świetlny słup nie do opisania.