|
Drago
|
 |
« Odpowiedz #16 : Wrzesień 22, 2010, 16:26:14 » |
|
lwica przyczyna nie tkwi w filtrze tylko w podłożu, NO3 rozkładają bakterie beztlenowe które nie mają czego szukać w filtrze. Cykl azotowy w skrócie, rybie odchody i niezjedzone resztki pokarmu osiadają na dnie gdzie są rozkładane przez bakterie saprotroficzne. Wychodzi z tego inny półprodukt czyli amoniak. Amoniak jest przetwarzany przez bakterie na azotyny, żeby jednak do tego doszło musi być dla nich dostarczona duża ilość tlenu, dlatego osiedlają sie na filtrach i wierzchniej warstwie podłoża. Następnie inne bakterie zamieszkujące podobne środowisko bo w tym etapie też potrzebny jest tlen, rozkładają azotyny w azotany. I tu jest problem bo azotany trzeba usunąć z akwarium, dlatego stosuje sie podmiany wody. Jednak w środowisku naturalnym azotany są rozkładane przez bakterie do postaci czystego azotu który ulatnia sie do atmosfery. W warunkach akwariowych nie zawsze zachodzi taka reakcja, a to z tego względu że azotany rozkładają bakterie beztlenowe. Jak sama nazwa mówi przebywają w warstwach dużego deficytu tlenowego. Dlatego niektórzy stosują do tego celu tak zwany denitryfikator. U dagascosa nie dochodzi to takiej reakcji bo ma kamienie zamiast grubego piasku, lub drobnego żwiru. I tu tkwi problem w tym akwarium, trzeba je odmulić.
dagascos przede wszystkim powinieneś zmienić podłoże na takie jak pisałem wyżej, chyba że zastosujesz odmulanie. Jeżeli nie wiesz na czym to polega to krótki opis. Odmulacz można kupić w sklepie lub skonstruować samodzielnie, ja mam wykonany z dużej plastykowej butelki po napoju gdzie odcięte jest dno, a na lub w szyjkę nałożony wąż, zależy od średnicy jaką dostaniesz. Odmulanie robimy przy podmianie wody, butelkę wkładasz do akwarium, zaciągasz wodę ,i wbijasz ją raz przy razie w podłoże skąd wraz z wodą wypływa muł czyli przyczyna Twoich dolegliwości a podłoże pozostaje. Zmętnienie wody jest spowodowane właśnie nieodmulaniem, zbyt dużo syfu się zebrało z którego rozwinęły sie bakterie, które znowu są pożywką dla pierwotniaków. Co do filtra to włókninę zastąp gąbką lepiej filtruje, lepiej się czyści i więcej miejsca dla bakterii. Co do podmian, ja jestem zwolennikiem jak najczęstszych podmian bo nie ma to jak świeża woda, oczywiście z odmulaniem, niektórzy sępia na wodzie myśląc że kubeł wszystko załatwi. Otóż nie, niepodmieniana woda to jak nie wietrzone pomieszczenie, kto chciałby w takim przebywać. Gotować wody nie musisz, podczas gotowania zmniejsza się tylko twardość węglanowa która istotna jest tylko przy rozmnażaniu bardziej wymagających ryb. Ponieważ utrudnione jest wtedy zapłodnienie ikry oraz jej rozwój. Więc daj sobie z tym spokój. Ja kiedyś jak zaczynałem też odstawiałem wodę bo tak wszędzie pisali, jednak od 18 lat leje wodę prosto z kranu chlorowaną o odpowiedniej temperaturze i nie zauważyłem w związku z tym żadnych efektów ubocznych. Więc wybór odstawiać czy nie zostawiam Tobie. Na najniższym zdjęciu to krasnorosty, to białe na roślinie nie wiem co to jest.
mmb22 wiesz że dzwonią tylko nie wiesz w którym kościele gdzieś przeczytałeś i teraz to powielasz. Zasłonięcie akwarium daje efekty tylko przy zakwicie podczas zakładania i dojrzewania akwarium. Natomiast w zbiorniku dojrzałym tylko zlikwiduje skutek który zaraz z powrotem powróci. Natomiast żeby wyeliminować przyczynę to trzeba po prostu odmulić porządnie akwarium, i to tyle.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
|