Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
Autor Wątek: jak często czyścić filtr kubełkowy???  (Przeczytany 17731 razy)
Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #15 : Marzec 15, 2007, 13:04:42 »

Kubełki powinno się czyścić jak najrzadziej a węże tylko wtedy kiedy są niedrożne albo znacznie zmniejszony jest przepływ gdyż w nich także osadzają się bakterie nitryfikacyjne więc takie wąż jest dodatkowym medium filtracyjnym - takim mini denitryfikatorem.
Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
kafarski
Gość
« Odpowiedz #16 : Marzec 15, 2007, 13:29:30 »

kubełki można czyścić rzadko jeśli masz wydajny prefiltr, który zatrzymuje ci śmieci. jeśli jednak spada znacznie przepływ wody w filtrze to nie ma co czekać z czyszczeniem. można to robić często pod warunkiem czyszczenia mediów wodą z akwarium, np tą z podmian. woda z kranu może zawierać chlor i taką nie płuczemy filtrów.
aby wąż mógł być denitryfikatorem -czyli rozkładać NO3 na wolny azot N musi mieć długość kilkunastu metrów i bardzo mały przepływ kilku litrów na godz.
natomiast może być słabym nitryfikatorem, jeśli przyjąć że glony i zooplankton tam żyjący zużyje nam azotany.
Zapisane
Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #17 : Marzec 15, 2007, 14:12:51 »

Oczywiście, ze z prefiltrem ale wyżej przecież toczyła się już dyskusja na temat używania prefiltrów więc ich dobrodziejstwo w kubełkach pominę. Jeśli jest dobry kubełek z prefiltrem to spokojnie kilka miesięcy wytrzyma - wtedy czyści się tylko prefiltr.
Co do węży jako denitryfikatora to dlatego napisałam, że mini a raczej mikro. Wg mnie więcej jest plusów niz minusów posiadania ładnie zarośniętego węża z kubełka. To tak jak z małymi dziećmi - zbyt duża higiena im szkodzi - zbyt mała też. Trzeba znaleźć złoty środek. Ta tam węży od naszego kubełka nie zamierzam czyścić zanim mi nie zarosną -  ale to już indywidualna sprawa każdego.

Bardzo prosiłabym jednak o rozwinięcie tematu z nitryfikatorem...
Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
kafarski
Gość
« Odpowiedz #18 : Marzec 15, 2007, 14:30:09 »

nitryfikacja jest największa tam gdzie jest duża powierzchnia, więc sądzę że w wężu jest ona minimalna.
zarośnięte węże raczej zmniejszają ruch wody ww filtrze więc są przeszkodą. w ogóle zarośnięte węże świadczą o tym że rośliny nie radzą sobie z przyjmowaniem pokarmu.
najskuteczniej pozbyłem się glonów z szyb i węży eliminując je z mojego systemu filtracji i zastępując wodę do podmian z kranówki na wodę RO z minerałami - fabrycznymi firmy Dennerle i tylko takimi jakie potrzebują rośliny. po pierwszej podmianie 30 litrów na 450 brutto glony zniknęły z przedniej szyby całkowicie. akwarium stoi przy oknie i myślałem że to słoneczko tak ''karmi'' glony.
Zapisane
Oswald
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1478


Moje Logo


WWW
« Odpowiedz #19 : Marzec 15, 2007, 20:59:32 »

ja mam takie akwa 63litrowe, ktore nazywam moim "piekarnikiem roslin" bo mam tam ok 1,1 Watt na litr i duzo nawoze PG i CO2 (Kafarski Concept Filter  Cheesy ), i troche polewam podmiany. Kilka dni temu zrobilem mala podmianke (kranowka z AquaPlus Nutrafina) i zauwazylem ze rosliny dostaly normalnie jakiegos "kopa". Wrecz podskoczyly o kilka centrymetrow przez kilka dni.  Shocked Shocked
Zapisane

Moje akwa: 375, 112, 63
Lubię projektowanie podwodnych światów.
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
 
Skocz do: