Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Zrób to sam « Filtr denny tloczacy "Kafarski Concept" made by Oswald
Strony: 1 2 [3] 4 5 6
  Drukuj  
Autor Wątek: Filtr denny tloczacy "Kafarski Concept" made by Oswald  (Przeczytany 107310 razy)
wiedzmin22
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1164


« Odpowiedz #30 : Maj 27, 2007, 16:50:33 »

Cytuj
Co sądzisz o takim pomyśle żeby całą tą hydraulikę denną zastosować jako system wylotu wody z filtra kubełkowego

o to właśnie w tym filtrze chodzi (tłoczący)



Cytuj
nie chciałbym używać siatki i lekkiego keramzytu, czym ciężkim i tonącym można go zastąpić? może gruby żwir 6 - 8 mm z porowatą strukturą, a na to podłoże akwarystyczne, tylko jakie?

co do keramzytu to zwir porowaty będzie gorszy jeśli chodzi o filtrację bo bardziej porowatego materiału od keramzytu do zastosowania do akwarium chyba nie ma a porowatośc = lekkośc, co do podłoża akwarystycznego to najlepiej drobnoziarnisty żwir pozdrawiam!
Zapisane

126 litrów (tarliskowe dla zbrojników niebieskich i neonów)

zbrojniki:
- samiec 10 cm
- 2x samica 8 cm i 7 cm
- neon czerwony 20 sztuk

 200 litrów (w trakcie dodawania roslinności):

- 40 małych zbrojników 3 cm długości
- 60 neonów (narybek)
kafarski
Gość
« Odpowiedz #31 : Maj 27, 2007, 21:18:47 »

miałem przez jakiś czas podłączony eheim 2217 do rurek w dnie, w nowym akwarium wywaliłem substrat pro i pusty eheim tłoczył tylko wodę. w końcu po męczących zabawach z cieknącą wodą z kabli wsadziłem pompę od fontanny do środka. jeśli nie masz takiej pompy i nie chcesz się męczyć z podłączaniem to filtr będzie ok. upewnij się tylko że kable będą szczelne bo unimaxowe lubią robić się twarde. żwirek jest ciężki więc będzie dobrze trzymał rurki, nie mają one aż tak dużego wyporu. przytrzymaj je jakimś kamieniem na początku a w miarę zasypywania usuniesz je na koniec. moje rurki nawet z nawożeniem CO2, leżą teraz ''samodzielnie'', bez obciążania w aquaclay'u - to taki drobny keramzyt, też lekki.
Zapisane
Oswald
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1478


Moje Logo


WWW
« Odpowiedz #32 : Maj 28, 2007, 08:50:36 »

Co sądzisz o takim pomyśle żeby całą tą hydraulikę denną zastosować jako system wylotu wody z filtra kubełkowego

Nie uwazam tego za dobry pomysl. W twoim akwa bedziesz potrzebowal mocny ruch wody, aby filtr szybko zbieral unoszace sie drobinki. KCF nie powoduje niemalze wcale ruchu wody. KCF powinno sie raczej postrzegac jako dodatek a nie glowna filtracje. Przynajmniej w silnie zarybionym akwa. A taka pompa Atmana (2000L/H) kosztuje raptem 65 PLN

nie chciałbym używać siatki i lekkiego keramzytu, czym ciężkim i tonącym można go zastąpić? może gruby żwir 6 - 8 mm z porowatą strukturą, a na to podłoże akwarystyczne, tylko jakie?

Ja uzylem siatki tylko dla tego, ze ten keramzyt ktory kupilem byl taki lekki. Ale ten zwykly keramzyt z Castoramy (taki o kolorze ceglaso-czerwonym) tonie w 99%, tylko kilka kamyczkow plywa.

Ten keramzyt uzyc najlepiej tylko na oklolo rur, aby woda sie rownomiernie rozprowadzala. Jako 2 warstwe polecalbym Floran firmy Filtus, bo jest on drobny, porowaty i tonie. Keramzyt nie jest wcale najlepszy jako medium biologiczne, bo kamienie sa duze a woda oplywa je jedynie a nie przeplywa przez nie. A ten czerwony tez nie jest az tak mocno porowaty.

Za to warstwa floranu jest prawie tak drobna jak gabka, a do tego ma pory (zamulona gabka jest niby najlepszym wkladem bio) czyli imho taka warstwa floranu, kiedy osiadzie w niej troche mulu, jest o wiele lepsza niz gabka.

Mozesz zrobic tak, ze dasz : 1.keramzyt; 2. floran; 3. zwir kwarcowy.
Ale na dluzsza mete bedzie sie to mieszac, a jak bedzisz przesadzac rosliny albo zakopane korzenie to i keramzyt tu i owdzie wyleci na powierzchnie podloza. A to wyglada brzydko!

IMHO najlepiej dac keramzyt talko na okolo rur, (ewentualnie na to siatke, aby keramzyt nigdy nie wylecial) a na to mieszanke 50:50 floran ze zwirem kwarcowym. Floranu nawet troche mniej. Sam floran nie jest optymlany, bo jest b. lekki i sadzenie roslin jest horror - wcale sie nie chca trzymac, a jak sie nawet ukorzenia, to lekkim ruchem reki mozna je wyrwac.

Do rurociagu warto kupic ze 4 takie patenty na przyssawki jak sa przy grzalkach.
Zapisane

Moje akwa: 375, 112, 63
Lubię projektowanie podwodnych światów.
kafarski
Gość
« Odpowiedz #33 : Maj 28, 2007, 18:04:47 »

Oswald  jeśli pompa ma wydajność 2000l/h to filtracja jest raczej za duża. woda na pewno przefiltruje się 6-7 krotnie w ciągu godziny w akwarium 450 l brutto. jeśli ktoś chce mieć trochę ruchu wody w akwarium -co uważam za zbędne w akwarium z roślinami i niektórymi rybami, bo w naturze tez mogą żyć w stojących wodach- to można wstawić na wylocie z pompy trójnik z fontanny ogrodowej , tak jak mam w swoim zbiorniku. dzięki temu że z czasem spada wydajność wiem kiedy trzeba wymienić watę w prefiltrach.
pojemność filtracyjna będzie mniejsza niż objętość podłoża w akwarium ale większa niż największego kubła o takiej wydajności. nie zgodzę się z tobą też że żwirek jest złym medium, 2-3mm ma też sporą powierzchnię.
co do filtracji - swego czasu miałem brak fosforu w akwarium a że nie miałem fosforanu potasu wlałem nawóz do roślin doniczkowych. dzień po dolaniu zmierzyłem testem NH3/4 i wynik był szokujący ponad 5ppm. na szczęście pH było niskie i nie zaszkodziło rybom. po następnej dobie spadło do zera więc myślę ze można filtr podżwirowy stosować nawet w najbardziej zarybionym akwarium jako jedyny filtr. nie jestem zresztą pierwszym i jedynym , który to wymyślił - w sieci znalazłem sporo podobnych rozwiązań, choć przyznam że mam kilka pionierskich jak dotąd zastosowań na swoim koncie.
Zapisane
Oswald
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1478


Moje Logo


WWW
« Odpowiedz #34 : Maj 28, 2007, 19:47:51 »

Oswald  jeśli pompa ma wydajność 2000l/h to filtracja jest raczej za duża. woda na pewno przefiltruje się 6-7 krotnie w ciągu godziny w akwarium 450

Ja trzymam sie jak narazie wzorow podanych przez mojego ulubionego inzyniera Detersa (wielkiego promotora filtra hamburskiego). (On mowi wprawdzie o filtrze gabkowym, ale imho drobny zwir lub Floran ma podobna "drobnosc") On w prawdzie twierdzi ze woda powinna byc 2-3 razy filtrowana na godzine, ale w filtrze Hamburskim mozne wielkosc gabki dowolnie wybrac. W KCF nie, bo wielkosc dna jest stala, wiec pozostaje, trzymac sie jedynie predkosci przeplywu, a ta powinna byc wg. inz. Detersa chyba 5-10cm na godzine (min 3cm) . Z tego wychodzi ze 2000 to nie zbyt wiele do akwa 150x50 (450L - dno 150x50 cm = 7500cm2 - Qmin=2250 L/H Qmax=4500 L/H)

nie zgodzę się z tobą też że żwirek jest złym medium, 2-3mm ma też sporą powierzchnię.

Mi chodzilo o ten keramzyt ogrodowy, ktorego uzylem w 63 i 112. Ma on srednice ok 1-2 cm, czasem sa to walki podobne do chrupkow kukurydzianych o dl. ok 2,5 cm. Drobny zwir uwazam za dobre medium (ma on jednak gladkie powierzchnie), ale jeszcze lepiej postrzegam Filus Floran, ktory jest - nie dosc ze drobny, to podobnie porowaty jak ceramika. Najwazniejsze jest, aby woda przeplywala przez jak najwiecej mulu, a w takim keramzycie grubym jak paluch nie jest to dane. Uwazam jednak, ze calkiem dolna warstwa powinna byc z dosc grubych kamyczkow aby woda byla poziomo dobrze rozprowadzona. A w.w. keramzyt uwazam za optymalny do tego celu, gdyz jest a) gruboziarnisty b) jest dodatkowo porowaty - czyli dobry bio-wklad. Ta warstwa powinna byc cienka ok 2 cm. Wyzej powinno byc drobniej.

NH3/4 i wynik był szokujący ponad 5ppm. na szczęście pH było niskie i nie zaszkodziło rybom. po następnej dobie spadło do zera

ja jestem przekonany, ze moc nitryfikacji filtra KCF jest absolutnie gigantyczna. Inaczej sam bym nie stosowal go we wszystkich zbiornikach i ciagle o nim wszedzie trabil, jako o najlepszym rozwiazaniu  Wink

Mimo wszystko uwazam, ze ruch wody w zarybionym akwa powinien byc. Jak w 63L mialem tylko KCF 650L/H to zdazalo sie, ze np w zimie woda z jednej strony byla o wiele chlodniejsza niz z drugiej (tam gdzie byla grzalka). Poza tym ruch tafli wody jest tez potrzebny do natleniania.  (oczywiscie wszytko w granicach)
« Ostatnia zmiana: Maj 28, 2007, 19:59:25 wysłane przez Oswald » Zapisane

Moje akwa: 375, 112, 63
Lubię projektowanie podwodnych światów.
kafarski
Gość
« Odpowiedz #35 : Maj 28, 2007, 20:57:23 »

woda przepływając przez gąbkę będzie miała różny przepływ, czyli różną szybkość w zależności od odległości od pompy - im dalej tym mniejszy. w żwirze będzie tak samo i dobrym rozwiązaniem jest u ciebie gęste ułożenie rurek. u mnie są trzy rury co jakieś 15cm i wątpię żeby woda przepływała pod całym dnem, wybiera najkrótszą drogę. dobrze to widać po dodaniu chelatu albo rozpuszczonego CaCO3. zawsze pojawia się drobna mgiełka przy dnie na chwilę. przez to filtracja nie obejmuje całego dna i mam nadzieję że kiedyś powstaną takie małe zamulone strefy beztlenowe.
jednym z moich patentów jest podawanie podgrzanej wody do tego filtra. w ten sposób woda ciepła jest wtłaczana w dno, eliminowane są straty energii i w całym akwarium jest jednakowa temperatura w całym słupie wody. ciepło w cieczy czy gazie zawsze będzie dążyło ku górze. z grzałką z jednej strony akwarium miałem różnicę nawet dwóch stopni między dnem a taflą. zresztą po co mam pisać o ogrzewaniu ''podłogowym''.
teraz po przeczytaniu książki D. Walstad myślę wręcz o odłączeniu filtra.
Zapisane
Oswald
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1478


Moje Logo


WWW
« Odpowiedz #36 : Maj 28, 2007, 21:34:49 »

woda przepływając przez gąbkę będzie miała różny przepływ, czyli różną szybkość w zależności od odległości od pompy - im dalej tym mniejszy.

Z tym sie akurat nie zgadzam, przynajmniej jesli chodzi ci o filtr hamburski. Gabka dzieli akwa na 2 czesci i w tej mniejszej powstaje mniejsze cisnienie niz w pozostalej czesci. Woda przeplywa rownomiernie przez cala gabke. Na stronie tego kolesia jest to oblozeone kupa wykresow i rownan. Wlasnie to jest jakby ta przewaga filtra H. nad innymi.

zawsze pojawia się drobna mgiełka przy dnie na chwilę.

hehe... ja to zauwazylem, dodajac HydroMineral firmy AquaArt. On powoduje zmetnienie wody. Dalem go ze strzykawki do zasysu pompy. Powiem ze mgla pojawiala sie dosc rownomiernie. Tylko w 375ce mam rurki PCV ok 10cm srednicy jako grotki dla zbrojnikow i ida one dosyc gleboko w dno. Tymi rurkami woda wychodzi najpredzej i nawet tak widze ruch, bo przy wyjsciu rosnie eleocharis i widze jak sie rusza. Ale ogolnie mam wrazenie ze najwieksze cisnienie wody powstaje jakby na koncu rurek. U mnie w 375 sa 2 rurociagi w ksztalcie liter E, i jakos mi sie wydaje, ze woda jest jakos najbardziej tloczona do koncow tych poziomych belek E. Tamtedy tez ucieka zawsze nadmiar CO2. Chce koniecznie zmienic tego jednego Aquaela 1100 na druiego Atmana 2000 aby miec w sumie 4000l/H

PS: walory ogrzewania podlogowego oczywiscie zanikaja przy KCF. 

Ale to zawsze mowilem:
KCF wali na leb kazdy dyfuzor CO2, ogrzewanie podlogowe i kazdy filtr biologiczny.
« Ostatnia zmiana: Maj 28, 2007, 21:39:51 wysłane przez Oswald » Zapisane

Moje akwa: 375, 112, 63
Lubię projektowanie podwodnych światów.
King
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 357



« Odpowiedz #37 : Czerwiec 17, 2007, 16:56:48 »

Kafarski, Oswald,

poskładałem już wszystko, ale nie wiem jeszcze jednej jednego: jakiej średnicy macie otwory w rurach? 1,5mm średnicy będzie ok?
Zapisane

groszek69
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 297



« Odpowiedz #38 : Październik 13, 2007, 00:52:26 »

Melduję, że do swojego pierwszego akwa (100L) również zainstalowałem KCF... Smiley)) Podłączyłem to do wylotu filtra turbo 750 do którego mam podpięte dwa zbiorniczki jeden pod drugim - najpierw gąbka, a wyżej (bliżej filtra) ceramika. Dodatkowo w akwa mam mały filtr z akwaterrarium kraba (żeby jakiś dojrzały był), które robi zarazem za pompę cyrkulacyjną.

KCF trzyma przy dnie gaza a na niej gruby żwirek (jak się okazało za mało kupiłem i będę musiał dokładać ostrożnie...Wink).

Do wlotu do KCF podpięta jest rurka napowietrzająca + zaworek zwrotny + zawór/trójnik  a od trójnika z zaworkami idzie rurka do bimbrowni i druga do zasysania powietrza. Dzięki temu mogę w dzień wyłączać łatwo napowietrzanie, a CO2 dalej sobie leci przez dno. Przy samym CO2 nie widać żadnych bąbelków - wszystko idzie najwyraźniej w wodę, a przy napowietrzaniu "to tu, to tam" pojawiają się grube bąble powietrza - ciekawy efekt, pytanie, czy nie stresuje to ryb?

Napiszcie co myślicie o takim rozwiązaniu.

Ps. Myślę nad zakupem mniejszej pompy Turbo TYLKO do KCF - myślicie, że to potrzebne? Akwa jest w trakcie dojrzewania, więc nie będę się chwalił wodą - bo na razie jest kiepsko - ale dzięki CO2 już udało mi się opanować szalejące pH i trochę ożywić roślinkę (jedną z trzech na razie;)).

« Ostatnia zmiana: Październik 13, 2007, 01:04:45 wysłane przez groszek69 » Zapisane

250L - Słonawe ujściowe (strzelczyki, argusy)
126L - Słonawe - Tetraodon nigroviridis
112L - Roślinne

"Nieodpowiednio nazywa się tą planetę Ziemią - przecież najwyraźniej jest Oceanem." - Arthur C.
kafarski
Gość
« Odpowiedz #39 : Październik 13, 2007, 09:00:25 »

hejo.
u siebie mam teraz mniejszą pompę z Powerfilter Aquamedic'a - chodzi cichutko i wydajność 1000l/h na 450l brutto akwa jest wystarczająca. napędza KCF i tylko trochę porusza lustro wody przez trójnik ze starej pompy fontannowej.
jak rozumiem masz otworki skierowane do góry ,jednak u siebie mam otworki skierowane do dołu aby CO2 rozpuszczało się jak najdłużej. na początku , kiedy żwirek nie jest jeszcze zleżały możesz położyć jakiś kamień nad rurką - gdy rośliny puszczą korzenie będzie się trzymał sam.
co do napowietrzania to myślę że lepsza jest kostka - rozbija strumień powietrza na drobne pęcherzyki, no i te bąbelki mogą trochę straszyć ryby- zależy jeszcze jakie będą ryby.
po prostu przekręciłbym rurki otworkami do dołu i nie dawał do nich napowietrzania. zrobisz jak chcesz.
King - otworki  1,5 - 2mm są wystarczające pod warunkiem że na całej długości rurek mają tę samą średnicę - zgodnie z prawami fizyki na wszystkich otworkach będzie te same ciśnienie. piszę to bo spotkałem się w jednym z czasopism  opis podobnego filtra DIY z różnymi średnicami otworków aby właśnie zapewnić równomierny wypływ - niestety błędne rozumowanie.
Zapisane
groszek69
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 297



« Odpowiedz #40 : Październik 13, 2007, 12:33:50 »

Dziurki są skierowane na skos w dół - zgodnie z rysunkami Oswalda. Napowietrzanie chyba rzeczywiście pójdzie osobno, ale pompa napowietrzająca to będzie mimo wszystko ostatni zakup - wcześniej jest kilka ważniejszych;)

Jak napisałem mam na razie na filtrze dennym położoną gazę i na nią nasypaną warstewkę żwiru - mniej więcej tyle, że wypełnia miejsca między rurkami. myślę żeby na to położyć jakieś podłoże dla roślin pomieszane ze żwirem - wiem, że coś takiego robiliście - czy dobrze rozumiem? Jakie to powinno być połączenie przykładowo?
Zapisane

250L - Słonawe ujściowe (strzelczyki, argusy)
126L - Słonawe - Tetraodon nigroviridis
112L - Roślinne

"Nieodpowiednio nazywa się tą planetę Ziemią - przecież najwyraźniej jest Oceanem." - Arthur C.
kafarski
Gość
« Odpowiedz #41 : Październik 16, 2007, 01:08:17 »

ja mam jednolite podłoże aquaclay. nie jestem zwolennikiem mieszania kilku kolorów podłoża w jednym akwarium - przy wyrywaniu czy przesadzaniu roślin, dzięki ''pracy'' świderków czy większych ryb, przy jakiekolwiek pracy w podłożu - wszystkie warstwy się wymieszają prędzej czy później. myślę że w twoją gazę wrosną korzenie i też będziesz miał kłopot np z walisnerią - będzie ciężko je wyrwać nawet z dna.
moje nawożenie postawiłem na płynach, a podłoże jest oryginalnie obojętne i jałowe.
Zapisane
groszek69
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 297



« Odpowiedz #42 : Październik 16, 2007, 13:11:52 »

W takim razie ja też nie będę szalał z podłożem - dołoże tego żwirku na dno i w niego wsadze roślinki... Pomyślę nad wyjęciem tej gazy, ale wtedy na sto procent żwirek wciśnie mi się pod filtr:/ Ciężka akcja...

edit (07.01.2007): Po jakimś czasie okazało się podczas jakichś prac w akwa że gaza trzymająca filtr denny "rozpuściła" się miejscami - po prostu się rozpadła i miałem z jej resztkami straszny Sajgon w wodzie... Nie polecam nikomu gazy - da się to zrobić bez żadnej siatki - choć wymaga to cierpliwości i dokładności (wiem, bo próbowałem trzy razy nim udało mi się bez żwirku pod filtrem;)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 07, 2008, 17:10:36 wysłane przez groszek69 » Zapisane

250L - Słonawe ujściowe (strzelczyki, argusy)
126L - Słonawe - Tetraodon nigroviridis
112L - Roślinne

"Nieodpowiednio nazywa się tą planetę Ziemią - przecież najwyraźniej jest Oceanem." - Arthur C.
Oswald
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1478


Moje Logo


WWW
« Odpowiedz #43 : Styczeń 18, 2008, 23:48:20 »

1. gaza Ci sie po czasie po prostu rozpuści. Kiedyś przywiązywłem mchy do korzeni nitką bawełnianą, po kilku tygodniach robi sie z tego... nic. Gumki recepturki też w kilka tygodni parcieją i pękają. Jak Siatka to tylko ogrodnicza z plastiku albo włókna szklanego (budowlana)

2. Między same rurki proponuje b. gruby żwir, ale lepiej keramzyt, na to siatkę a na to żwir. Żwir i tak i tak powpada między keramzyt, ale zawsze zostanie troche przestrzeni, aby woda cyrkulowała poziomo po dnie i się równomierniej rozprowadzała po całej powierzchni dna.

Podczas zasypywania rurek najlepiej je czymś obciążyć. Jak ja tymi małymi akwariami na fotkach.

3. Stosowanie substratów, lub innych podłóż zawięrających nawozy nie ma sensu! Cyrkulacja wody wszystko wypłucze! Jak pisał Kafarski, nawozy w płynie. To jest właśnie zaleta KCF, że dodany do wody nawóz jest natychmiast doprowadzany do korzeni.

4. Ja bym raczej do napędu KCF użył pompy cyrkulacyjnej z dużą gąbką, a filtr używał tak jak jest

5. Powietrza bym też nie dawał do fitra, zwłaszcza, jak otwory są skierowane w dół, to się cała instalacja zapowietrzy. Zwłaszcza jak zastosujesz pompe zamiast filtra.

Ja mam niedaleko pompy wylot brzęczyka i czasem zasysa troche powietrza i sie pompa zapowietrza. Albo się całe powietrze w rurach zbiera i przy małej przerwie pracy pompy (np. przerwa w dostawie prądu) całe powietrze leci do pompy. Podczas nieobecności użytkownika w domu, można stracić pompe.

Pozdrawiam
Zapisane

Moje akwa: 375, 112, 63
Lubię projektowanie podwodnych światów.
patec
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 17


« Odpowiedz #44 : Luty 02, 2008, 23:48:40 »

Mam pytanie, zainstalowałem w swojej 112 podżwirowy i zastanawiam się czym go "ożywić". Mam do dyspozycji pompkę powietrza i głowice FAT-1, co będzie lepszym rozwiązaniem, jeśli FAT-1 to tłoczyć czy wysysać? Jako mechaniczny chodzi FAN-3.
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 6
  Drukuj  
 
Skocz do: