następny »

[darks86]

Witam. Oglądając wasze akwaria i studiując setki tematów na forum doszedłem do wniosku, że nawożenie dwutlenkiem węgla to jedyny sposób, aby rośliny w domowym akwa faktycznie były zdrowe. Dawniej (5 lat temu) nigdy nie spotkałem się z taką techniką, więc mam sporo dylematów... W planach miałem już na dniach budowę bimbrownii, ale zauważylem, że stosowana bywa w akwa 50-100L. Z tego, co widzę, to jest tam problematyczne dozowanie i konieczność ingerencji w skład co 10-18 dni. Ja osobiście chcę zacząc od małego, 20 litrowego zbiornika, a tematów o takowych jakoś nie znalazłem (poza jednym, gdzie z kolei odpowiedzi nie było...) No więc do rzeczy:

1) Na ile starcza taka 1000ml butla ? http://www.allegro.pl/item145362286_butla_co2_1000_ml_filtus_nawoz_dla_roslin.html
2) Czy przepływ CO2 z takiego sprayu można jakoś regulować ?
3) Czy w przypadku sprayu również musi być butla z wodą gdzie widać ilośc "bąbelków" ?
4) Obawiam sie, że w tak małym akwa nawożenie CO2 może powodować duuuże skoki pH i TWW/TWO. Jak duże ? Groźne dla ryb ? Co prawda nawożenie zacznę w momencie, gdy ryb jeszcze w akwa nie będzie, ale wolałbym już teraz zdobyć minimum wiedzy.
5) Jeśli spray okaże sie zbyt mało wydajny - jest możliwośc zrobienia bimbrowni o parametrach dostosowanych do 20L akwa ?

Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

[wojto]

CO2 w spreju to kiepskie i klopotliwe rozwiazanie nawet w tak malym akwarium.
bedziesz musial codziennie napelniac gazem specjalny dzwon.
moim zdaniem najlepsza jest bimbrownia. jedyna praca w przypadku bimbrowni to wymiana zacieru co ok 21dni. no i oczywiscie brak kosztow.
moim zdaniem mozesz zastosowac bimbrownie w 20l bo poprostu nadmiar gazu wytraci sie z wody.
Przedawkowanie co2 jest chyba nie mozliwe ale niech sie inni wypowiedza
 

[darks86]

Przedawkowanie napewno jest możliwe. Z tego, co wyczytałem CO2 obniża pH i bodajże zwiększa twardość wody (aczkolwiek tej zależności pewien nie jestem). Zbyt niskie pH może być dla ryb śmiertelne. Również nagły jego skok może powodować śnięcie ryb. Więc co do tego wątpliwości nie mam.


Nie chciałbym używać dzwona tylko dyfuzora z kostki drewna lipowego. Taka metoda wymaga chyba ciągłego dostarczania CO2, prawda ?

[KrystekGdynia]

W takim małym akwarium nie kombinowałbym za dużo!
Według mnie w akwarium 20l najlepiej sprawdzi się dzwon, z CO2 napełniany np. ze spraya (nie wiem jak się to pisze  )
Kostka lipowa sprawdza się w akwariach większych to znaczy głębszych – rozproszone bąbelki, CO2 zanim dolecą do powierzchni to się w sporej części rozpuszczają, a na małej głębokości po prostu wylecą na powierzchnie i będzie strata cennego, CO2.

[swoje2]

Przedawkowanie co2 jest chyba nie mozliwe ale niech sie inni wypowiedza

Oczywiście, że można przedawkować CO2!!. Zbyt duże jego stężenie w wodzie może doprowadzić do padnięcia całej obsady!!!!!

Z tego, co wyczytałem CO2 obniża pH i bodajże zwiększa twardość wody (aczkolwiek tej zależności pewien nie jestem).

Nie chciałbym używać dzwona tylko dyfuzora z kostki drewna lipowego. Taka metoda wymaga chyba ciągłego dostarczania CO2, prawda ?

Tak, poprzez podawanie CO2 można regulować poziom pH wody. Co do twardości, to CO2 jej nie podnosi.
Myślę, że do 20 litrowego akwarium bimbrownia będzie najlepszym rozwiązaniem. Mając spray każdego dnia będziesz musiał napełnić dzwon CO2. Mając bimbrownie praca ograniczy się do zrobienia nowego zacieru, co jakiś czas (np 10, 14 dni, zależy od bimbrowni). Przepływ gazu z bimbrowni łatwo będziesz mógł regulować, zakładając między dyfuzorem a butlą z zacierem zaworek. Jeżeli chodzi o rozpuszczanie CO2 w wodzie to ja osobiście polecam zrobienie dyfuzora z filtra wewnętrznego (podłączyć koniec wężyka do wlotu powietrza filtra). Chyba najskuteczniejsza i tania (filtr w akwarium ma każdy )metoda rozpuszczania tego gazu w wodzie.

[Sebastian]

W tak małym akwarium odradzam podłączanie CO2 do filtra wewnętrznego, bardzo szybko można przedobrzyć, a to skończy się tragicznie. Bezpieczniejszym rozwiązaniem bedzie dzwon o odpowiedniej wielkości (napełniany z bimbrowni), w przypadku wytworzenia większej ilości CO2 jego nadmiar bez problemu wydostanie się z dzwonu. Można jeszcze rozważyć sposób z dyfozorami fabrycznymi np drabinka Hagen`a lub kostka z drewna lipowego, ale w tym przypadku należy zastosować wspomniany zaworek z dwoma wyjściami - do pierwszego podłączamy wężyk z CO2, a drogie używamy jako regulator - do usuwania nadmiaru CO2. Zanim zaczniesz podawać CO2 zaopatrz się przynajmniej w dwa testy: do mierzenia twardości węglanowej i pH, na podstawie ich pomiarów ustalisz zawartość CO2 w wodzie. Proponuje również ustalić TWW na odpowiednim poziomie, tak aby utrzymać odczyn wody przynajmniej obojętny, a najlepiej kwaśny przy jednoczesnym optymalnym poziomie CO2. Poniższa tabela wszystko wyjaśnia:

[darks86]

Szczerze mówiąc... słabo rozumiem zasadę działania dzwonu, nie wspominając już o jego budowie 
Słyszałem, że jest on dość problematyczny i powoduje duże straty CO2, więc na początku go niejako "skreśliłem". No cóż, chyba przyjdzie mi jednak się nim zainteresowac... Nadal jednak w głowie chodzi mi kostka lipowa. Akwa w końcu takie całkiem niskie nie jest (28 cm). Co do tych zaworków - muszą to być jakieś specjalne, czy można zastosowac takie najprostsze, jakich używa się do rozdzielania/ograniczania ilości powietrza do akwa z "brzęczyków" ?

Jeśli miałaby byc bimbrownia, to klasycznych rozmiarów, czy może mniejsze butelki ? Z tematu odnośnie budowy bimbrowni wynika, że standardowo jest to 1,5 litrowa butelka. Tyle tylko, czy to nie będzie zbyt wiele jak na tak małe akwa ?

[Sebastian]

Ja używałem zwykłych plastikowych zaworków, co do bimbrowni to może być standardowa 1,5 l + 1 l lub trochę mniejsza 1 l + 0.5 l. Przy większej bimbrowni możesz również pokombinować z wydajnością, możesz zmniejszyć proporcjonalnie ilość zacieru lub dać mniej drożdży i cukru.

[jaxan]

Tydzień temu kupiłem CO2 w sprayu do 20 L  z kielichem - niewypał! Kielich i cała konstrukcja jest bardzo nieszczelna. Wypór wody wypycha gaz z powrotem weżykiem do bytli i ulatnia sie przy zaworku który jedynie się zakłada.
Obecnie podłączyłem wężyk do filtra wewnętrznego, ale dozowanie nie jest zbyt wygodne ponieważ trzeba wciskać i trzymać żeby cokolwiek leciało.
Osobiście zawiodłem się na tym pomyśle

[Oswald]

ja sie jeszcze w Co2 nie bawilem - ale wydaje mi sie troche, ze niektorzy mysla: daj CO2 i rosliny rosna jak na przycisk guzika. Ostatnio wchlaniam duzo wiedzy o akwarystyce przede wszystkim na tym forum i moja logika jest taka:

1. W normalnym powietrzu, ktore rozpuszcza sie w wodzie akwa (przez filtrowanie/ruch lub napowietrzanie) jest juz troche CO2 - tyle co wystarcza naszym roslinom ladowym do zycia.
2. Ryby wydychaja tez CO2
3. Jezeli zwieksza sie nienaturalnie poziom CO2 to trzeba tez nienaturalnie przyspieszyc przyswajanie go przez rosliny (nawozy / duzo swiatla). Czytalem ze o CO2 trzeba myslec, jak sie ma duzo roslin i powyzej 0,75 Watt swiatla na Litr. Inaczej nie bedzie on tak szybko przyswajany jak dodawany i sie przedawkuje

Mysle ze CO2 to cos dla akwa tak od 200-300L, gdzie porzadany jest silny rozrost roslin. Im mniejsze akwa, tym latwiej zaburzyc rownowage biologiczna. W 20L moze jedna kropelka CO2 narobic duzo chaosu (np. silny skok pH). Mysle ze CO2 w 20L Akwa przniesie wiecej stresu dla ryb niz czego innengo ale to tylko moj punkt widzenia - a podkreslam ze jestem tu nowicjuszem

[robo23]

Oswald i ja tak myśle "zdrowe"podejście od co nic w godzine nie urośnie konsekwencja i umiar to droga do sukcesu lepiej za mało niżli zbyt wiele..