następny »

[Wywłócznik_13]

Mam akwarium 25l, aktulanie zakładam nowe 80l. W moim małym od ponad pół roku hoduję roślinki i gupiki, niestety jakieś 3 tygodnie temu z powodu upałów (wtedy miałem w zbiorniku prawie 35oC) roślinki pogniły, a kilka gupików padło. 2 tygodnie temu narodził się pomysł stworzenia holendra, że tak powiem biotopowego. W 80l chcę stworzyć coś na wzór Amazonki, ale jeszcze nie jest zdatne do użytku (od ponad roku stało sobie, więc dobrze zarosło nie tylko glonami, ale mnóstwo kamienia i osadów mam), więc tymczasowo w małym przetrzymuję i "kolkcjonuję" rośliny do dużego. Mam tam też 2 kirysy, ok. 4cm, samicę gupika,też 4cm i raka marmurkowego, ok. 7-8cm (oczywiście bez czułek) i hokejówkę, ok.5cm. Od dawna mam stały problem, a mianowicie co dzień jak wstaję znajduję całe akwa rozkopane (no może nie tak całe), rośliny są wykopane, a jedynymi które się dobrze trzymają to wywłóczniki rdzawe. Nawet się przyzwyczaiłem do tego i uznałem, że nie ma sensu co dzieć sadzić niemalże od początku roślin. Tydzień temu do doniczki z wełną mineralną posadziłem maleńkie roślinki, które byłem zmuszony oderwać bo robiłem przycionkę i przy sadzeniu musiałyby być w kamieniach (wyrastały z międzywęźli, które znajdywały się w najładniejszych częściach roślin a jednocześnie w ich niskich partiach) - kilka małych wywłóczników, kabomb i rogatków. Rogatki sobie ładnie rosły, ale zauważyłem, że coś ich podżera. Dzisiaj rano nawet coś odgryzło sam czubek rogatka. Więc co może być podejrzane: rak, gupik, hokejówka czy kirysy? Rak jest raczej mięsożerny, żywię go pokarmem Tropical i wyjada też jedzenie dla kirysów (w przeszłości mi rybki pożerał), hokejówka zjada pokarm dla raków, żywię ją też muchami, gupikp preferuje pokarm suchy (glonów nie je bo nie mam!!!). Co jest przyczyną???

[Komandos]

Raka sie pozbądź, nienadaje się kompletnie do holendra, nie dość że wykopuje rośliny to jeszcze je niszczy.

[Wywłócznik_13]

Na razie to to małe akwa jeszcze holendrem trudno nazwać... raczej to taki magazynek roślin... Zrobię z raka wyrzutka... a kirysy są też jakoś winne? Podobno raczki do 4 cm można trzymać jeszcze w akwariach (?)

[Ropek]

Na rakach sie nie znam, ciezko cos powiedziec, al wg mnie wszstko leci na gupika, tylko ze jeden gupik takch szkód nie powinien wyrządzic, jedna hokejówka (!)(rybka stadna powinno byc wiecej) tez nie, a kiryski siedzą na dnie to raczej nie. Mozesz co jakis czas podawac pokarm roslinny (np. Biovit Tropicala) tez powinno pomoc.

[Wywłócznik_13]

Właśnie sprawa dziwnie wygląda, o niegd nie obserwowałem, by one coś tam przy roślinkach kombinowały. Hokejówka zjada przeważnie jedzenie mięsne (muchy, dla raków, rzadziej suche), kompletnie nie jest roślinożerna. Myślałem bardziej o kirysach, bo one lubią przy roślinach majstrować. A hokejówki i gupika nie trzeymam w grupie, bo to takie "niedobitki" ze starszych grup, z dużego akwa. Dopiero jak zasadzę od nowa wszystkie roślinki i troszkę uzbieram to kupię jakieś rybki, tymczasowo kupię jakieś denne (chciałbym labeo, kirysy, zbrojniki, może bocję...)

[Emi]

Kub zbrojnika i pożegnaj się z roślinkami ładnie wsadzonymi w żwirek  Mój wykopuje wszystkie bez wyjątku.

Winowajcą obgryzionych roślin może być gupik. Zje co miększe świeże części roślin jeśli mu brakuje pokarmu roślinnego. Kup pokarm w 100% roślinny i nim karm gupika. Powinno się poprawić. Kirysek raczej roślin nie rusza. Mam 4 kiryski i jak nie było zbrojnika to roślinki nie były ruszone. Co do raka to nie wiem.

[malzonka]

Rak w zasadzie roslin nie je, natomiast może je wyciągać z podłoża. Chwyta roslinę w szczypce i straktuje ją na zasadzie "laski" czy kuli - pomaga sobie w przepchnięciu sie kawałek. Ja wytrzymałam z rakiem 4 dni a był mały - ok 4 cm. Trafił do sklepu. Moje serce nie wytrzymywało takiego traktowania roslin

[bakuMGK]

raki sa miesozerne-to fakt, ale rosliny niszcza bez opamietania !!! wyrywaja je, podcinaja, podkopuja podloze (i tym samym je wykopuja) tak wiec rak to najgorszy pomysl jaki moze byc !!! a po 2 jakby sie troche postaral to z twojej rybnej obsady (ktora i tak jest do bani) zrobilby sobie kolacje !!! a drugi twoj karygodny blad to sadzenie roslin w wacie !!! nigdy tego nie rob bo i tak ci w tej wacie korzenie zgnija i nic ci z tych roslin nie zostanie

[Wywłócznik_13]

Akurat tych roślin nie sadziłem w wacie, tylko w wełnie mineralnej. U nas w sklepach tak robią, czasem jak jakieś roślinki kupuję to widać, że są świetnie ukorzenione w tych doniczkach. A sukcesem jest na razie to, że rak już nie poluje na ryby ;-)
Kolega mi mówił (od którego mam te raki), że młode raczki do 4cm można trzymać w akwa, są wtedy jeszcze nie szkodliwe - czy to prawda? Bo raki mogą być nawet pożądane bo zjadają też glony jako młode, choć to nie są krewetki

[malzonka]

Ta wełna mineralna gnije tak samo jak wata. Nadaje sie tylko na krótkie okresy - w sam raz aby sprzedać rosliny w sklepie.
Jeśli chodzi o raki to moim zdaniem to nie jest prawda. Raki to mięsożercy, nie jedza glonów a rosliny tną bez względu na wielkość. A co zrobisz z rakiem jak urośnie ? Nie mozna ich "wypuszczać na wolność" bo świetnie wypierają rodzime gatunki. Duży rak może polowac na ryby w akwarium.

[bakuMGK]

oj tam chodzilo mi o wełnę ale jak malzonka dobrze zauwazyla to i to gnije tak samo !!! tak wiec pozbadz sie tego jak najszybciej !!! to z rakiem i glonami to chyba prawda, no i rak nie jest tylko miesozerny ale tez roslinozerny !!!
http://bezkregowce.w.interia.pl/html/rak_kubanski.htm

[szatynka]

Mam pytanie odnośnie roślinek, bo ostatnio kupiłam takie w plastikowych koszyczkach. Czy moge je w nich zostawić czy musze je wyjąc W sumie tam jest wata, ale w akwa mam kirysniki, które co chwile wykopują roślinki. Jak są w doniczkach to przynajmniej jakos sie trzymaja na miejscu. No ale jeśli mowice ze korzenie gniją... Chyba że można je inaczej zabezpieczyc

[malzonka]

Możesz spróbowac w doniczkach, ale inaczej. Wyjmij z waty, dokładnie wypłucz i oczyść korzenie. Potem mozna ponownie włosyc do tej doniczki tylko zamiast waty nasyp podłoża, które masz w akwa.

[szatynka]

OK. Wielkie dzięki Pokombinuje cos z tymi doniczkami i myśle ze jakos mi to wyjdzie