następny »

[Paweł]

Założyłem nowe akwarium 220 l, mam już zasadzonych sporo roślinek oraz rybek 6 skalarów, 11 neeonków, 6 gurami 4 glonojady oraz 2 bocje,
aktualnie męczę się z korzeniami aby nie farbowały wody (gotowałem je w wodzie z solą trzymałem w wodzie juz przez kilka dni, i dalej brudna woda, ale z tym troche powalczę jeszcze).
Mam temperaturę 25,5 C , ale mam problem z twardością wody, gH wynosi w kranie ok.18 , wprawdzie aktialnie udało mi się zmniejszyć do 9-10, ale aby na dłużej utrzymać taką twardość musiałbym chyba kupić filtr do osmozy,
Myślicie, że warto się w to bawić , czy taki zestaw ryb przeżyje i przy mojej kranówie, po odstaniu naturalnie?
Z góry dzięki za odpowiedzi
Pozdrawiam wszystkich akwarystów

[Kapsel]

kup sobie CRISTAL na krystalizacje wody może to coś da na kożeń ja korzenie trzymałem w wodzie osobno jakieś 3 tyg i lekko go posoliłem wtedy a do wody kup jescze jakiś MFC albo ANTYCHLOR:)

[A-smi]

Myślicie, że warto się w to bawić , czy taki zestaw ryb przeżyje i przy mojej kranówie

Nawt paletki mozna przyzwyczaic do wody jak ma sie w rurach. Tak wiec nie widze problemu zeby i Twoje mogly w niej zyc.

[darq]

Pawle nie martw sie zbytnio. Tak naprawdę to nie wiem kto ma kranówę dużo lepszej jakości. W naszej sieci wodociągowej to normalka. Akwarystów w Polsce jednak nie brakuje i rybki żyją w takich wodach. Co prawda możesz mieć wielkie trudności z ewentualnym ich rozmnożeniem, ale hodowane tylko jako rybki ozdobne nie powinno im nic się stać. Poza tym możesz np. dolewać deszczówkę, lub stosować jakieś inne zabiegi zmiękczające wodę, ale wiec że nie jesteś w katastrofalnej sytuacji.

[Tomlsv]

Mój brat rozmnożył skalary w nieodstanej kranówie...

[Kapsel]

ja wode leje normalnie odrazy z kranu jak podniema w aqua tylko polewam ją tymi preparatami które wymieniłem

[mala_lady_pank]

Ja tak samo leje wodę z kranu, rybcie nie narzekają. Jak wymieniam wode dodaje do niej Aqua Safe-u, polecam ten środek :wink:

[Ewelina]

Z korzeniem Ci pomogę, ale ryby musisz wybierać tak żeby sie nie gryzły.
Korzeń wsać do wrzącej wody i dolewaj co chwile świerzej. jeśli to nie wypali to umyj go pożądnie i jeszcze raz wyparz. :wink:

[Duch]

A ile czasu gotowałeś ten korzeń? Ja bym radził tak ze 3-4 godziny w mocno posolonej wodzie (tej samej! a nie podmienianej co chwila) a następnie znowu z godzinę w zwykłej nieosolonej wodzie. Wszystko zależy od tego jaki to korzeń...czy zwykły z torfowiska czy też jakiś z importu np. z drzewa Mopani.

Co do rybek to ja bym się nieprzejmował...skoro ludzie trzymaja z powodzeniem paletki w wodzie o parametrach zblizonych do twoich to myślę że skalary i neony też sobie poradzą. ja trzymam neony czerwone przy pH7,4 TwO 17 i TwW 9.

Jeżeli zależy Ci na zmiekczaniu wmiare tanim kosztem to proponuję posłużyć się Filtraxem K lub zbudować mini-kolumnę jonowymienną(koszt około 50-70pln) taką jak np. na stronie:

http://www.manhattan-project.prv.pl/

Życze powodzenia.

[Paweł]

Dzięki za informacje, chyba rzeczywiście daruję sobie z tym zmiękczaniem wody, ale aktualnie walczę z ospą w akwarium.
Podniosłem temp o 2 C, zgasiłem światło (tak mi doradził facet w sklepie), wzzmocniłem dopływ tlenu i dolewam costapur (podobno powinien sobie bez problemu poradzić).
Słyszałem tylko, że podobno białe kropki znikają dopiero po 8 dniach, ale lek mam na 5 dni, więc jak się zorientuję, że to już odniosłem sukces z chorobą?

[Duch]

To zależy jak bardzo zaawansowana jest choroba. Ja rozpocząłem kurację costapurem tego samego dnia którego zaobserwowałem objawy (dwa welony) i po trzech dniach kropki właściwie ustąpiły. Wzmocniłem kurację ectopurem. Są to sole mineralne uwalniające tlen oraz przyspieszające odpadanie pasożytów skórnych. Temperaturę trzymałem na poziomie 27-28C (więcej nie mogłem bo obawiałem się że welony tego nie przeżyją).

[pbern]

Dlaczego wszyscy polecaja deszczowke???

nie wuem jak u was ale w poznaniu po deszczu pozostaja slady kaluz.. z zolta otoczka.. a watpie by ryby lubily siarle.. metale ciezkie itp..

[-Bartek-]

W drugim akwarium mam prawie identyczna obsade (skalary, neony, bocje, glonojad, rmirezki, gurami) i mam tą samą twardość wody i wszystko ma się bardzo dobrze (poza bocjami, ale to prawdopodobnie nie jest wina twardsci, zreszta odsylam do watku ktory rozpoczolem o bocjach...)

[Joasia]

Mysle, ze spokojnie sobie w tej wodzie poradza, skoro wiekszosc ryb w sklepie jest trzymane wlasnie w takiej i czesto od urodzenia w takiej zyja.
He he, ja mam w kranie gh 8

[amisu]

Jak podniemiam wode to po prostu do wody kranowej dolewam Antychloru i za chwile wlewan ją do akwa. Rybki mają sie oki.

Przypominam ze mieszkam a Wawie i ze wiekrzosc z Was ma pewnie leprzą wode......