Witam,
ja mam kilka pytań ale z innej strony - wszyscy pytają co zrobić by rozmnożyć molinezje.
Ja pytam, co zrobić by przestała rodzić??
Może od początku
Trzy miesiące temu zakupiłam parkę molinezji żaglopłetwych. Białą samiczkę i pomarańczowego samca. Tydzień później nadszedł pierwszy miot - teraz te rybki mają ok 2 cm i jest ich 15. Dwa tygodnie po pierwszym miocie musiałam się przeprowadzić i podczas przeprowadzki samiec zdechł. Po następnych dwóch tygodniach był drugi miot - obecnie rybki maja ok 1 cm i jest ich około 15. Po następnych 4 tygodniach samiczka urodziła po raz trzeci. Mam pełne akwarium małych białych rybek. Nie mam nawet pomysłu co z nimi zrobić, a nie chce ich uśmiercać czy coś. Co zrobić by samiczka już nie rodziła?
Nigdy wcześniej nie udało mi sie ani razu rozmnożyć molinezji - a teraz sama samiczka sie rozmnaża jak głupiki.
Temperatura w akwarium 23 stopnie.
Wartości chemicznych nie znam.
Pojemność ok 70l.
Dużo roślin.
Obsada:
glonojad albionos (przepraszam za nienaukową nazwę - nie znam poprawnej)
Para bojowników.
Para danio i neonek (wiem ze to ryby stadne, ale to stara obsada - dużo rybek z czasem pozdychało prawdopodobnie ze starości, a ja nie chce juz tych rybek w akwarium, a tych chyba nie pozabijam...)
Samiczka molinezji żaglopłetwej i około 60 sztuk jej potomstwa w różnym wieku.
Będę wdzięczna za pomoc
