Klakson
Nowy
Wiadomości: 42
|
|
« : Styczeń 18, 2004, 21:09:11 » |
|
Kupiłem korzeń, chce go władować do zbiornika ale wypływa. Poprzedni 2 razy większy poprostu wsadziłem i wszystko gra. Ten jest mniejszy i nie da się go upchnąć w żwir ani nic. Co mam zrobic???
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomlsv
|
|
« Odpowiedz #1 : Styczeń 18, 2004, 21:36:12 » |
|
Po kilku dniach moczenia sam opadnie na dno, jeśli nie chcesz czekać to możesz go obiciążyć np ołowiem a po paru tyogniach ołów wyjąć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Klakson
Nowy
Wiadomości: 42
|
|
« Odpowiedz #2 : Styczeń 18, 2004, 22:14:33 » |
|
Ołowiem? Chyba rybki nie będą zadowolone jak wsadze im żelastwo do wody, podobno trzeba to gotować???
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sebastian
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 2201
|
|
« Odpowiedz #3 : Styczeń 18, 2004, 22:36:57 » |
|
Nie za bardzo widzę tu rolę ołowiu, z korzeniami to różnie jest, możesz go moczyć przez m-c a i przez parę.Jeśli wypływa możesz go przykręcić do pleksi albo czegoś innego np z pcv.Należy tylko pamiętać aby wkręty były dobrze schowane i nie dotykały dna.
|
|
|
Zapisane
|
385 l - dyskowce
|
|
|
A-smi
Robert
Global Moderator
Super aktywny
Wiadomości: 1237
|
|
« Odpowiedz #4 : Styczeń 19, 2004, 08:13:01 » |
|
Najlepiej jest korzen wygotowac w soli, a potem jeszcze z tydzien moczyc pod obciazeniem w wodzie wymienianej nawet dwa razy dziennie na swieza. Mozna tez do dna przytwirdzic dobre przyssawki a do niej(nich) przywiazac korzen,a przyssawki przysypac zwirem. Mozna tez w korzeniu od spodu nawiercic otwory i wlozyc w nie jakies sruby lub cos w tym stylu tylko nierdzewne.
|
|
|
Zapisane
|
pozdrawiam asmi
|
|
|
Przemek
|
|
« Odpowiedz #5 : Styczeń 19, 2004, 09:10:32 » |
|
Ludzie - tylko nie ołów - to silnie trujący pierwiastek! Także nie radzę żadnych, nawet nierdzewnych śrub, należy unikać styczności wszelkich metali z wodą.
Obciążyć można kamieniami, przywiązać kamień żyłką, itp.
Najlepiej jednak wygotować najpierw korzeń w roztworze soli lub chociaż nim korzeń oblać. Nawet taki kupny. Dłuższe wymoczenie lekkim roztw. soli też nie zaszkodzi.
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam Admin ----------------------------- 500l - akwarium towarzyskie
|
|
|
Pencala
Stały użytkownik
Wiadomości: 105
|
|
« Odpowiedz #6 : Styczeń 19, 2004, 18:25:06 » |
|
ja swoje dwa kożenie przycisnąłem kamieniem i już nie wypływają a przy okazji zrobiłem jamkę którą bardzo lubi mój glonojad
|
|
|
Zapisane
|
Lubię kiryski Pozdrawiam.
|
|
|
A-smi
Robert
Global Moderator
Super aktywny
Wiadomości: 1237
|
|
« Odpowiedz #7 : Styczeń 19, 2004, 18:54:44 » |
|
Także nie radzę żadnych, nawet nierdzewnych śrub
Bez przesady. Ja tak nie robilem, ale inni akwarysci opisywali te metode na pl.rec.akwarium i jakos nikt tego nie negowal.
|
|
|
Zapisane
|
pozdrawiam asmi
|
|
|
Tomlsv
|
|
« Odpowiedz #8 : Styczeń 20, 2004, 15:58:28 » |
|
Coprawda ołów ze zdrowiem napewno nie jest kojarzony, ale w takiej postaci w jakiej sie go stosuje w akwariach nie jest chyba niebezpieczny. Wiele razy widziałem obciążane korzenie czy roślinki (np mikrozium) ołowiem. U mnie w akwa też już leży długo a rybki nie padają. Chodzi mi o postać ołowianego odważnika, bo opary topionego ołowiu są napewno szkodliwe a także jego wchłanianie przez organizmu, ale w akwa chyba do organizmu rybki on sie nie dostanie. Może sie mylę ale bede go dalej stosował jeśli będize to potrzebne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przemek
|
|
« Odpowiedz #9 : Styczeń 22, 2004, 10:16:46 » |
|
No cóż możecie ryzykować, może w niewielkich ilościach ołów od razu nie powoduje objawów. Ale ja trzymam takie rzeczy z daleka od akwa.
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam Admin ----------------------------- 500l - akwarium towarzyskie
|
|
|
|