Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Woda « Nowy korzeń - po zalaniu wrzątkiem pojawiła się galareta - odrazu.
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Nowy korzeń - po zalaniu wrzątkiem pojawiła się galareta - odrazu.  (Przeczytany 5350 razy)
Piterix
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 908



« : Listopad 30, 2012, 08:21:58 »

Sprawa wygląda tak:
Z nad morza przytargałem korzeń. Odciąłem go od drzewa zwalonego ze skarpy/klifu na plaży - latem 2 lata temu. Potem korzeń przeleżał pół roku w piwnicy. Potem pótora roku na balkonie. A wczoraj chciałem go wrzucić do baniaka. Przed włożeniem usunąłem trochę kory, przepłukałem w wannie wodą z prysznica i polałem wrzątkiem. Przekładając korzeń, żeby sparzyć z drugiej strony - zauważyłem, że oblepia go jakaś dziwna przezroczysta galaretowata maź - i to dość gruba warstwa powyżej 1 może 2 mm.
Spłukałem to, pomagajac sobie ręką - bo nie chciało się odczepić samo. Jak korzeń był w miarę wolny od tej galaretki - znowu polałem go wrzątkiem i na moich oczach po polaniu wodą pokazała się (wyrosła/zmaterializowała)  znowu ta glareta. Wydaje mi się - że pojawia się wszędzie gdzie zostały resztki kory...
Co to może być ?
Czy mogę ten korzeń załadować do akwarium ?
Zapisane

Zapraszam do komentowania mojego baniaka. Ostatnia aktualizacja 08.09.2013 . http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/piterix-900l-ogolne-krotka-relacja-z-zakladania/
iro1979
Znawca nieznany
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 226


« Odpowiedz #1 : Grudzień 01, 2012, 18:56:42 »

Nie wrzucaj go do akwarium, przynajmniej na razie. Mam taki korzeń, dębowy, zeszłoroczny. Piekarnik, sparzanie w solance, płukanie wrzątkiem i objawy te same. Wrzuciłem go do małego akwarium 30l i woda zaczęła robić się mętna. Korzeń przegnił w wodzie, co 3 dni robiła się nieprzezroczysta, galareta na korzeniu, rozwój pierwotniaków bardzo szybki, czuć było siarkowodór. Postanowiłem to przetrzymać bo w akwarium nie było życia jako tako tylko oczliki, ślimaki i takie tam robactwo. Wodę wymieniałem w 80% co parę dni. Na szczęście wymiany trzeba było robić coraz rzadziej. Po około 2 tygodniach wyszczotkowałem korzeń - bez problemu zeszły resztki przegniłej kory, po następnych 2 tygodniach po wymianie wody jest teraz trzeci dzień i woda klarowna w 100%, białawy nalot pojawia się tylko na niewielkiej powierzchni, ale to też dopracuję Smiley.
Moje wnioski są z tego takie, że korzeń musi poleżeć w wodzie by dało się go dokładnie okorować i musi swoje przegnić jak nie dało się go wygotować w garnku. Parzenie mało daje.
Może ktoś miał inne doświadczenia.
Zapisane

szakallo
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 580


Bo rybka lubi pływać.


« Odpowiedz #2 : Grudzień 01, 2012, 19:25:27 »

Ja mam najlepszy sposób na takie historie- wrzucasz do wody nie akwarium z rybami i małą pompkę żeby tlen dochodził. on tam sobie dojrzewa, pierwotniaki itp jedzą ile wlezie, po kilku dniach wyjmujesz korzeń i wali ile wlezie karczerem aż zmyjesz całe świństwo i znów do nowej wody.
kilka takich operacji i korzeń jest już wolny od niespodzianek.
Mycie pod ciśnieniem znaczaco przyśpiesza wymywanie wszelkiego dobrodziejstwa w korzeniu.
Zapisane

Piterix
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 908



« Odpowiedz #3 : Grudzień 02, 2012, 10:09:19 »

W sumie to wiem jak się preparuje korzenie do akwarium. Z doświaczenia mogę powiedzieć, że nie trzeba go namaczać i specjalnie czyścić. Oczywiście na początku swojej zabawy z korzeniami - gotowałem, soliłem, płukałem, moczyłem itd. Potem mając już duże korzenie - takie ok. metra długości gotowanie i moczenie odpadało - bo nie mam takiego dużego gara ;-). Zazwyczaj najpierw leżakowałem korzeń, potem myłem pod prysznicem, jak kora odłaziła - to odrywałem, jak nie - to zostawiałem w akwarium i tak sama odpadała.

Pytam - bo zaskoczyło mnie - że odrazu po zalaniu wrzątkiem (nie moczonego korzenia) - na korzeniu pojawiła się glareta. Dlaczego ? I czym ta galareta jest ? Bo żeby w kilka sekund bakterie to zrobiły raczej nie wierzę... Ma ktoś jakiś pomysł ?
Zapisane

Zapraszam do komentowania mojego baniaka. Ostatnia aktualizacja 08.09.2013 . http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/piterix-900l-ogolne-krotka-relacja-z-zakladania/
iro1979
Znawca nieznany
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 226


« Odpowiedz #4 : Grudzień 02, 2012, 15:28:35 »

To chyba celuloza
Zapisane

Piterix
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 908



« Odpowiedz #5 : Grudzień 02, 2012, 19:47:48 »

I tu chyba masz rację - mi też się tak wydaje  Wink Ktoś to może jeszcze potwierdzić ??
Korzeń już wiele razy polewałem wrzątkiem. Kora w 90% zdjęta - galareta powstaje tylko tam - gdzie pozostały resztki kory... ale ciężko już ją zdjąć... więc zostawiam tak jak jest i wrzucam do baniaka - niech się zbrojniki bawią ;-)
« Ostatnia zmiana: Grudzień 09, 2012, 11:24:31 wysłane przez Piterix » Zapisane

Zapraszam do komentowania mojego baniaka. Ostatnia aktualizacja 08.09.2013 . http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/piterix-900l-ogolne-krotka-relacja-z-zakladania/
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: