baniakmaniak
Andrzej
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 2108
|
|
« : Sierpień 05, 2012, 09:41:17 » |
|
Prefiltr w kubełku fajna sprawa bo czyści się kubełek dość rzadko, ale prefiltr założony na rurce wlotowej też jest uciążliwy gdyż syf podczas ściągania gąbki wpada do baniaka robiąc niepotrzebny syf. Mam zamiar zrobić prefiltr zewnętrzny (eihem produkuje coś podobnego widziałem gdzieś filmik) do kubełka, wyglądałoby to tak: Operacja czyszczenie prefiltra polegałaby na zamknięciu zaworu nad prefiltrem i odkręceniem nakrtętek, wyczyszczeniem gąbki w środku i ponownym poskręcaniu całości i otworzeniem zaworu. Jakieś sugestie wasze odnośnie tematu były by mile widziane coś usprawnić coś domontować i czy wogóle opłaca sie coś takiego zrobić.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 09, 2012, 20:14:42 wysłane przez baniakmaniak »
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3492
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #1 : Sierpień 05, 2012, 11:52:07 » |
|
Sugestii nie mam, ale mam pytanie. Z czego zrobisz prefiltr?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
baniakmaniak
Andrzej
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 2108
|
|
« Odpowiedz #2 : Sierpień 05, 2012, 21:24:14 » |
|
Myślę nad przerobieniem filtra paliwa do samochodu właśnie na prefiltr. Tylko gąbkę zamienię na watę łatwiej będzie wyjąć gdyż konstrukcja będzie chyba nierozbieralna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Anubis-RE
|
|
« Odpowiedz #3 : Sierpień 05, 2012, 23:52:50 » |
|
No tak, jeśli nie zależy Ci na młodych rybkach/krewetkach to świetna sprawa, problem zaczynał by się gdyby ktoś używał pre filtra, jako ochronę przez przypadkowym zassaniem takowych dóbr Jeśli zamontujesz coś takiego u siebie to chętnie zobaczył bym fotkę ogólnego zarysu jak to wygląda w całości w praktyce. Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
baniakmaniak
Andrzej
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 2108
|
|
« Odpowiedz #4 : Sierpień 06, 2012, 17:28:47 » |
|
Krewetek nie mam i raczej nie planuje może w jakimś mniejszym baniaku jak już. Co do prefiltra z filtra od paliwa to raczej się nie bardzo sprawdzi gdyż wężyki od paliwa mają małą średnice więc muszę poszukać czegoś innego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
A-smi
Robert
Global Moderator
Super aktywny
Wiadomości: 1237
|
|
« Odpowiedz #5 : Sierpień 06, 2012, 19:03:16 » |
|
A ja zastanawiam się czy jest sens dla kilku paprochów bawić się w ten prefiltr. Sam na rurze ssącej mam założoną gąbkę i co jakiś czas zdejmuje ja, ale razem z rurą ... bo tak mi wygodniej ... i zawsze coś tam z tej gąbki zleci, ale nie jest tego tyle żebym myślał o jakichś wynalazkach . No, ale lepiej coś takiego robić niż stać pod budką z piwem >... choć w te upały może to nie byłby taki zły pomysł.
|
|
|
Zapisane
|
pozdrawiam asmi
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3492
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #6 : Sierpień 06, 2012, 19:57:39 » |
|
... i zawsze coś tam z tej gąbki zleci, ale nie jest tego tyle żebym myślał o jakichś wynalazkach . A jak często czyścisz gąbke?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
A-smi
Robert
Global Moderator
Super aktywny
Wiadomości: 1237
|
|
« Odpowiedz #7 : Sierpień 07, 2012, 06:06:56 » |
|
Przeważnie jak już ta gąbka zaczyna być zasysana do koszyka na rurze. Znaczy wtedy, ze już jest wystarczająco zasyfiona.
|
|
|
Zapisane
|
pozdrawiam asmi
|
|
|
Anubis-RE
|
|
« Odpowiedz #8 : Sierpień 07, 2012, 08:10:25 » |
|
A może na ten problem (o ile jest to dla kogoś uciążliwe) po prostu podczas wyciągania wsadzić kubek pod wodę a do niego pre filtr nim się wyciągnie go z wody. jeśli puści się z niego syf to powinien zostać w kubku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
A-smi
Robert
Global Moderator
Super aktywny
Wiadomości: 1237
|
|
« Odpowiedz #9 : Sierpień 07, 2012, 09:36:23 » |
|
Jak pisałem wyżej wyciągam gąbkę razem z rurą i przez to mniej syfu z niej spada w akwarium niż zdejmując gąbkę z rury, którą zdecydowanie trzeba ścisnąć aby ja zdjąć przez co od razu jest ona wyciskana pod wodą. Niemniej nikt przecież nie zakaże baniamaniakowi robić prefiltra ... napisze więcej ... niech robi .... nie tylko On na tym skorzysta. My także.
|
|
|
Zapisane
|
pozdrawiam asmi
|
|
|
baniakmaniak
Andrzej
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 2108
|
|
« Odpowiedz #10 : Sierpień 07, 2012, 09:37:49 » |
|
A może na ten problem (o ile jest to dla kogoś uciążliwe) po prostu podczas wyciągania wsadzić kubek pod wodę a do niego pre filtr nim się wyciągnie go z wody. jeśli puści się z niego syf to powinien zostać w kubku.
Widzisz można i tak zrobić tylko że u mnie jest rura zssąca od filtra za tłem i dlatego się zastanawiam nad takim rozwiązaniem. Ledwo się tam ręka mieści. Jak pisałem wyżej wyciągam gąbkę razem z rurą i przez to mniej syfu z niej spada w akwarium niż zdejmując gąbkę z rury, którą zdecydowanie trzeba ścisnąć aby ja zdjąć przez co od razu jest ona wyciskana pod wodą.
Ja robię tak samo inaczej nie wyciągnąl bym gąbki wcale.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 07, 2012, 10:43:39 wysłane przez baniakmaniak »
|
Zapisane
|
|
|
|
Anubis-RE
|
|
« Odpowiedz #11 : Sierpień 07, 2012, 16:03:36 » |
|
Baniakmaniaku, zapomniałem o twoim tle, w takim razie proponuje zakupić obudowę filtra ro i zamontować pod szafką, podłączyć do niej wąż i w tym momencie uzyskujesz pre filtr łatwy w demontażu bez syfu, ważne, by na dopływie wody do filtra zamontować zawór kulkowy. Zdaje mi się, że widziałem taki pre filtr na fotce na forum roślinyakwariowe w temacie "dyski w akwarium roślinnym" Obudowa mniej więcej taka -----v przytwierdzona uchwytem wewnątrz szafki wypełniona gąbką (choć myślę, że bez problemu można zastosować inne medium filtracyjne, byle by tylko zatrzymywało cząstki stałe)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3492
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #12 : Sierpień 07, 2012, 19:26:06 » |
|
Przeważnie jak już ta gąbka zaczyna być zasysana do koszyka na rurze. Znaczy wtedy, ze już jest wystarczająco zasyfiona.
U mnie gąbka zapycha się po ok 2 tygodniach. Staram się robić podmiany jednotygodniowe - jeśli tylko czas na to pozwoli i przy tej okazji czyścić prefiltr. Jeżeli akurat robię podmianę raz na 2 tygodnie to z gąbki wydostaje się bardzo dużo syfu. Nie jest to jakiś specjalny problem ponieważ najpierw wyciągam prefiltr, a następnie spuszczam wode więc i tak większość tego co wyleci z gąbki, ląduje w wiadrze. Konstrukcja mojego filtra nie pozwala na wyciągnięcie całej rury z gąbką, niestety. A może na ten problem (o ile jest to dla kogoś uciążliwe) po prostu podczas wyciągania wsadzić kubek pod wodę a do niego pre filtr nim się wyciągnie go z wody. jeśli puści się z niego syf to powinien zostać w kubku.
Próbowałeś kiedyś?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
baniakmaniak
Andrzej
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 2108
|
|
« Odpowiedz #13 : Sierpień 07, 2012, 19:34:54 » |
|
Obudowa mniej więcej taka -----v przytwierdzona uchwytem wewnątrz szafki wypełniona gąbką (choć myślę, że bez problemu można zastosować inne medium filtracyjne, byle by tylko zatrzymywało cząstki stałe) Trochę jest pewnie spora, myślałem nad czymś mniejszym, ale możliwe że będzie to coś podobnego w każdym bądź razie dzięki za ten pomysł.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vento
|
|
« Odpowiedz #14 : Sierpień 07, 2012, 22:48:40 » |
|
W takim rozwiązaniu jakie planujesz, pojemnik na prefiltr powinien być dość spory, bo mały będzie bardzo szybko się zapychał i mocno obniżał wydajność filtra. Próbowałem kiedyś zrobić coś takiego po prostu wpychając kawałek gąbki do rurki ssącej w miejscu gdzie łączy się z gumowym wężem. Po jednym dniu musiałem z tego zrezygnować, bo filtr przestał pompować wodę. Ja swoje prefiltry czyszczę przy każdej podmianie, a sposób na ograniczenie zasyfiania wody stosuję najprostszy na świecie-wąż ogrodowy, którym ściągam wodę z baniaka trzymam jedną ręką, drugą ściągam prefiltr jednocześnie odciągając cały syf wspomnianym wężem ogrodowym. Jeśli prefiltr jest mocno zasyfiony, najpierw "odmulam" go wężem a dopiero po tym ściągam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|