Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 ... 12 13 [14]
  Drukuj  
Autor Wątek: rafalkudlaty 240l bw  (Przeczytany 42836 razy)
falko
Zainteresowany
**
Wiadomości: 90


« Odpowiedz #195 : Grudzień 31, 2011, 01:09:18 »

Z pielęgnicowatych rozmnażałem tylko skalary, więc konkretnie o rozwoju narybku skośnych się nie wypowiadam.
Jeśli chodzi o doprowadzenie do wylęgu młodych skalarów w ogólnym akwarium, to u mnie kluczowe było skłonienie tarlaków do złożenia ikry w ustronnym miejscu. Kiedy składały ją na roślinie rosnącej po środku akwarium, to zawsze kończyło się na zjedzeniu przez samych rodziców. Powód: inne ryby kręciły się w pobliżu miejsca złożenia chociażby tylko w porze karmienia, a to stresowało skalary. Posadziłem więc dla nich szerokolistną żabienicę w przeciwległym roku do tego, w którym podawałem żarełko. Odkąd tam zaczęły składać ikrę względny spokój na czas inkubacji był zapewniony.
Mimo to nie wszystkie tarła kończyły się wylęgiem. Tak jak pisze mrs, ryby musiały stopniowo nabierać doświadczenia i dopiero za którymś tam razem na liściu zaczęły trząść się przecinki. Z reguły wszystko było okej do czasu aż skalarki zaczynały się rozpływać. Chociaż stare bardzo się starały, to nie miały szans ze stadem barwieńców.
Kilka razy zabrałem ikrę i doprowadziłem do wylęgu poza ogólnym baniakiem. Odcięty liść przenosiłem w słoiku, żeby ikra nie miała styku z powietrzem. Dodawałem też akryflawiny przeciw pleśnieniu i nastawiałem delikatne napowietrzanie w pobliżu ikry. Wylęg następował w zależności od temperatury bodajże po dwóch/trzech dniach (było to ładnych parę lat temu i nie pamiętam już dokładnie). Kiedy rybki zaczynały pływać karmiłem je artemią (polecam firmy Sera, jaja razem z solą w opakowaniu – pewny wylęg, no ale cena też dosyć wysoka, wtedy jakieś 3 zł za 18 g).
Mimo moich starań do wieku „sklepowego” dożywało niewiele skalarów – najwięcej udało mi się odchować 26 sztuk. Krytycznym momentem dla narybku był czas w którym przestawały przypominać małe gupiki i zaczynały rosnąć na wysokość. Wtedy padało najwięcej skalarków. Później zejścia praktycznie już nie miały miejsca.

To co napisałem nie jest wprawdzie o skośnopręgich, ale może coś tam wykorzystasz.
Jeśli bardzo zależy Tobie na młodych, to albo przenieś ikrę, albo ogranicz pozostałą obsadę. Nie wiem jak u Ciebie będzie z jarzeńcami, może skośne są skuteczniejsze w odganianiu niż skalary – nie miałem dotąd żadnego z tych gatunków. Ty masz sporo zakamarków w baniaku, więc jeśli stare nie będą zbyt otwarcie wodzić młodych i gdzieś je zaszyją, to może coś się uchowa.
W każdym razie życzę wytrwałości. W przypadku powodzenia satysfakcja gwarantowana.



Zapisane
rafalkudlaty
Bywalec
****
Wiadomości: 401


« Odpowiedz #196 : Styczeń 09, 2012, 19:09:13 »

niestety skośne przypomniały sobie, że są pielęgnicami... http://3832666.springnote.com/pages/8289594/attachments/5741178
co robić?? rozdzielać, czy obserwować?? na razie nie zauważyłem jakiś poważniejszych obrażeń, niż brak kilku łusek. na marginesie dodam, że pierwszy raz zaobserwowałem taką walkę. wcześniej było przeganianie.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 09, 2012, 21:33:57 wysłane przez rafalkudlaty » Zapisane

mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3492

bla bla bla...


« Odpowiedz #197 : Styczeń 10, 2012, 11:11:20 »

Ile masz skośnych Rafale, bo już nie pamiętam?
Potrafisz już określić stosunek samców do samic?
Niestety, zbiornik masz mały - jeśli sytuacja będzie się powtarzać - pomimo tego, że te ryby powinny żyć w grupie - będziesz musiał zostawić tylko jedną parkę.
Zapisane

rafalkudlaty
Bywalec
****
Wiadomości: 401


« Odpowiedz #198 : Styczeń 10, 2012, 22:50:50 »

po dzisiejszych obserwacjach sądzę, że był to jednorazowy incydent ustalania hierarchii przed tarłem. dzisiaj samiec z samiczką zaczeli czyścić ten sam lignit co wcześniej. co ciekawe do tarła podchodzi samiczka, która ma bardziej pokiereszowany pyszczek.
myślę, że to ta sama co wcześniej (widoczna na pierwszym zdjęciu).
http://3832666.springnote.com/pages/10287684
Zapisane

emperor
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1446


« Odpowiedz #199 : Marzec 20, 2012, 18:00:40 »

Jakieś nowe fotki?
Co tam w zbiorniku?
Zapisane

Pośpiech w akwarystyce jest wskazany tylko w
czasie zbierania wody z podłogi

Mój baniaczek
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/240l-korzenie-i-galezie/
mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3492

bla bla bla...


« Odpowiedz #200 : Czerwiec 01, 2012, 19:28:46 »

Rafał, może jakaś aktualizacja?
Jak tam, opanowałeś grzyba?
Zapisane

rafalkudlaty
Bywalec
****
Wiadomości: 401


« Odpowiedz #201 : Czerwiec 10, 2012, 22:21:54 »

siema Smiley sorry że musieliście poczekać ale się udało;) akwarium było nieco zaniedbane, bo nie ma mnie 5dni w tygodniu, a w weekendy mam rozgrzebany remont mieszkania. dzisiaj przysiadłem przy zbiorniku i wyszło, że po odczyszczeniu ukazał się całkiem przyjemny widoczek...  aaaaaaaaaa!!! mam jeszcze dwie różne, piękne cmy w pokoju, które przesiadują nad akwarium;D
parametrów nie sprawdzam, są stałe, ryby czują się dobrze
http://3832666.springnote.com/pages/12161808?read=1
Zapisane

Strony: 1 ... 12 13 [14]
  Drukuj  
 
Skocz do: