następny »

[maziik]

Witam,
Mam problem, stopiła mi sie pokrywa  dosłownie... przy starterze miałem stopioną część plastiku z pod spodu pokrywy a gdy "rozkroiłem" pokrywe, w środku była tylko taka prostokątna duża kostka przez którą najprawdopodobniej to się stopiło... pomóżcie...co można z tym zrobić?

[oloix]

to przez statecznik magnetyczny... on sie mocno nagrzewa... najlepiej kupić statecznik elektroniczny i miejsce które się stopiło załatać.

[maziik]

Ok, dzięki. tylko jest jeszcze jedna sprawa- czym to sklejić, żeby nie śmierdziało od nagrzanego światła ani nie zatruło ryb..

[19ak82]

Stopiła się pokrywa od rozgrzanego statecznika elektromagnetycznego. Nowe stateczniki tego typu pracują bez zarzutu (tzn grzeją się ale nie do tego stopnia aby stopić pokrywę), przegrzewają się kiedy zaczynają rdzewieć od nadmiaru wilgoci.
Tak jak kolega powyżej proponuję wywalić ten statecznik i startery a zastąpić całość statecznikiem elektronicznym (oprócz ceny - nie takiej strasznej - to ma same plusy), nie buczy, świetlówka nie mruga, zużywa mniej prądu, nie grzeje się itp.
Zastanów się czy w ogóle jest Ci potrzebne to korytko? Ja to wyciąłem a całość elektroniki schowałem z tyłu. Ale to zależy od dostępności czasu i chęci.
Tu masz link do mojego tematu z przebudowy: http://www.akwarium.net.pl/forum/zrob-to-sam/foto-przebudowa-pokrywy-60x30/

[maziik]

Problem jest taki że ta pokrywa nie jest stara bo ma tylko 0,5 roku. A stło się to potym gdy włożyłem 1x18w i 1x20w a gdy patrzyłem na statecznik (po spaleniu już) okazało sie że jest na 2x18w czyli wsumie 36w a nie jak ja założyłem wsumie 38w. kupiłem już nowy tylko że teraz nie mam pomysłu jak skleić pokrywe żeby nie rozkleiła się pod cienżarem?? . A.. no i spaliło mi dwie żarówki i musiałem włożyć dwie zwykłe które były monowane oryginalnie. 

[19ak82]

Wklej jakieś zdjęcia to pomyślimy.

[ducze]

To jak miała 0,5 roku to nie była na gwarancji? Jak za dużo w niej nie grzebałeś, to spokojnie powinni wymienić całość.

[maziik]

zdjęcia:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4745c896a0fde567.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/19d66e3f6cc80539.html

To jak miała 0,5 roku to nie była na gwarancji? Jak za dużo w niej nie grzebałeś, to spokojnie powinni wymienić całość.

już za dużo grzebałem

[19ak82]

Powiem tak: OSTRO ZASZALAŁEŚ z brzeszczotem!!!!
W tym wypadku są trzy wyjścia:
1. próbować obudować to płytą pleksi łącznie ze świetlówkami zostawiając tylko otwór do karmienia. Oczywiście całość uszczelnić silikonem.
2. wyciąć to korytko całkowicie i zrobić okablowanie i elektrykę na zewnątrz pokrywy, z zastosowaniem statecznika elektronicznego - nie będą wtedy potrzebne startery (kupiłeś elektromagnetyczny - to samo co miałeś)
3. kupić nową pokrywę, podaj potrzebne wymiary na forum w dziale giełda a ktoś z pewnością się odezwie lub na alledrogo

Tak nawiasem mówiąc to ta pokrywa miała chyba dostęp od góry zaklejony czarną płytką na silikon (takie rozwiązanie było w mojej pokrywie)