następny »

[mrs]

Jak myślicie, jak filtrowane są zbiorniki powiedzmy od 10 000l w górę.
Czasami przeglądając YT można się natknąć na ciekawe aranżację domów gdzie zapewne przy samej budowie właściciel przewidział postawienie wielkiego szkła.
Oczywiście, znalezienie pompy o przepływie 10 000l/h to nie problem. Problemem są rachunki za prąd które nawet w przypadku znalezienia kosztów na postawienie takiego "potworka" będą zginać kark właścicielowi.
Oglądałem wczoraj w OBI pompę właśnie o przepływie 10 000l/h i pobór mocy wg mnie bardzo duży bo 0,7kWh.
Zakładając więc, że chciałoby sie mieć dwie takie pompy, sama filtracja w ciągu doby to 33,6kWh a w miesiącu 1,04 MWh.
Przy obecnych cenach na śląsku wychodzi ok 700zł brutto. Koszt oświetlenia będzie mniejszy bo nikt z takiego baniaka nie zrobi szkła roślinnego więc 2,3 lampy HQI załatwią sprawę. Podmiany wody i ogrzewanie też nie powinny powalać na kolana (przy obecnych cenach wody) więc wszystkie koszty powinny zamknąć się w 1 000zł.
Jak myślicie, istnieje jakaś alternatywna możliwość filtracji bo cos na zasadzie filtrowania mniejszych baniaków (np. własnej konstrukcji kubły z pompami o których pisałem wyżej) nie ma sensu.

[baniakmaniak]

Wg mnie ogrzanie takiego baniaka 10 000 l też może puścic z torbami skoro baniaki 100l mają grzałki 100W to taki potwór ma taką 10 KW. Co do filtracji to przecież buduje się sumpy. Gdzieś widziałem gośc zabudował sobie przestrzen pod schodami (skos) powstało mu tam 6 000 l wody (malawi) i miał w piwnicy baniak 1000l do podmian automatycznych a jakie pompy to nie pamiętam ale pewnie też spore.

[pietach]

Ogrzewanie to nie koniecznie muszą być grzałki elektryczne.
Można zrobić z jakimś wymiennikiem ciepła i podłączyc się pod CO lub solary.
Filtracja nie koniecznie musi być jakaś monstrualna.
Pamietajcie że im wiekszy zbiornik tym łatwiej utrzymac równawagę biologiczną.
Ogromna powierzchnia dna - dużo piachu i bakteri plus ruch wodu i starczy.
No chyba że wrzuci się 10 tyś wielgachnych ryb.....

Ale jeśli kogoś stać na wybudowanie takiego monstra to i stać go na prąd tym bardziej że tam na zachodzie to mają go raczej taniej.

[mrs]

Ogrzewanie to nie koniecznie muszą być grzałki elektryczne.
Można zrobić z jakimś wymiennikiem ciepła i podłączyc się pod CO lub solary.

Nowobudowane domy coraz częściej posiadają ogrzewanie podłogowe i wg mnie to załatwia sprawe w zimie. W lecie to wiadomo...

Filtracja nie koniecznie musi być jakaś monstrualna.
Pamietajcie że im wiekszy zbiornik tym łatwiej utrzymac równawagę biologiczną.
Ogromna powierzchnia dna - dużo piachu i bakteri plus ruch wodu i starczy.

To masz biologie załatwioną.
A co w takim razie z filtracją mechaniczną?
Tego typu baniaka nie odmulisz, więc?

Ale jeśli kogoś stać na wybudowanie takiego monstra to i stać go na prąd tym bardziej że tam na zachodzie to mają go raczej taniej.

Nie koniecznie.
Ja mieszkam w mieszkaniu i gdybym znalazł miejsce byłbym w stanie postawić np. 1000l - to nie problem.
Nie ma problemu z kupieniem sprzętu.
Problem zaczyna sie właśnie w utrzymaniu takiego szkła.
Planując większy baniak wyliczyłem, że jak dla mnie max 500l.
Filtracja 2x1000l/h wystarczy i jest to 36W więc na kolana nie powali.
W przypadku 1000l szkła trzeba by filtrować kubłami 2000l/h x2. To juz ponad 100W/h za sam filtr, do tego dochodzi oświetlenie + ogrzewanie więc troszke to już kosztuje.

[Marcin14]

Moim zdaniem co do pradu to tez mam zdanie ze jak kogos stac na takie akwa to stac go na prad, takie akwa stawiaja juz ludzie ktyrzy "mysla" i mysle ze liczy sie wtedy z wszystkimi kosztami co i jak. Poza tym tak jak juz pisano ogrzewanie mozna pod CO podlaczyc lub pod solary a prad to mozna postawic na podworku wiatrak (u mnie na podworku mial taki stac ale narazie brak finansow) wiec jak sie postawi powiedzmy jeden specjalnie do akwa to prrad idzie za darmo chociaz taki wiatrak kosztuje (ale to juz nie te forum) ale po czasie sie to zwraca. Wiec mozna dac rade z takim czyms.