Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Choroby « Bardzo wazne!!! Potrzebna szybka odpowiedz!!!
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Bardzo wazne!!! Potrzebna szybka odpowiedz!!!  (Przeczytany 1855 razy)
wilczurka
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 4


« : Marzec 23, 2009, 07:49:33 »

Wczoraj rano obudziłam się i standardowo zaczęłam szukać czy w akwarium nie brakuje jakichś ryb. Zobaczyłam, że nie ma Pręgi (Danio pręgowane... nadaje rybkom imiona ^^) szukam, szukam i nic... Smutna wiadomość doszła do mnie, że owa rybka musiała wyskoczyć i odkurzacz ją wciągnął. Dzisiaj gdy wstawałam, oczy jeszczce dobrze nie widziały a mózg tez za dobrze nie myślał, zobaczyłam paskowane coś za filtrem... Wkrótce okazało się, że to właśnie ona.. Juz smobie myśle... Znechła.. Ale tu nagle ona lekko poruszyła ogonem. Ja uradowala lekko ruszyłam filtr a ona wyskoczyła jak z procy! Uśmiechnęłam się i zaczynam obserwować jak się miewa... Niestety nie dobrze... Ma 1 ranę na grzbiecie, lekknie wgniecenie na brzuchu i brakuje jej 1 płetwy.. O tę płetwę martwię się najmniej gdyz samiec stracił ogon (nie wazne jak to nie ten wątek) i mu odrósł. Jeszczce gorszą wiadomością było to, ze samiec zaczynał podgryzać jej ranę... Wyciągnęłam ją i wsadziłam do słoika, potem do płytkiej okrągłej misy, no a teraz jest w małym kwadratowym słoiku do żywności... Nie czepiajcie się jak mogłam ją tam zostawić no ale sądzę, że z nim bardziej by cierpiała! Niestety w tym do czego ją wsadziłam nie ma filtra ani niczego więc teraz dokładnie sformułuje pytanie:

Co mam zrobić aby umilić jej pobyt tam i jakie leki mam kupić? A może poprostu trzymać ją tam do zagojenia ran??

Z góry dziękuję. Sytuacja jest dla mnie niecierpiąca zwłoki (ani zwłok rybki).


przepraszam za ewentualne błędy.. Nie mam czasu aby sprawidzić ten tekst
[/i]
Zapisane
Piterix
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 908



« Odpowiedz #1 : Marzec 23, 2009, 13:03:49 »

(...)więc teraz dokładnie sformułuje pytanie:

Co mam zrobić aby umilić jej pobyt tam i jakie leki mam kupić? A może poprostu trzymać ją tam do zagojenia ran??


Musisz jej dużo śpiewać - i głośno bo w wodzie słabo słychać wtedy rybce zrobi się bardzo miło i wyzdrowieje. Jeśli śpiewanie nie będzie pomagać możesz ją zanieśc do garbarza - on Ci rybkę wypcha dzięki temu oboje będziecie szczęśliwi i Ty i rybka - Ty bo będziesz ją mogła trzymać w każdym słoiku, jakikolwiek Ci się zamarzy - nawet bez wody, a rybka - bo już się nie będzie dłużej męczyć.


A tak poważnie - to żeby Ci cokolwiek doradzić musisz podać informacje o akwarium - wielkość, obsada, parametry wody. Możesz trzymać rybkę w kwadratowym słoiku - ale woda w tym słoiku musi mieć prawidłowe parametry, musisz też zadbać o codzienne podmiany tej wody i jakieś jej napowietrzanie.... można podać witaminy dla ryb, ale to nie są żadne rady - bez informacji o akwarium nikt Ci nie pomoże. Zdjęcie ryby ułatwiłoby ustalenie ewentualnej choroby ryby (ja stawiam że złe warunki panujące w akwarium są przyczyną problemów)
Zapisane

Zapraszam do komentowania mojego baniaka. Ostatnia aktualizacja 08.09.2013 . http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/piterix-900l-ogolne-krotka-relacja-z-zakladania/
Adiz
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 183


« Odpowiedz #2 : Marzec 23, 2009, 13:24:45 »

Fajna opowieść z dreszczykiem  Cheesy
Ja bym powiedział tak: samicy plaster, samcowi w dziub.

A tak poważnie : ryba ma uszkodzenia mechaniczne i jedno co możesz w takim przypadku zrobić to trzymać ją w dobrze natlenionej wodzie z dodatkiem antyseptyku np. nadmanganianu potasu do zagojenia rany.
Pytanie tylko czy warto się w to bawić.

Zapisane
wilczurka
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 4


« Odpowiedz #3 : Marzec 23, 2009, 15:18:40 »

Piterix po twojej pierwszej odpowiedzi zrobilo mi sie dosc przykro. Woda w, ktorej ja trzymam ma odpowiednie parametry. To co opowiedzialam raczej nie jest powodem zlej wody. Poprostu najpewniej samica latala po ciemku w akwa i utknela przez co sie zranila. Tez nie wiem czy warto sie z tym meczyc niedlugo dam zdjecie ryby nie przerazcie sie, ze tam ma tyle jedzenia ale nie jadla od 1,5 dnia... Jak wrocilam ze szkoly to jej zmienilam wode.

Ale jesli juz niestety okaze sie, ze trzeba ja zabic to jak to zrobic? Poprostu splukac w kiblu...?  Sad
Zapisane
wilczurka
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 4


« Odpowiedz #4 : Marzec 23, 2009, 15:21:10 »

Aha no i aq ma 30l (wiem, ze zle dla tych rybek no ale juz niestety popelnilam grzech akwarysty... pospiech..) temp ok 27oC. Co jeszczce mam wam podac?
Zapisane
aaa
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 385


(^^,)


« Odpowiedz #5 : Marzec 23, 2009, 15:30:44 »

;|
hymm... testów pewnie nie masz . a reszta obsady ?
Zapisane

Wróciłam! Haaa! 200l! xdd
Adiz
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 183


« Odpowiedz #6 : Marzec 23, 2009, 17:33:49 »

Przede wszystkim nie karm jej.
Ryba jest w podwojnym stresie, raz że odseparowana, dwa zraniona.
Jesli ci zależy to tryzmaj ją gdzie trzymasz, podmień wode na przegotowana, wyrzuć śmieci z dna.
Możesz dodac odrobinę nadmanganianu potasu.
To wszystko co możesz zrobic,albo dojdzie do siebie albo rany sa zbyt powazne więc...odczekaj.
Zapisane
wilczurka
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 4


« Odpowiedz #7 : Marzec 23, 2009, 19:05:53 »

Dzikuje Ci Adiz. Teraz jak na nia patrze jest nawet w dobrym stanie rana sie jagby zmniejszyla i pletwa dluzsaza mi sie wydaje... Moze to tylko tak mi sie wydaje no ale... Aha i aaa kirysek i 2 zalobniczki. mam testy ale robione na poczatku...

dziekuje wam jeszcze raz. No i jesli martwicie sie o moje ryby to juz sie nie martwcie... teraz nie bede juz dokupywac ich tylko poczekam (broncie Panie Boże nie, zebym tego chciala) az juz wszystkie odejda i zaczne wszystko od samego poczatku...
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: