Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Choroby « dziwna choroba? kirysek i bojek
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: dziwna choroba? kirysek i bojek  (Przeczytany 17130 razy)
ank@
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 273


« : Grudzień 07, 2008, 15:46:24 »

kilka dni temu zauważylam ze jeden z kiryskow jest "gruby". zrobilam im mala glodowke. nie pomoglo. wczoraj padł. nie był blady, nie miał odstających łusek jesynie lekko zaczerwieniony brzuch. wczoraj nie chciał już jesć. dzisiaj bojek dostał wytrzeszczu. oczy ma białe. (robiły sie takie od dłuższego czasu- myślałam że ślepnie ze starości ale ten wytrzeszcz mnie zaniepokoił) . nie chce już jeść. ma lekko wzdęty brzuch. prawnie nie pływa- tylko zaczerpuje powietrze. pozostałe dwa kiryski narazie ok.
parametry w normie: no2:0, no3:25, ph:7.6,
żadnych nowych zwierząt ani roślin. podmiany co 5-7 dni 4.5 litra.
ktoś wie co się dzieje? proszę o pomoc.
P.S. bojek ma ok 3 lat
« Ostatnia zmiana: Grudzień 07, 2008, 15:48:04 wysłane przez ank@ » Zapisane

akwarium:28 litrów
bojowniki:
Migotek nie żyje od ??. 09.04
Błękitek nie żyje od 10.03.08
Leon nie żyje od 01.01.09
Prince Amroth nie żyje od 10.06.09
obecnie 4 karliki szponiaste i bojek (mam słabość do tych ryb...)
marek121221
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1095



« Odpowiedz #1 : Grudzień 07, 2008, 20:59:06 »

Może jakiś pasożyt?
Zapisane

gg-733380
Esmi
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 520

Cave hominem


« Odpowiedz #2 : Grudzień 07, 2008, 21:22:41 »

Cytuj
CHOROBA: PUCHLINA WODNA, obrzęk
PRZYCZYNA: Bakterie, zła jakość wody (w tym głównie zły poziom azotanów), inne choroby, zwłaszcza rybia gruźlica.
PRZEBIEG: Rybka absorbuje więcej wody, niż może wydalić, w skutek czego puchnie jak balon.
SKUTKI: Śmierć rybki.
OBJAWY: Rybka puchnie, oczy są wyłupiaście wysadzone.
LECZENIE: Zastosować gotowe leki na puchlinę, np. Sera Bactopur Direct, lub poddać rybkę kąpieli długotrwałej w osobnym zbiorniku w r-rach antybiotyków:
- chloromycetyny: 5g /100L
- auromycyny (chlorocykliny): 1,3g /100L
- penicyliny krystalicznej: 600 000 jedn. /100L
- achromycyny: 1g /100L czas kąpieli 4 dni
Produkty rozkładu antybiotyków dają silny i nieprzyjemny zapach.
Zbiornik ogólny dezynfekujemy jednorazowo za pomocą odkażalników, np.
- zieleni malachitowej: 0,005g /100L
- rivanolu: 1g /500 L
- wody utlenionej: 3% 1-3 cm3 /10L
- soli akwarystycznej: 1g /1L
UWAGI DODATKOWE: Choroba zaraźliwa, trudna do wyleczenia. Czasem rybka może wyzdrowieć samoczynnie, lub też paść pomimo podjęcia leczenia.
Cytuj
CHOROBA: POSOCZNICA, zaraźliwa ”puchlina wodna”
PRZYCZYNA: Bakterie Pseudomonas punctata.
OKOLICZNOŚCI SPRZYJAJĄCE: Zapadają na nią ryby stare lub osłabione; przebywające długi czas w złych warunkach hodowlanych, przekarmiane, zwłaszcza pokarmem tłustym (np. wazonkowcami). Szczególnie podatne są labiryntowce.
PRZEBIEG: ”Lekka” infekcja bakteryjna przechodzi z czasem w długotrwałe zakażenie. Odporność rybki zostaje osłabiona. Pojawiają się rozsiane stany zapalne, które powodują przeciekanie tkanek oraz naczyń krwionośnych. Płyny ustrojowe wyciekają i gromadzą się w jamie ciała.
SKUTKI: Śmierć całej obsady w przypadku nie podjęcia żadnych kroków.
OBJAWY: Rybka jest apatyczna, przebywa pod powierzchnią wody lub kryje się w roślinkach i zakamarkach, nie przyjmuje pokarmu. Łuski są nastroszone, pokrywy skrzeli otwarte. Mogą występować płaskie bąble podskórne, skóra rozjaśnia się. Występuje wytrzeszcz oczu. Jama brzuszna wypełniona jest cieczą, brzuch rozdęty. U narybku następuje rozdęcie pęcherzyka żółtkowego.
LECZENIE: Rybki w bardzo zaawansowanych stadiach należy natychmiast uśmiercić, roślinki spalić, akwarium dokładnie zdezynfekować, żwir wyrzucić. Można spróbować leczenia rybek w osobnym zbiorniku, jednak leczenie rzadko przynosi oczekiwane rezultaty. Kąpiele długotrwałe w r-rach antybiotyków:
- chloromycetyny: 5g /100L
- auromycyny (chlorocykliny): 1,3 g /100L
- penicyliny krystalicznej: 600 000 jedn. /100L
- streptomycyny krystalicznej: 600 000 jedn. /100L
Zbiornik ogólny dezynfekujemy jednorazowo za pomocą odkażalników, np.
- zieleni malachitowej: 0,005g /100L
- rivanolu: 1g /500 L
- wody utlenionej: 3% 1-3 cm3 /10L
UWAGI DODATKOWE: Produkty rozkładu antybiotyków dają silny i nieprzyjemny zapach.
Zapisane

Jesteśmy zarozumiałymi ignorantami zapatrzonymi w swoje "człowieczeństwo", które zamiast otworzyć nam szerzej oczy na otaczający nas świat, przysłoniło je mgłą pychy.
ank@
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 273


« Odpowiedz #3 : Grudzień 08, 2008, 08:48:46 »

bojek zaczał jeść. jest lekka poprawa. najbardziej pasowała puchlina wodna ale reszta ryb ok. bojek tez wyglada lepej tylko te oczy ma takie białe
Zapisane

akwarium:28 litrów
bojowniki:
Migotek nie żyje od ??. 09.04
Błękitek nie żyje od 10.03.08
Leon nie żyje od 01.01.09
Prince Amroth nie żyje od 10.06.09
obecnie 4 karliki szponiaste i bojek (mam słabość do tych ryb...)
konrad90001
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 9


« Odpowiedz #4 : Luty 21, 2009, 00:15:56 »

Objawy są takie?

UWAGA Zdjęcia nie należą do najprzyjemniejszych


Ok 12 zaobserwowałem powiększony brzuch


Zdjęcie ok 22: kirysek żyje, ruchliwy pływa też normalnie.



Zdjęcie ok 24 kirysek żyje, ledwo.



Poproszę o diagnozę

Edit:

Zbiornik 25l

2 małe glonojady 2-4 cm
2 kiryski i oto 1 z nich (drugi zachowuje się normalnie)
70-80 małych rybek molinezje głównie
światło żarówka
filtr, napowietrzanie

chemia / dodatkii: uzdatniacz, nitrivec, sól akwariowa
test NO3, N02 w normie
temperatura 25-26 C
podmiana wody co tydzień

Choroba: obrzęk brzucha, prawdopodobnie napełniony powietrzem, miał problemy z pływaniem zarzucało go przodem, brak jakichkolwiek objawów na skórze, ogonie, oczach, główce.

Edit 2



tak wyg. akwarium:


« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2009, 11:00:47 wysłane przez konrad90001 » Zapisane

112l +70l akwa

7l szpital
WitekuSku
Illuminacka rzeczywistosc...
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 110


Dein Gesicht ist mir egal...


« Odpowiedz #5 : Luty 22, 2009, 17:12:38 »

A ja mam taką prośbę. czy ktoś może zamieścić zdjęcie ryby chorej na puchlinę wodną. Jak się przegląda fora, to sa podawane jedynie objawy. Nie mówię, że to źle, tylko chciałbym zobaczyć rybę w 100% chorą... Nie ma jednak jak zobaczyć coś na własne oczy  Smiley

Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: