następny »

[ank@]

moj bojuś znowu zlapal martwicę pletw z tym ze tym razem przebiega ona inaczej. ale opisze po kolei. wiec: kupilam testy wody i okazalo sie (jak przypuszczalam wczesniej) ze parametry sa tragiczne. na forum doradzono mi podmiany. tak zrobilam. tylko z wlasnej glupoty nie pomyslalam ze jak podmienie wode na chlodniejsza to temperatura w akwa spadnie. no i mi spadla. moj bojek juz od samego poczadku ciagle chorowal na martwice (niewykluczone ze przywleklam to razem z nim ze sklepu). no i nastepnego dnia rano byly juz ubytki. podwyzszylam temperature najpierw do 28* a potem do 30* i dalam baktopur direct (1/2 tabletki na 20 l akwa- jak w sklepie kazali) najpierw choroba sie zatrzymala. po kilku dniach pletwa ogonowa i grzbietowa zaczely szybko znikac. nastepnie zaczela odrastac polowa ogonowej, a droga polowa i p. grzbietowa dalej znikaly. w koncy zaczely odrastac. odrastaly przezkilka ostatnich dni a teraz na swiezo odrosnietej tkance zauwazylam dziurki - znowu znika pletwa! (dodam ze przez cale leczenie podmienialam wode normalnie czyli co 3 dni 2 litry i dodawalam do odstanej wody dawke leku na 2 l wody) boje sie zwekszyc dawke leku bo mam w tym akwa jeszcze kiryska ktorego nie mam gdzie podziac. przyszla mi na mysl kompiel krotkotrwala dla bojka w 1.5 litrowym transporterku z plastiku a potem z powrotem do akwa. tyle ze nie wiem ile dac leku do akich kompieli i jak to w ogole przeprowadzic. i nie wiem czy to dobry pomysl. podaje teraz parametry wody (nadal dalekie od doskonalosci ale pracuje nad tym):
ph 8
kh 6*d
gh >21*d
no2 0
no3 50
prosze o wyrozumialosc i pomoc. dziekuje za cierpliwosc dla mnie i moich bledow ale prawde mowiac dopiero sie ucze i dopiero zaczynam pojmowac jakim cudm jest ze moje rybki jeszcze zyja
EDIT: na dzien dzisiejszy sytuacja wyglada nastepująco: płetwy odrastaja ale na pletwie ogonowej (prawie u nasady) pojawila sie dziurka ktora sie powieksza. boje sie ze przez ta dziurke Leonkowi odpadnie cala pletwa co mam zrobic??? odpowie mi ktos wreszcie??? czy pozwolicie zeby on padł?

[lukas]

zrób mu 30min kąpiel w MFC. daj 300% dawki. obserwuj rybę podczas kąpieli. powinna to przejść bez szwanku, ale może być osłabiona antybiotykiem, który jej podajesz. jeśli zauważysz coś niepokojącego, natychmiast przerwij kąpiel.

[ank@]

nie mam MFC. mam tylko baktopur a do najblizszego sklepu zoologicznego mam 8 km rowerem. dzieki za pomoc. przez ta dziurke w pletwie odpadnie niezly kawalek bo juz wisi na strzepku. ale juz chyba wiem co jest przyczyna tak wolnego zdrowienia - w nocy spada temperatura o 1*C. teraz bede przykrywac akwarium (nie ma pokrywy) i moze cos to pomoze

[matka siedzi z tyłu]

Masz wysoki poziom NO3 i dużą twardość wody, to nie pomaga rybce w powrocie do zdrowia.
Jeśli nie poprawisz na stałe parametrów wody, choroba może powracać.

[ank@]

mam nieodpowiednie podloze (podwyzsza twardosc) a no3 nie wiem czemu takie. dzisiaj jade po nowe akwarium i robie restart zbiornika wiec za 3 tygodnie bedzie przeprowadzka. a czy moge do tego starego akwa kupic brzeczyk zamiast filtra? bo jak w wodzie jest baktopur to w filtrze i tak bakterii nie ma. robilabym czeste podmiany (np codziennie 1.5 litra? ) jak myslicie??? tem kawalek pletwy odpadnie ale na razie nie widze nowych ubytkow. tamto po prostu teraz sie odrywa jak bojuś pływa:(

[matka siedzi z tyłu]

no3 nie wiem czemu takie.

Może masz za mało roślin?

Czy karmisz bojownika robaczkami albo jakimś innym mięsnym pokarmem? To bardzo pomaga na regenerację płetw

[ank@]

roslin nie mam. pletwy zaczynaja odrastac. pojutrze zalewam 28 litrowe akwarium wiec do przerowadzki powinny mu juz pletwy odrosnac. przykrywanie akwa na noc zlikwidowalo nocne wahania tempertury i juz ok

[matka siedzi z tyłu]

Jak to nie masz roślin???

W akwarium z bojownikiem musisz mieć żywe rośliny, i to dużo.

Po pierwsze, żywe rośliny zużywają  NO3 i inne związki azotu, które są produktami przemiany materii rybek. Więc nic dziwnego, że masz nadmiar azotanów, skoro nie masz roślin, które by je neutralizowały.

Poza tym bojowniki potrzebują zarośli, żeby się dobrze czuć w akwarium, lubią mieć się gdzie schować, a także lubią na przykład odpoczywać albo spać na liściach.

Mam nadzieję, że w nowym akwarium będziesz miała dużo roślin; inaczej całe dojrzewanie można w buty wsadzić.

[anrd]

ank@ - w temacie wątku piszesz:

CZY KTOŚ SIE WRESZCIE ZLITUJE NAD BIEDNA RYBKA?!

Ja nie będę się litować nad Twoją biedną rybką bo to nic nie da. TY powinnaś się nad nią zlitować i zapewnić jej odpowiednie warunki do życia, a za warunki jakie "zafundowałaś" swojemu bojkowi należą Ci się solidne "zrypki".
Wodę masz fatalną: ph=8, NO3=50 - to nie są warunki dla bojownika. Ponadto napisałaś, że nie masz roślin...  Ręce opadają...
I co my możemy zrobić? Nic. Wszystko w Twoich rękach. Zadbaj o wodę, a woda zadba o Twoje ryby.

[ank@]

A CZY WY NIE UMIECIE CZYTAC???!!! PRZECIEZ PISZE ZE MAM NOWE AKWARIUM!!!!!!!!!!!!!!!!! NIE MOGE PRZECIEZ RYBY WPUSCIC ZARAZ PO ZALANIU WODA!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ROSLIN NIE MAM BO NIE MA SWIATLA A W NOWYM BEDZIE.

[Atria_C]

Spokojnie,spokojnie.. Po co te nerwy..

[Mechanic]

Trolle sie rozmnazaja lepiej niz gupiki...

[anrd]

A CZY WY NIE UMIECIE CZYTAC???!!!

To samo pytanie kieruję do Ciebie. Jest tyle wątków na tym forum, tyle publikacji w internecie i cała masa książek. Wystarczy poszukać, poczytać a dopiero potem zakładać akwarium.
Nie wiem jak to tam z Twoimi akwarium / akwariami jest. Jest jedna nienaruszalna zasada - najpierw przygotowuje się zbiornik - podłoże, rośliny, światło, dojrzewanie a dopiero potem ryby. Ty niestety zaczęłaś od za przeproszeniem "d..y strony" i efekt masz taki jaki masz.
I jeszcze jedna rzecz - jak nie poprawisz warunków w jakich obecnie przebywa Twoja rybka to nawet najlepsze leki nie pomogą.

[ank@]

i to jest dowod na to ze nie czytacie- gdybyscie czytali wątek od poczatku to wiedzielibyscie ze rybki mam juz od paru lat a teraz dopiero przejzalam na oczy i staram sie zapewnic rybką normalne warunki. zaczelam od posadzenia roslin ale rodzice nie zgodzili sie na oswietlanie akwa i wszystkie rosliny zgnily a reszte wywalilam zeby nie gnily w akwa. stwierdzilam wiec ze zbieram na nowy zestaw akwariowy ale to jednak troche czasu zabiera jak potrzeba nazbierac ok 250 zl a nie dostaje sie kieszonkowego. wiec pracowalam w wakacje i mam akwarium . ale jak niektorzy trafnie zauwazyli musi ono dojzec na co potrzeba ok 3 tygodni. a dla informacji niektorych ostatnio przeczytalam wiele forow i wiele ksiazek. mam tez 2 swoje ksiazki ktore kilka razy czytalam.
a to w opisie wątku :"CZY KTOŚ SIE WRESZCIE ZLITUJE NAD BIEDNA RYBKA?!" napisalam poniewaz wątek byl od wielu dni (moze 1.5 tygodnia) i nikt mi nie odpowiedzial. a wystarczylo powiedziec jak przygotowac kompiele rybce (co chyba wielu z was wie doskonale)!
 a w starym akwarium mam grzalke i filtr tyle ze spieprzylam wszystko od poczatku a nadodatek mam bardzo twarda wode do czego jeszcze mam marmurowy żwirek bo powiedzieli mi w sklepie ze nie zmienia parametrow. teraz nie moge tego wywalic bo pogorsze jeszcze sytuacje. na dodatek roslinki ktore zgnily spowodowaly za wysokie no3 a kiedy robilam podmiany zeby je zbic to espadla mi temperatura w akwa (z mojej winy- nie przewidzialam tego. moja głupota) i bojek chory. wiec doszlam do wniosku ze natychmiast kupujenowe akwa i nie zbieram na 45-50 litrow tylko kupie najwieksze jakie sie da za kase ktora mam. mam nadzieje ze teraz nie bedzie juz nieporozumien. i przyznaje bez bicia ze wszystko co sie dzieje w moim akwa to wina mojej glupoty ale na szczescie zmadrzalam i sie staram. i jutro jade po filtr i reszte roslin i pare zeczy ktorych jeszcze nie mam a jak zaleje akwa to na dowod tego wstawie zdjecia w dziale "nasze akwaria" zebyscie nie musieli wierzyc mi na slowo.
P.S. dla informacji anrd: pletwy bojownika odrastają wiec nie widze sesu ciągniecia tego wątku i kłócenia sie kto jest glupszy. dziekuje wszystkim nawet tym ktorzy mnie wyzywali bo sama walcze z glupota ludzka i teraz juz wiem do czego ona prowadzi chociaz sama zdalam sobie sprawe z tego dopiero niedawno. ale doceńcie to ze sie staram.

[Mechanic]

Wierze, ze mimo niepowodzen w koncu uda ci sie wyjsc na prosta... To kwestia czasu i zdobywania nowych doswiadczen. Dasz sobie rade.

P.S. Jak juz uruchomisz to akwarium i wpuscisz ryby, to dokup jeszcze ze 3 kiryski dla Albinki do towarzystwa, jak juz ktos kiedys wspomnial...