Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Choroby « uszkodzony pęcherz pławny?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: uszkodzony pęcherz pławny?  (Przeczytany 11341 razy)
Ozi
Nowy
*
Wiadomości: 19


« : Listopad 09, 2003, 09:23:36 »

Witam wszystkich
Nie jestem pewien czy z moim bojownikiem jest wszystko w porządku. Otóż zauważyłem, że tak jakby miał problemy z zanużeniem. Kiedy zchodzi w głąb akarium robi to z takim trudem jak kaczka czy człowiek. Czy to normalne u bojowników czy ma może uszkodzony pęcherz pławny. Ponadto bojownik pływa cały czas przy powierzchni. Może dlatego, że jest labiryntowcem i lubi sobie pooddychać powietrzem atmosferycznym ale pewien tego nie jestem.
Zapisane

Ozi
lukas
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3050


into U'r eyes my face remains


« Odpowiedz #1 : Listopad 09, 2003, 23:02:54 »

Zdecydowanie coś z nim nie tak. Ale to nie od razu musi być choroba,bo ja też kiedyś w swoim akwarium miałem podobny przypadek tylko że z samicą brzanki odeskiej. Któregoś dnia zauważyłem że ma ona problemy z zanurzeniem i cały czas wypływa na powierzchnię jak korek. Nie bardzo wiedziałem co mam z nią zrobić,więc postanowiłem nie ingerować i poczekać co się stanie. Po kilku godzinach ,ku mojemu zaskoczeniu,stan ryby wrócił do normy. Przy następnym karmieniu świeżym pokarmem (to był wodzień unoszący się na powierzchni) zaóważyłem że owa samiczka tak łapczywie rzuca się na larwy wodzienia że razem z przekąską łykała rówież powietrze które dostawało jej się (prawdopodobnie) do przewodu pokarmowego, uterudniając jednocześnie zanurzenie. Kiedy pęcherzyk powietrza przeszedł przez cały przewód pokarmowy i wyleciał drugą stroną ryba mogła już normalnie pływać. Z całego stadka brzanek tylko ta jedny miewała takie problemy  Cheesy
Zapisane

GP
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 279


« Odpowiedz #2 : Listopad 10, 2003, 07:45:20 »

Podobny problem zauważyłem z moim Neonem Inesa. Tylko jeden z piętnastu ma taki problem. Też podejrzewam, że łapczywie pobiera pokarm i nałyka się powietrza. Pływa pod kątem 45 stopni, głową w dół z trudem obniżając swój pułap, jednak jest bardzo żwawy i na chorego na pewno nie wygląda.
Zapisane

375 l. 6x36 W, CO2, 20xRasbora Klinowa, 4x Neon Inessa, 6x Barwieniec Czarny, 6xDanio pręgowane, 3xKirys Spiżowy, 2x Kosiarka, 2x Glonojad, 2x Molinezja
Ozi
Nowy
*
Wiadomości: 19


« Odpowiedz #3 : Listopad 10, 2003, 12:05:13 »

Dzięki za pomoc. Bojownik jest już trzecią dobe w takim stanie ale nie sprawia wrażenia, że chce odejść w zaświaty. Może faktyvznie połyka powietrzez pokarmem.
Zapisane

Ozi
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: