ostatnio zainteresowałem się hodowlą pielęgnic miodowych (herrotilapia multispinoza) kiedys była to bardzo popularna pielęgnica w naszych akwariach teraz coraz żadziej spotykana.
zdjęcie 1. 2 pary na straży rewirówsą to ryby zarówno dymorfizmem płciowy jak i morfologią przypominające pielęgnice zebry różnią sie one dosłownie tylko budowa zębów.
zarówno jedne i drugie niszczą rośliny oraz potrzebują dużej ilości pokarmu roślinnego, jednak trzymając tą rybę można być świadkiem niesamowitych zachowań wewnątrz gatunkowych oraz zachowań rozrodczych. w porównaniu do cichlasoma nigrofasciatum p. miodowe nie są tak agresywne jak zebry, niezabijają się nawzajem a jedynie wzajemnie przeganiają oraz pokazują demonstracje siły. dlatego moglem sobie pozwolić na to by w jednym akwarium 200l trzymać 6 miodowych oraz parę barwniaków czerwonobrzuchych.
akwarium :wymiary 125x 45 x 40 - 200l - ważne aby ryby miały odpowiednią powierzchnie dna aby obrać ją za terytorium
3 pary ryb podzieliły dno na 3 części
warunki fizykochemiczneph ok 7 temperatura około 27, 28 stopni celsjusza
po podmianie wody
uwaga miodówki należą do ryb litofilnych - potrzebują płaskiej twardej powirzchni żeby odbyć tarło (kamień kawałek łupka lub płytka)zachowanie :para obiera se terytorium, czyści kamień samica składa ikrę partiami samiec co jakiś czas zapładnia jaja oraz w czasie składania jaj pilnuje otocznia.
ryby bardzo płodne 1 para pokryła ikrą kamolec o powierzchnie 10 cm @2
samiec i samica pilnują ikry i wachlują ją płetwami wszystkie ryby są odganiane ale nie z jakąś wielką brutalnością
wygląda to bardzo ciekawie
oto kilka fotek 1 pary z narybkiem
jaja w temperaturze 28 stopni inkubowane były około 3 dni po tym czasie rodzice wyróznili sie kreatywnością - wyrwali lotosa i narybek siedział kolejne 3 dni przyczepiony do jego korzeni, po około 3 dniach od tego momentu para zaczyna oprowdzać narybek po akwarium w poszukiwaniu pokarmu młode mają wtedy około 5 mm długości przyjmują każdy pokarm chętnie rodzice rozdrabniają pokarm dla narybku oraz bardzo go strzegą. samiec atakował nawet moją ręke w trakcie karminia narybku
co było dość oryginalnym przeżyciem
i miało być tak pięknie ale sytuacja sie skomplikowała, podczas czyszczenia szyby odpadł mi czyścik magnetyczny nie chcąc stresować ryb pozostawiłem go i....
po paru godzinach zaczęło sie kolejna para zaczęła składać ikrę na czyściku \
:D:D
samica składa jajasamiec zbliża sie by zapłodnić jajaszczęśliwa rodzinkaoczywiście doszło tez do sprzeczek na tle terytorialnym ciekawe ze samiec walczył z samcem a samica z samicą
jednak w porównaniu do innych pielęgnic to były tylko pieszczotki
tym o to sposobem mam w akwarium niewyobrażalną liczbę narybku, parcelacje dna na 3 części, oraz mam możliwość prowadzenia obserwacji zachowań pielęgnic z ameryki południowej, jeżeli ktoś jest zainteresowany tym tematem na pewno udzielę rad, oraz chciałem serdecznie wam wszystkim polecić te rybki
postaram się tez uzupełnić wątek nowymi zdjęciami