Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 2 3 [4]
  Drukuj  
Autor Wątek: Ramireza...  (Przeczytany 20824 razy)
Duch
Man without body
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 177



WWW
« Odpowiedz #45 : Grudzień 26, 2003, 17:50:01 »

Mam ramirezki od 2 miesięcy w akwarium 25l i już dwa razy złożyły mi ikrę ale samica za każdym razem zjadła jajeczka mimo iż samiec usilnie odganiał 3 kiryski i stadko neonów czerwonych  Sad  . Z własnego doświadczenia wiem że nie są one bardzo wymagające(stosuję kranówkę odstałą 1 dzień i podmieniam 30% wody tygodniowo). Z porad znajomego sprzedawcy który ma 20lat doświadczenia w akwarystyce wiem że bardzo trudno jest wychować narybek - trzeba karmić chyba pantofelkiem czy innym ustrojstwem hodowanym na skórce pomarańczy(pewnie są inne techniki  :lol: ale ja nie mam takiego doświadczenia). W baniaczku mam samca i 2 samice. Samiec zachowuje się agresywnie w stosunku do samic przez około 2,5 tyg. potem zaczyna akceptować jedna samicę po czym przez około 2tyg para gania drugą samicę ąż do złożenia jajeczek. Po tarle para się "rozlatuje" i samiec znowu dominuje nad dwiema samicami. Jest to dziwne zachowanie bo z tego co wiem utworzona para powinna chyba cały czas być w ścisłym związku a nie walczyć zaraz po złożeniu ikry.
Zapisane

Pozdrawiam Norbert
AquaDesign.pl
lukas
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3050


into U'r eyes my face remains


« Odpowiedz #46 : Grudzień 26, 2003, 22:38:04 »

ramirezy nie twożą stałych par. Często zdarza sie że samiec po nieudanym tarle czy po podmiane wody traktuje samicę agresywnie , jednak z reguły takie zachowanie jest przejściowe i po pewnym czasie para znów się "schodzi".
W tak małym akwarium raczej nie utrzymasz małych pielęgniczek. Rodzice nie będą w stanie ochronić maleństw przed atakiem stada neonów.
Zapisane

Duch
Man without body
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 177



WWW
« Odpowiedz #47 : Grudzień 26, 2003, 23:04:19 »

Chyba nie zdechnie, moje zyją i miewają się dobrze mimo tak spartańskich warunków ( o zgrozo 25l :oops: ). Nie wiem jak tam woda u ciebie w Wadowicach ale w Warszawie nie jest aż tak tragiczna jakby sie wydawało Cheesy . Nie trzeba zaraz zbierać wody deszczowej w wiadra  :lol: . Jak przywiozłem mojego samca 2,5miesiąca temu to był cały blady poza czarnymi pręgami i lekko czerwonymi płetwami piersiowymi. Obecnie ma krwiste( z niebieskimi obwódkami) płetwy, czerwonawe czoło, żółte boki za pokrywami skrzelowymi, czarną grzywę no i błękitne kropki na tylnej połowie ciała i połyskujące "neonowe" plamy na łbie. Samice są generalnie mniej urodziwe. Pisałeś, że nie mogłeś ich znależć w sklepie. Powiem ci że w Warszawie też nie wszędzie je dostaniesz no i trzeba mieć szczęście żeby dostać ładny okaz  :wink:  A ceny to różne- ja kupowałem za 5zł a w sklepie ulicę dalej 9zł :wink:  Są to bardzo ciekawe rybki (szczerze polecam) ale ja chciałbym mieć większe (jak dobrze pójdzie to po sylwestrze będę miał długo oczekiwane 180l Cheesy ). Pozdrawiam
Zapisane

Pozdrawiam Norbert
AquaDesign.pl
Duch
Man without body
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 177



WWW
« Odpowiedz #48 : Grudzień 26, 2003, 23:10:36 »

:oops:  sorry coś i się po...ło i odpisałem na inną stronę niż chciałem ale nie mogłem już tego cofnąć Cheesy
Zapisane

Pozdrawiam Norbert
AquaDesign.pl
Strony: 1 2 3 [4]
  Drukuj  
 
Skocz do: