rd2
Nowy
Wiadomości: 6
|
|
« : Luty 20, 2008, 15:40:01 » |
|
Po kilkunastu miesiącach użytkowania filtra Fan zauważyłem, że w trakcie pracy filtra kopułka samoczynnie z niego spada. Zakup nowej kopułki (7 zł) nie wniósł żadnej poprawy, mimo że zaczepy do mocowania i w korpusie filtra i w kopułce wyglądały mi na sprawne. Okazało się że średnica zewnętrzna zaczepu (kołnierza) kopułki była minimalnie za mała. Postanowiłem poeksperymentować ze starą kopułką. A jak sobie z tym poradziłem: na kuchence gazowej położyłem płaski kawałek gładkiej blachy, podpaliłem pod nią gaz i poczekałem chwilę aż się odpowiednio zagrzeje. Następnie położyłem na niej powierzchnią płaską (tą z kołnierzem) kopułkę delikatnie dociskając od góry. Trwało to może 1 sekundę, tzn. tylko tyle aby tworzywo kopułki w miejscu styku z blachą nieco się roztopiło i wytworzyło przez to większą średnicę kołnierza mocującego. Po czym przeniosłem szybko kopułkę pod zimną wodę celem utwardzenia kołnierza. I jeszcze jedna rada. Aby łatwo było operować kopułką na gorącej blasze, na dzióbek kopułki wcześniej nałożyłem wężyk do napowietrzania. Poprawiona kopułka pracuje już kilka miesięcy bez zarzutów.
|