Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 ... 110 111 [112] 113 114 ... 138
  Drukuj  
Autor Wątek: Budujemy BIMBROWNIĘ ;)  (Przeczytany 678344 razy)
Radziasss
Zainteresowany
**
Wiadomości: 178


WWW
« Odpowiedz #1665 : Kwiecień 03, 2010, 18:25:36 »

A po co aż pięciolitrowy baniak? Możliwe, że CO2 jeszcze nie zdążyło go wypełnić i dlatego nie gulga. Ale raczej po takim czasie już powinno. O drożdżach nie zapomniałeś?  Smiley
Zapisane

zapraszam na moją stronę: www.akwa-swiat.cba.pl
kazikzkzk
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 27


« Odpowiedz #1666 : Kwiecień 03, 2010, 18:53:23 »

dziwny przypadek...a po co cudujesz z taką dużą butlą?? myślę że jeśli już to powinieneś odpowiednio zwiększyć proporcje..ja mam butlę 2 litry i o większej jeszcze tu nie czytałem..Smiley
Zapisane
karkosik87
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 96


« Odpowiedz #1667 : Kwiecień 03, 2010, 21:49:35 »

Dalem taka bo taka mialem. ale tez myslalem ze moze bedzie lepszy efekt. zobaczymy czy bedzie dzialac do rana. a jak nie to powtorze ale wrzuce 2 kostki drozdzy :/ i wtedy musi dzialac
Zapisane
Radziasss
Zainteresowany
**
Wiadomości: 178


WWW
« Odpowiedz #1668 : Kwiecień 03, 2010, 21:54:43 »

a jak nie to powtorze ale wrzuce 2 kostki drozdzy :/ i wtedy musi dzialac

nie chodzi o to, żeby wrzucić wiadro drożdży. Proporcje powinny być zachowane. Jest wiele przepisów na zacier, najbardziej chyba popularny - 1410. Jak masz taki duży baniak, to możesz zrobić zacier na "2820" Wink ale trzymaj się proporcji.

Jeszcze mi przyszło do głowy teraz, że może temperatura wody była za niska/wysoka? Ja rozrabiam w temperaturze ok. 30stopni i jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby nie zadziałało. Pożycz termometr z akwarium.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2010, 21:59:10 wysłane przez Radziasss » Zapisane

zapraszam na moją stronę: www.akwa-swiat.cba.pl
karkosik87
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 96


« Odpowiedz #1669 : Kwiecień 03, 2010, 22:04:00 »

to co mam podgrzac ta butle?? zeby wywar byl goracy?
nie kumam.
robie to 1 raz i ciezko mi to zrozumiec.
Zapisane
Radziasss
Zainteresowany
**
Wiadomości: 178


WWW
« Odpowiedz #1670 : Kwiecień 03, 2010, 22:09:05 »

a jaką wodę wlałeś? Jeśli za zimną, to możesz spróbować podgrzać wodę (włóż np do miski z ciepłą bardzo wodą i obserwuj kiedy zacier będzie miał z 30-35 stopni). Jeśli natomiast rozpuściłeś drożdże w wodzie powyżej 50 stopni, to prawdopodobnie już nic z tego nie będzie, bo mogły nie przeżyć tego.

Jeśli pierwszy raz robiłeś bimbrownię, to być może masz instalację nieszczelną i gdzieś Ci się ulatnia dwutlenek, przez co nic nie idzie wężem do akwarium?

Opisz jeszcze jak dokładnie zbudowałeś bimbrownię.
Zapisane

zapraszam na moją stronę: www.akwa-swiat.cba.pl
karkosik87
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 96


« Odpowiedz #1671 : Kwiecień 03, 2010, 22:17:06 »

zrobilem jedna dziurke w nakretce od 5L i wlozylem wezyk (jak opisywali ludzie) to samo w nakretce od butli 1,5l  ale tam 2 dziurki i 2 wezyki jeden dluzszy zeby dostawal az do wody a drugi krociutki 2cm od nakretki. zalepilem sylikonem do klejenia akwarii i stalo tak 48h moze dluzej. teraz nawet bakterie sie nie przecisna.

rozcieczalem cukier i drozdze w wrzatku.... pewnie zle.


moze teraz rozciecze 1/4 drozdzy w 30o C i doleje do srodka?? moze to pomoze jak Pan/i sadzi??
Zapisane
bebikk
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 718

nowa przygoda z krewetkarium


« Odpowiedz #1672 : Kwiecień 03, 2010, 22:19:32 »

rozcieczalem cukier i drozdze w wrzatku.... pewnie zle.
tutaj lezy problem. Zrob nowy zacier w tych 30*C i bedize klawo
Zapisane

w kupie siła więc napakujmy do 25l jak najwięcej ryb!
Radziasss
Zainteresowany
**
Wiadomości: 178


WWW
« Odpowiedz #1673 : Kwiecień 03, 2010, 22:23:57 »

rozcieczalem cukier i drozdze w wrzatku.... pewnie zle.
No to nie ma szans, żeby bimbrownia ruszyła.

moze teraz rozciecze 1/4 drozdzy w 30o C i doleje do srodka?? moze to pomoze jak Pan/i sadzi??
Hm, no jak tak myślę o tym, to jest jakaś szansa na to, żeby to ruszyło. W tym co stoi cukier niby jest, brakuje tylko drożdży, które przy kontakcie z wrzątkiem zginęły. Tylko najpierw jeszcze proponuje zmierzyć temperaturę tego zacieru, w razie potrzeby podgrzać do tych 30 stopni, a potem wrzucić rozpuszczone w tez 30sto stopniowej wodzie drożdże.
A jak do rana nie ruszy, to nie pozostanie nic, jak zrobić nowy zacier.
Zapisane

zapraszam na moją stronę: www.akwa-swiat.cba.pl
karkosik87
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 96


« Odpowiedz #1674 : Kwiecień 03, 2010, 22:54:03 »

rozcienczylam 1/4kostki drozdzy w cieplej wodzie(nie wrzatku)i dolalem do juz istniejacego juz roztworu w butelce. i zobaczymy rano co z tego bedzie.


dzieki za rade.
dam znac co i jak.
Zapisane
fr0t
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 490


WWW
« Odpowiedz #1675 : Kwiecień 04, 2010, 10:11:07 »

Z nudów tak se pisze, że zrobiłem bimbrownie i dla opornych napisze jak:

2 nakrętki od 2L butelek po napojach, w jednej 1 dziurka - troszeczke większa od wężyka, a w drugiej 2 dziurki też troszeczke większe od wężyka. Dziurki robiłem bezprzerodową wkrętarką i wiertłem 7mm. Jeden wężyk (jak komu potrzeba) zrobiłem 50cm - chodzi o odległość między butelkami i obkleiłem jego jeden koniec silikonem. zrobiłem taki kołnierzyk i lekko wcisnąłem do nakrętki z jedną dziurką. Na drugim końcu zrobiłem podobnie, ale wszystko zależy jakiej chcemy butelki użyć. Ja sam sobie uznałem, że wężyk powinien być prawie przy dnie butelki. Więc w moim przypadku przy butelce 0.5L zrobiłem podobny kołnierzyk na wysokości 17cm drugiego końca i podobnie wcisnąłem go do jednej z dziurek drugiej nakrętki - tak, żeby kołnierzyk z silikonu dokładnie dotykał nakrętki. Podobny kołnierzyk robie na końcu drugiego wężyka (jego długość zależy od odległości bimbrowni od akwarium - bo jego drugi koniec będzie właśnie w akwarium) i lekko wciskam w drugą dziurkę drugiej nakrętki. Zostawiam to na około 3h - po tym czasie silikon nie jest całkowicie zaschnięty, ale w momencie odpalenia bimbrowni powie nam, że jest jakaś nieszczelność - jest na tyle zaschnięty, że wytrzyma ciśnienie i na tyle miękki, żę zdążymy coś zalepić w razie nieszczelności (tu tylko chodzi o estetyke). Normalnie można poczekać 12h czy dłużej i najwyżej cos dolepić.

Czekam około 3h tak jak napisałem powyżej...

Następnie:
Jedna butelka - w niej zacier. Robie go tak: 2L butelka, w niej ciepła - nie parząca, ale ciepła woda prosto z kranu około 0.8L, do tego niecałą szklankę cukru, napełniam jakoś z 1.5cm od krawędzi szklanki, wsypuje do butelki i mieszam do tąd aż się cukier rozpuści. Następnie wlewam letnią wodę z kranu do szklanki i w niej rozpuszczam suche drożdże 7 gram (jestem w anglii i tylko takie tu mają w sprzedaży - 7g w jednej saszetce - w zupełności wystarczy), delikatnie mieszam co jakiś czas i czekam, aż się wszystkie rozpuszczą. Robią mi się grudki, ale takie drobne to nie problem, Chodzi tylko o to by się nie zrobił taki zlep na łyżeczce, żeby się właśnie rozpuścił - zajeło mi to około 5 minut i ten właśnie "roztwór" wlewam do butelki (przez lejek) - to nam uzupełni wodę do pełnego litra w butelce. Nie trzeba mieszać, drożdże zrobią swoje. Zakręcam nakrętką (zaschniętą) z jedną dziurką z wężykiem.

Druga butelka to 0.5L napełniona w 3/4 wodą, zakręcam drugą nakrętkę (z dwoma wężykami), ustawiam w docelowej pozycji/lokalizacji i ostatni "luźny" wężyk do akwarium (to już wedle uznania).

Bimbrownia działa już po 3 minutach (widoczne bąbelki w akwarium) - jako dyfuzora wykorzystuje filtr - wężyk wcisnąłem do tej rurki wylotowej od filtra. Bąbelki są małe i chyba - bo w sumie nie wiem, ale chyba się wystarczająca ilość CO2 rozpuszcza.

Akwarium 112L - profil, roślinki wspaniale bąbelkują, PH - 7.0 (z kranu mam 8.5), CO2 24H na dobe, zero napowietrzania, Oświetlenie: T8 18W Day Light (brak parametrów), druga T8 20W Flora Grow (brak parametrów) i 2x żarówki energooszczędne 6500K po 12W - w sumie 62 Waty. Obudowę ze świetlówkami nabyłem razem z szafką i akwarium - dlatego nie znam parametrów, dorobiłem tylko te dwie żarówki.

Bimbrownia juz po raz drugi działa ponad 2 tygodnie.

To opis taki na prawde szczegółowy - mam nadzieje, że przyda się wielu nowym amatorom.

Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 04, 2010, 10:13:53 wysłane przez fr0t » Zapisane

My Sensi
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 471


Jah Rastafari Haile Selassie


« Odpowiedz #1676 : Kwiecień 05, 2010, 10:25:03 »

2 nakrętki od 2L butelek po napojach, w jednej 1 dziurka - troszeczke większa od wężyka, a w drugiej 2 dziurki też troszeczke większe od wężyka. Dziurki robiłem bezprzerodową wkrętarką i wiertłem 7mm. Jeden wężyk (jak komu potrzeba) zrobiłem 50cm - chodzi o odległość między butelkami i obkleiłem jego jeden koniec silikonem. zrobiłem taki kołnierzyk i lekko wcisnąłem do nakrętki z jedną dziurką. Na drugim końcu zrobiłem podobnie, ale wszystko zależy jakiej chcemy butelki użyć. Ja sam sobie uznałem, że wężyk powinien być prawie przy dnie butelki. Więc w moim przypadku przy butelce 0.5L zrobiłem podobny kołnierzyk na wysokości 17cm drugiego końca i podobnie wcisnąłem go do jednej z dziurek drugiej nakrętki - tak, żeby kołnierzyk z silikonu dokładnie dotykał nakrętki. Podobny kołnierzyk robie na końcu drugiego wężyka (jego długość zależy od odległości bimbrowni od akwarium - bo jego drugi koniec będzie właśnie w akwarium) i lekko wciskam w drugą dziurkę drugiej nakrętki. Zostawiam to na około 3h - po tym czasie silikon nie jest całkowicie zaschnięty, ale w momencie odpalenia bimbrowni powie nam, że jest jakaś nieszczelność - jest na tyle zaschnięty, że wytrzyma ciśnienie i na tyle miękki, żę zdążymy coś zalepić w razie nieszczelności (tu tylko chodzi o estetyke). Normalnie można poczekać 12h czy dłużej i najwyżej cos dolepić.


I po co się tak męczyć z tym silikonem jak można było wywiercić dziurkę wiertłem 4mm i wepchać wężyk na siłę
Robię tak z wszystkimi bimbrowniami i jeszcze nigdy nie miałem nieszczelności
Zapisane


kazikzkzk
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 27


« Odpowiedz #1677 : Kwiecień 05, 2010, 11:56:41 »

lub zaprawić to klejem super glu:)
z silikonem to miałem tak że co jakiś czas musiałem stary silikon zrywać i uszczelniać na nowo...a klej trzyma już chyba z półtora miesiąca:)
Zapisane
fr0t
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 490


WWW
« Odpowiedz #1678 : Kwiecień 05, 2010, 13:24:14 »

k... j... mać - przecież napisałem, że to opis dla opornych, dla tych którzy mają problemy. Każdy jest k... mądry tylko nikt nie chce się pochwalić dobrymi sposobami wykonania, poza tym nie oczekiwałem takich komentarzy, chyba nie po to został ten temat założony. Podałem sposób 100% pewny, a jeżeli chodzi o superglue czy inne pierdoły to zapytajcie głównego autora czemu z tego nie skorzystał.
Zapisane

bebikk
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 718

nowa przygoda z krewetkarium


« Odpowiedz #1679 : Kwiecień 05, 2010, 13:58:45 »

fr0t sposob dobry ale po co sie meczyc? wiertarka/wkretarka, wiertlo 4mm, 3 otwory w dwoch korkach od butelek, na chama wbicie wezykow, zacier butleka numer1, woda butelka numer2, zakrecenie butelek
sposob wykonania + sporzadzenie roztworu = 15minut

w Twoim sposobie w ktoryms momencie trzeba czekac az 3h i dodatkowo jeszcze jakis tam czas, nie kalkuluje sie to wszystko w porownaniu do prostego w/w sposobu a efekt koncowy jest taki sam ujety w kilku prostych pkt. w dodatku malo liter uzywa sie do opisania tego czytelnie, mniej bajerow i innych szmerow do uzycia. Super glu nie zawsze sie posiada w domu, silikon tez rzadko kiedy chyba ze jest sie po remoncie jakims ale sposob dobry;p
PS nie bulwersuj sie
Zapisane

w kupie siła więc napakujmy do 25l jak najwięcej ryb!
Strony: 1 ... 110 111 [112] 113 114 ... 138
  Drukuj  
 
Skocz do: