Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Żabienica umiera  (Przeczytany 10652 razy)
GP
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 279


« : Kwiecień 13, 2004, 10:08:20 »

Od środka młode liście stają się przezroczyste o odcieniu kawy z mlekiem. Czy to jej koniec i czy można je jeszcze uratować.
1. Jaka przyczyna?
Przy okazji inne pytania.
2. Dziurawe liście (nie obgryzane) to może być przyczyny braku konkretnych minerałów?
3. Wydłużone liście poszczególnych gatunków. Czy nawozem można je "poszerzyć" czy to ewidentny brak światła (200 l. 2x30W)?
Zapisane

375 l. 6x36 W, CO2, 20xRasbora Klinowa, 4x Neon Inessa, 6x Barwieniec Czarny, 6xDanio pręgowane, 3xKirys Spiżowy, 2x Kosiarka, 2x Glonojad, 2x Molinezja
Harpia
Bywalec
****
Wiadomości: 687



« Odpowiedz #1 : Kwiecień 13, 2004, 10:24:14 »

Zależy od wysokości baniaka, przy 60W dobrze żeby akwa miało 30-40cm wysokości. Mam takie 200l. z wysokoscią 40cm i rośliny rosną pięknie.
Kup dobry nawóz, samą wodą rośliny nie wyzyją. Żabienice spróbuj przesadzić do innego akwarium i dodatkowo oświetlić, oczyść korzenie bo najprawdopodobniej gniją, pozostaw tylko zdrowe, białe korzenie. Usuń najbardziej porażone liscie.
Zapisane


www.fretki.org.pl - największa fretkowa strona w Polsce!
http://forum.fretki.org.pl/index.php - fretkowe forum.
michał
Bywalec
****
Wiadomości: 577



« Odpowiedz #2 : Kwiecień 13, 2004, 13:30:50 »

oświetlenie jest ok a ile się świeci i jakie masz inne rośliny w zbiorniku
Zapisane

Błądzić to rzecz ludzka!?!
GP
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 279


« Odpowiedz #3 : Kwiecień 13, 2004, 14:21:28 »

14 godzin minimum.
Pozostałe rośliny:
1. Zwartki: Balansa i takie małe, Pistie, Nurzaniec, Anubias, Bacopa Monieri, Ludwigia, Hygrophila (chyba) - rosną bardzo dobrze.
2. Moczarki, Żabienice (o krótszych i okrąglejszych liściach) - rosną tak sobie. Jest jeszcze jedna roślinka podobna do moczarek, ale na pewno nie moczarka - jest delikatniejsza i rośnie również tak sobie.
3. Kabomby - miałem ale padły całkowicie - podobno duży ruch wody może im również przeszkadzać (opinia sprzedawcy), ale czy to była główna przyczyna? Mając filtr wewn. i kaskadę musi być ruch wody.
Zapisane

375 l. 6x36 W, CO2, 20xRasbora Klinowa, 4x Neon Inessa, 6x Barwieniec Czarny, 6xDanio pręgowane, 3xKirys Spiżowy, 2x Kosiarka, 2x Glonojad, 2x Molinezja
Olo
Zainteresowany
**
Wiadomości: 136


« Odpowiedz #4 : Kwiecień 13, 2004, 20:16:19 »

Na mój chłopski rozum masz zbyt małe natężenie światła, spróbuj wywalić pistie, mogą ci zacieniać (albo dokup mikrozorium, tez jest cieniolubne)
Zapisane

http://aquanetta.pl nowatorskie dekory, dyfuzory aquanox, mułapka
Bea
Bywalec
****
Wiadomości: 343



« Odpowiedz #5 : Wrzesień 29, 2004, 15:31:15 »

Ja też mam problem z żabienicami (prawdopodobnie są to zabienice delikatne). Trochę żółkną i pojawiły sie na nich czarne kropki. Co to może być?
Zapisane

Pozdrawiam
112 l i:  6 neonków Inessa, 5 danio pręgowane, 3 gupiki, 1 ramirezka, 2 skalary, 2 gurami mozaikowe, 4 mieczyki, 2 molinezje Black Molly, 1 zbrojnik niebieski
25 l kotnik: około 10małych molinezji Black i kilkanaście malutkich gupiczków.
Sebastian
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2201



« Odpowiedz #6 : Wrzesień 29, 2004, 20:08:36 »

Spróbuj dać nawóz pod korzenie (tabletki), żabienice to lubią  Smiley .
Czym i jak nawozisz swój zbiornik ?
Swoją drogą trochę mało światła i za długo oświetlasz, 12 h w zupełności wystarczy.
Zapisane


385 l - dyskowce
Bea
Bywalec
****
Wiadomości: 343



« Odpowiedz #7 : Wrzesień 29, 2004, 21:27:11 »

To pewno u mnie też jest kwestia nawożenia, bo nie nawoże. Żabienice mam w kotniku z małymi molkami i boję się tam cokolwiek wlewać. Oświetlenie to jedna zwykła żarówka i jakiś mały odblask. Kotnik ma 25 litrów.
Zapisane

Pozdrawiam
112 l i:  6 neonków Inessa, 5 danio pręgowane, 3 gupiki, 1 ramirezka, 2 skalary, 2 gurami mozaikowe, 4 mieczyki, 2 molinezje Black Molly, 1 zbrojnik niebieski
25 l kotnik: około 10małych molinezji Black i kilkanaście malutkich gupiczków.
lukas
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3050


into U'r eyes my face remains


« Odpowiedz #8 : Wrzesień 29, 2004, 22:21:43 »

Żabienice najbardziej nie lubia mułu w podłożu. Reagują na to natychniastowym gniciem, przy czym pierwsze wygniwają liście ze środka rozety. Gnicie najczęściej w takich przypadkach zaczyna się od ogonka i stopniowo przesuwa wzdłuż liścia. Jeśli liście żabienic bledną (stają sie pół przezroczyste) to jest to najprawdopodobniej przyczyna niedoboru żelaza, którego te rosliny potrzebuja w dużych ilościach.
Zapisane

Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #9 : Październik 05, 2004, 00:13:05 »

Zabienice potrzebują żyznego podłoża bo jako spore i dość "twarde" rośliny jak na wodne muszą mieć co "zassać" do budowy tkanki.Ale niech tylko w podłożu będzie za mało tlenu, muł i nawóz zamiast butwieć czyli być nawozem będzie gnił i będzie trucizną,korzenie zaczną czernieć wszystkie bez wyjątku a reszta roślinki zacznie marnieć w oczach.Choć ja bym się czepił oświetlenia bo intensywne nie jest ale bardziej podejrzewam złą jakość tego światła.Długość oświetlenia tak bardzo co do godziny istotna nie jest bo przecież wiadomo że właśnie żabienice wytwarzają liście różnej długości i kształtu w zależności od długości dnia a niektóre tylko wtedy się rozmnażają. Jakoś obywam się bez nawozu i wszelkie zielsko rośnie (między innymi żabienice) prawidłowo bez żadnej łaski.Może niech opisze co to za "światło" i wtedy będzie prościej zdiagnozować. :wink:
Zapisane
GP
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 279


« Odpowiedz #10 : Październik 05, 2004, 12:11:48 »

Wszystko dokładnie tak jak piszecie. Gniją od środka, natomiast zewnętrzne dziurawieją.
W tej chwili 2 x 30 WAquarelle i Flora oraz 2 x 21 W (świetl. energoszcz.) Nawożenie: Tetry Planta Min oraz CO2. Po zwiększeniu oświetlenia oraz dozowaniu Co2 inne rośliny "ruszyły", ale żabienice marne (zresztą już ich prawie nie ma. Dodam, że zewnętrzne liście są pokryte ciemnym prawie czarnym glonem (Inne rośliny też). Poziom azotanów 0. Jaka jest przyczyna tych glonów.
PS. Na początku po założeniu akwarium żabienice były piękne, nawet musiałem kilka usunąć bo rozrosły sie do wielkich rozmiarów.
Zapisane

375 l. 6x36 W, CO2, 20xRasbora Klinowa, 4x Neon Inessa, 6x Barwieniec Czarny, 6xDanio pręgowane, 3xKirys Spiżowy, 2x Kosiarka, 2x Glonojad, 2x Molinezja
Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #11 : Październik 09, 2004, 02:56:29 »

Ech.. Widzę że cisza.Porwę się i spróbuje coś może pomóc ale zaznaczam że moge się mylić. Skoro rośliny ruszyły to wporzo,ale żabienice mogą nie mieć siły już odbić i kup może nowe okazy które przy nowym oświetleniu,nawożeniu i dodatku CO2 prawdopodobnie będą rosły znacznie lepiej i dłużej.Glony które oblegaja twoje rośliny to może być pozostałość z poprzednich warunków w akwarium i jeśli teraz młode liście nie będą atakowane przez glony to wielce prawdopodobne że znikną z czasem prawie całkowicie. Jednak pamiętaj że glony rosna w akwarium głównie wtedy gdy mają nawozu więcej w wodzie niż rośliny są w stanie przetworzyć i wykorzystują tą nadwyżkę skwapliwie,i kiedy oczywiście zielsko przy słabym lub niepełnym widmie światła dla nich nie jest w stanie "pełną parą" prowadzić fotosyntezy. A więc jeśli zwiększyłeś natężenie światła rośliny ruszyły jak piszesz to wkrótce głonom zacznie brakować nawozu i zaczną stopniowo zanikać. Nie przeginaj więc moim zdaniem z dozowaniem nawozu na razie bo skoro masz glony to możliwe że roślinom nie brakowało nawozu tylko właśnie światła by móc przerabiać jego duże ilości.(oczywiście poza samym żelazem którego nigdy za wiele.) W ten sposób nagromadziło ci się w dolnych partiach dna troche za duzo lub też nieprzerobionego "nawozu" i zgodnie z procesem starzenia się dna które byc może przebiegło u ciebie dość szybko pierwsze zareagowały ż abienice czyli szlag je trafił mówiąc prościej. Cały bajer polega więc na tym by roślin w akwarium było dość gęsto gdzie przy dość sporym i w miarę pełnym oświetleniu będą przerabiały nawóz na bieżąco a glony nie mając zbyt duzo nadwyżki nie będą masowo rosnąć bo po prostu nie będą miały z czego. A tak co do oświetlenia to sam używam ąuqarelle i sobie je cenię ale jeden jedyny warunek! Nie może być tak by one przeważały w akwarium. to faktycznie dobra świetlówka ale nie sama! Tak jak widać jej światło tak faktycznie daje ona duzo fal niebieskich i moim zdaniem zbyt dużo gdyż zielsko rośnie wtedy zbyt nisko nie rosnąc bujnie do góry. Osobiście próbowałem kombinacje z innymi świetlowkami i od paru lat naprawdę z wielkim powodzeniem stosuję kombinację typu: Jedna auqarelle i dwie świetlówki philipsa typu TLD 827 od tego czasu nie użeram się z żadnymi glonami zielsko rośnie jak wściekłe bez żadnych nawozów(ale ja trochę rybek w akwa mam :lol: ) oprócz żelaza.Oczywiście broń Boże nie twierdze że nie ma lepszych kombinacji ale jeśli ktoś ma auqarelle to gorąco polecam kombinację z tymi drugimi. A poza tym choć auqarelle kosztuje mniej więcej trzydzieści siedem złotych to te 827 zaledwie dziesięć złotych sztuka Smiley Oczywiście nie radzę "zamawiać" ich w sklepie bo zedrą ile się da tylko wybrać się po hurtowniach czy sklepach gdzie mają asortyment philipsa, a tam już nam takie sprzedadzą zwłaszcza tą TLD 827(uwaga czasem może być małe nieporozumienie bo sprzedawcy mają je oznaczone jako 82 z dużej cyfry a siódemka zaraz za nią tylko z "małej" cyferki ale to dokładnie to samo) choć często są "zdziwieni" że ta też do akwarium :lol:
Zapisane
GP
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 279


« Odpowiedz #12 : Październik 09, 2004, 07:47:51 »

Dzięki za dłuuugą odpowiedź. Najgorsze jest to, że gdy rośliny przestają rosnąć wpadam w panikę i zaczynamy dodatkowo, coraz więcej nawozić, co skutkuje coraz większym rozwojem glonów, które pokrywają rośliny i jest jeszcze gorzej. Piszesz, że żelaza nigdy nie za wiele. Czy rzeczywiście nadmiar nie zaszkodzi? Pisałem kiedyś o dobrotliwym działaniu AuaFlorinu do roślin doniczkowych, stosowanym również z powodzeniem przez innych forumowiczów, ale teraz zastanawiam się czy to ma sens. Zawiera jednak dużo azotu i fosforu. Z drugiej jednak strony jeśli poziom azotanów jest =0, to powinienem zwiększyć poziom azotanów (zalecane przez wielu akwarystów).
Philips Aquarelle 30 W kupiłem w hurtowni za 25 PLN, więc chyba przepłaciłeś. Jeśli chodzi o dołożenie innej świetlówki do Aquarelle, to raczej z serii 856, ponieważ mam już wystarczająco białego (żółtego) światła (świetlówki energooszczędne).
W przyszłości postaram się wymienić świetl. energooszczędne na dodatkową świetlówkę. Właśnie umieszczam nowy temat w dziale "Zrób to sam".
Zapisane

375 l. 6x36 W, CO2, 20xRasbora Klinowa, 4x Neon Inessa, 6x Barwieniec Czarny, 6xDanio pręgowane, 3xKirys Spiżowy, 2x Kosiarka, 2x Glonojad, 2x Molinezja
Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #13 : Październik 10, 2004, 18:16:55 »

No to masz szczęście z auqarelle ja niestety w moim mieście taniej nie znajdę tak ze trzy lata temu płaciłem 27 zł a ostatnio w marcu "krzyknęli" sobie 37.Jednak to za ile żądają sobie za to w gorzowskich sklepach zoologicznych nadawało by się do tematu "Jak sprzedawcy robią w konia" :lol:Ale czepmy sie podstawowego tematu czyli zgonu żabienic.Pomijając już problem jakości światła(bo to własnie żabienice były u mnie dość na to tolerancyjne) upatrywał bym dna. Jesli na samym dnie nie ma faktycznie braku tlenu i siarkowodorowe bakterie się nie rozwijają a z twojej wypowiedzi wynika że może być mało co niektórych związków to proponuje inny numer.To wstrzykiwanie płynnych nawozów w okolice korzeni roślin.(a może i sam tak nieraz robiłeś?) Kiedyś dałem taki zastrzyk dla każdej z moich dużych żabienic: amazońskiej,ozyrysa,sercolistnej i jakiejś trudnej do zidentyfikowania.(krzyżówka?) Stwierdziłem że to pic na wodę bo pewnie sie rozchodzi i nic to nie daje.Po około dziewięciu dniach gdy zabienice puszczały kolejne liście szczena mi opadła... Tak wielkich, szerokich i z długo czerwonawym zabarwieniem liści na oczy nie widziałem! Jak ja zachodziłem w głowę co mogło to spowodować! :lol:I dopiero po czasie i powtórnym eksperymencie przekonałem się że punktowe nawożenie działa i daje niezłe rezultaty. Tak więc może zamiast podawać nawóz na całe akwarium wystarczy podać go tylko niektórym roślinom a uda się uzyskać ich wzrost bez "plagi" glonów w całym akwarium. A co do żelaza to miałem na myśli stałe regularne utrzymywanie jego ilości w akwa (troszkę zawsze dodać po podmianie wody) zamiast jak to często u świerzych entuzjastów widziałem, że: Butelka na tyle i tyle litrów i po jakimś czasem znów butelka!  :lol:
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: