Ogrzewanie to nie koniecznie muszą być grzałki elektryczne.
Można zrobić z jakimś wymiennikiem ciepła i podłączyc się pod CO lub solary.
Nowobudowane domy coraz częściej posiadają ogrzewanie podłogowe i wg mnie to załatwia sprawe w zimie. W lecie to wiadomo...
Filtracja nie koniecznie musi być jakaś monstrualna.
Pamietajcie że im wiekszy zbiornik tym łatwiej utrzymac równawagę biologiczną.
Ogromna powierzchnia dna - dużo piachu i bakteri plus ruch wodu i starczy.
To masz biologie załatwioną.
A co w takim razie z filtracją mechaniczną?
Tego typu baniaka nie odmulisz, więc?
Ale jeśli kogoś stać na wybudowanie takiego monstra to i stać go na prąd tym bardziej że tam na zachodzie to mają go raczej taniej.
Nie koniecznie.
Ja mieszkam w mieszkaniu i gdybym znalazł miejsce byłbym w stanie postawić np. 1000l - to nie problem.
Nie ma problemu z kupieniem sprzętu.
Problem zaczyna sie właśnie w utrzymaniu takiego szkła.
Planując większy baniak wyliczyłem, że jak dla mnie max 500l.
Filtracja 2x1000l/h wystarczy i jest to 36W więc na kolana nie powali.
W przypadku 1000l szkła trzeba by filtrować kubłami 2000l/h x2. To juz ponad 100W/h za sam filtr, do tego dochodzi oświetlenie + ogrzewanie więc troszke to już kosztuje.