Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Choroby « Brzanki - dziwne ruchy ogona
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Brzanki - dziwne ruchy ogona  (Przeczytany 3187 razy)
Diana
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 4


« : Maj 06, 2009, 10:52:24 »

Jestem tu nowa, mimo że akwarium stoi w domku już parę lat. Teraz mam jednak problem z którym nie moge sobie sama poradzić. Mam stado brzanek = 6 sumatrzańskich i 7 mszystych. Zauważyłam ostatnio, że jedna z brzanek sumatrzańskich prosto mówiąc szybko mach ogonem kierując ciągle głowę w dół, wczoraj przewracała się na plecy (miałam już wrażenie, że zdechła) potem znów się obracała. Ryba nie ma żadnych objawów skórnych, jest intensywnie ubarwiona (jest to samiec), płetwy również w porządku, budowa ciała również normalna, pobiera pokarm bez żadnych problemów. Martwią mnie jednak jej nieskoordynowane ruchy. Może jest ktoś w stanie powiedzieć co to może być, bo jak do tej pory nie udało mi się dopasować tych objawów do żadnej znanej mi choroby.
Zapisane
ala
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3230


ala


« Odpowiedz #1 : Maj 06, 2009, 10:59:22 »

wydaje mi sie ż eto kópoty z pęcherzem pławnym ... brzanki to straszne obżartuchy pewnie nałykała się powietrza z suchym pokarmem - zrób kilka dni głodówki a potem karm małymi ilosciami żywym pokarmem lekko strawnym np. artemią czy dafnią żywa lub mrożoną przez jakis czas nie podawaj suchego  i ochotki.
Zapisane

Piterix
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 908



« Odpowiedz #2 : Maj 06, 2009, 11:02:05 »

Myślę, że to nic poważnego - w każdym razie nie podawaj żadnych leków jeśli nie będziesz pewna co leczysz. Mi tak się kiedyś 2 molinezje zachowywały (identycne objawy) 1 leczyłem 2 nie... druga żyje do dzisiaj i ma się bardzo dobrze.
Zapisane

Zapraszam do komentowania mojego baniaka. Ostatnia aktualizacja 08.09.2013 . http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/piterix-900l-ogolne-krotka-relacja-z-zakladania/
Diana
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 4


« Odpowiedz #3 : Maj 06, 2009, 11:46:15 »

Dziękuję bardzo za odpowiedź  Smiley Rybki przechodzą więc na dietę Wink
Zapisane
Didżi
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 357


« Odpowiedz #4 : Maj 06, 2009, 16:26:12 »

no podaj nam jeszcze litraz dokladna obsade parametry osprzet itd......
Zapisane

.
Diana
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 4


« Odpowiedz #5 : Maj 06, 2009, 21:01:20 »

akwa 54 litry

Osprzęt:
-dwa filtry wewnętrzne
   -Jeden duży (on też napowietrza wodę całą dobę)nazwy nie znam bo dostałam go razem z akwa od znajomego   
   -Drugi Aqua Nova NBF-300
-grzałka 25 W (raczej rzadko używana, bo bez niej temperatura w akwa utrzymuje się między 25 a 27 stopni)
-oświetlenie
   - Narva Oceanic Nature 15 W
   - dodatkowo zamontowana 8 W zwykła świetlówka obie świecą mniej więcej 10 h/dziennie

Dno:
Piasek z niewiwlką ilością żwirku

Flora:
3x ładnie rozrośnięte kępy Kryptokoryny
1x żabienica dość pokaźna
i 4 inne rośliny bliżej niestety niezidentyfikowane

Oprócz tego 5 korzeni (długie ale cieńkie) + 2 kokosy

Nawożenie:
Plant Gainer classic i aqua plant B (na zmiane co dwa tygodnie przy podmianie wody)

Fauna:
7x brzanka mszysta
6x brzanka sumatrzańska
2x brzanka Titeya (parka, wkrótce chcę dokupić jeszcze ze dwie samice)
1x świderek, który się zaplątał panu w zoologu jak łapał brzanki  Smiley

Parametrów wody szczerze powiedziawszy nie znam, bo nigdy w życiu nie robiłam testów. Zawsze stosowałam metodę: nigdy nie wymieniaj całej wody i zostaw wodę do wymiany przynajmniej 48 godzin aby odstała. 

Karmienie:
Bio Vit
Vitality & Color
Raz w tygodniu coś żywego -najczęściej ochotka


Dobrze, opisałam już chyba wszystko, a teraz powiem, że jak narazie problem rozwiązany - praktycznie nic nie zrobiłam, oprócz tego, że ryby nie dostały dziś jeść i na dwie godziny podniosłam temperaturę do 30 stopni, teraz powoli wraca sobie do normy (27*C). Wszystkie rybki pływają normalnie łącznie z naszym porannym pacjentem  Smiley  Samce jak zwykle się zaczepiają. Zobaczymy co będzie dalej. Jak się coś zmieni -napiszę.
Zapisane
szymonw
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1372



WWW
« Odpowiedz #6 : Maj 06, 2009, 21:18:59 »

powiem szczerze że miałem kiedyś identyczny przypadek z brzanką sumatrzańską. obserwowałem ją i trwało to kolka dni. do tego ryba non stop przebywała pod liściem lotosu pływającym na tafli. objawy ustały samoistnie bez mojej żadnej ingerencji. i powiem szczerze że te zachowanie wcale nie wyglądało na chaotyczne co mogłoby sugerować jakieś zaburzenia z pęcherzem pławnym bądź błędnikiem. bardziej mi to wyglądało na jakieś niezidentyfikowane formy świadomego zachowania.

P.S. ten litraż to za mało na locum dla tego gatunku
Zapisane

Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: