NIESTETY NIKT CI NIE POWIE JAKA JEST WYTRZYMAŁOŚĆ STROPU ZA DUŻO TUTAJ ZMIENNYCH ,NIE WIADOMO W JAKIM STANIE SA LEGARY ,CZY NIE MAJA KORNIKA W JAKIM STANIE JEST ŚCIANA NA KTÓREJ SA POŁOŻONE LEGARY WIESZ Z CZASEM DOCHODZI WILGOĆ BO ZIMA W KOŃCU NADEJDZIE .POZA TYM USTAWIENIE LUDZI NIC CI NIE DA JEDYNE CO MOŻESZ ZAOBSERWOWAĆ TO CZY OD RAZU SIĘ STROP ZAŁAMIE , A JAK AKWA STANIE TO MOŻE STROP ZACZĄĆ POWOLI OSIADAĆ AŻ W KOŃCU BUUUUUMMMMMMMMMMM
Nie koniecznie, wydaje mi się ze tak działa strop betonowy natomiast drewniany może przy dużym obciążeniu się lekko ugiąć ale wytrzymać.
I właśnie w celu "zobaczenia", "zmierzenia" tego ugięcia chcę wykonać tą próbę.
Jako konstruktor powiem tak:
jeśli jest to strop belkowy - belki drewniane raczej odpada opcja na takie akwarium stawiane na samym stropie
Jeśli zależy ci bardzo na akwarium takich rozmiarów proponuję zrobić ci tak:
Dwie żelbetowe belki zalewane w ścianie, jedna tuż przy podłodze druga na wysokości podstawy akwarium z belki wypuszczone ze 4-6 śrub do których zamocujesz stalowy stelaż coś na kształt krawownicy przestrzennej pamiętając o tym by zachowac ok 60 stopni odchylenia krzyżulców
Taką konstrukcję zamocowaną do ściany nośnej podeprzeć dopiero częściowo na podłodze
Szakallo możesz wyjaśnić co oznacza 60 stopniowe odchylenie krzyżulców ?
Co do tej podkładki rozkładającej ciężar to znajomi mi doradził żeby zamiast płyt zastosować cztery prostopadłościany "belki" o wymiarach 10x10x170cm idące wzdłuż akwarium.
Argumentował je "belki" tym że zmniejszą powstanie nacisku punktowego.
Jedynym minusem tego rozwiązania wydaje mi się wygląd takiej podstawy pod szafkę, a cenę tych belek będę musiał przeboleć jeśli będę chciał spać spokojnie
PS
Dzięki za odpowiedzi