Quantcast

Założenie akwarium

Oto właściwa kolejność czynności, jakie powinien wykonać początkujący akwarysta, który chce założyć swoje pierwsze akwarium :

  1. Wybór zbiornika, oraz miejsca na jego postawienie.
  2. Wybranie gatunków ryb według ich wymagań i cech charakterystycznych.
  3. Przygotowanie zbiornika.
  4. Zakup ryb i ich umieszczenie w akwarium.

 

Zbiornik i miejsce

     To chyba najtrudniejsza decyzja, ponieważ z jednej strony od tego zależy charakter naszej hodowli, z drugiej natomiast ogranicza nas miejsce w domu, czas na pielęgnację, oraz budżet. Z reguły im większy zbiornik, tym łatwiej w nim utrzymać równowagę biologiczną. Jednocześnie wzrasta koszt ogrzewania i oświetlenia. Najlepiej wypośrodkować pomiędzy chęciami a warunkami. Trzeba pamiętać, że niektórych gatunków ryb nie można trzymać w małych akwariach (patrz punkt 2).
Przy wyborze miejsca trzeba zadbać o to, aby zbiornik stał stabilnie, oraz był dostępny dla obserwacji i prac pielęgnacyjnych. Najlepiej też gdy istnieje dość dobre naturalne oświetlenie (nie za mocne), w przeciwnym wypadku należy zapewnić silne światło sztuczne.
Obecnie spotyka się przede wszystkim akwaria klejone, kiedyś dominowały ramowe. Zbiornik klejony najlepiej kupić w sklepie akwarystycznym, ale można też wykonać go samemu. Wystarczy mieć trochę zdolności manualnych, zamówić szyby odpowiedniej grubości, oraz klej silikonowy do szyb.
Może przydać się programik do obliczania pojemności akwarium: AntuAkwa

 

Wybór ryb

    To, jakimi rybkami będziemy się opiekować i jakie codziennie obserwować jest chyba najważniejsze. Trzeba pamiętać, że świat ryb jest bardzo zróżnicowany, w akwariach hoduje się kilkaset zarówno słodkowodnych jak i morskich gatunków, które mogą się bardzo różnić rozmiarem, wyglądem, zachowaniem i co najważniejsze - wymaganiami. Częstym błędem początkujących jest kupowanie ryb, które się po prostu podobają, a sprzedawca rzadko uprzedza klienta o ich specyficznych upodobaniach. W ten sposób np. kupując agresywne pielęgnice do akwarium wielogatunkowego można doznać wielu przykrych wrażeń. Przed wybraniem się więc do sklepu zoologicznego najlepiej mieć już sprecyzowane gatunki. Możemy wybrać rybki, które nie wymagają troskliwej opieki i będziemy traktować je po prostu jako ozdobę w domu, np. z rodziny piękniczkowatych, karpiowatych lub labiryntowych. Jeśli jednak zainteresuje nas ten wodny świat i chcemy bliżej poznać reguły w nim panujące to proponuję zbiornik jednogatunkowy z np. pielęgnicami, labiryntowymi, lub innymi rodzinami. Wtedy dość łatwo je rozmnożyć co gwarantuje nam niezapomniane wrażenia.
Najlepiej zasięgnąć porady u doświadczonego hodowcy, z dobrej książki lub też z naszego działu "ryby". Rybki możemy również złowić w krajowych zbiornikach (obowiązuje wtedy przymusowa kwarantanna i ew. leczenie pasożytów), np. cierniki, kozy, ślizy, różanki a nawet małe karasie. Jednak wtedy należy pamiętać, że nie można przekroczyć do pewnego stopnia temperatury wody. Dlatego nie nadają się do mocno ogrzewanych mieszkań w bloku.
Młode ryby lepiej przyzwyczajają się do nowego otoczenia i innych osobników, więc takie powinniśmy wybierać. Oczywiście nie mogą też być zbyt młode !

Bardzo ważne jest by były one zdrowe, gdyż często w sklepach można znaleźć osobniki w złym stanie, a nawet martwe! Musimy zwrócić uwagę, aby oddychały spokojnie, miały czyste płetwy bez nalotu, kompletne łuski, czystą skórę, aby prosto pływały ( są wyjątki np. ukośnik ozdobny pływa ukośnie), miały gładki lub lekko wypukły brzuszek a nie wklęsły, nie drgały, ani nie leżały na dnie jeśli nie są to ryby denne, nie mogą się też ocierać o różne przedmioty.

 

Przygotowanie zbiornika

   Jeśli już mamy zbiornik i wybrane rybki, należy je odpowiednio przygotować na wpuszczenie naszych pociech. Najlepiej wszystko sobie zaplanować na kartce papieru, wyrysować mapę dna, na którym w odpowiednim miejscu układamy warstwę kamyczków, kamienie i inne elementy, umieszczamy rośliny, itd. Najpierw należy dokładnie umyć akwarium, szczególnie jeśli było wcześniej używane. Potem umieścić stabilnie na przeznaczonym do tego miejscu. Teraz możemy urządzić zawartość wnętrza, pamiętając że ma to być jak najwierniejsze oddanie wyglądu głębin, oraz element dekoracyjny. Dobrze jest też, gdy znamy wygląd dna w ojczystym kraju naszych ryb, np. skaliste dno w jeziorze Tanganika i w ten sposób urządzamy je w akwarium. Jest to oczywiście trudniejsze, ale jednocześnie wygląda profesjonalnie. Hodowla ma wtedy większe walory edukacyjne. Starajmy się też ukrywać osprzęt taki jak grzałki, napowietrzacze, filtry aby nie psuły wyglądu. W większym zbiorniku jest to łatwiejsze. Ważne jest, aby kompletnie urządzony zbiornik przykryć szybką. Zapobiega to wyskakiwaniu ryb (co zdarza się dość często! ) oraz pokrywaniu powierzchni wody kurzem. Szczelne przykrycie ogranicza też wyparowywanie wody, lecz wtedy musi być zapewniony dopływ świeżego powietrza przez napowietrzacz lub filtr.

Piasek najlepiej kupić w sklepie zoologicznym, najczęściej jest gruboziarnisty i korzenie roślin mają w nim dobry dostęp do tlenu. Może też być żwir ze żwirowni, ale nie może być zbyt drobny i zawierać gliny, gdyż korzenie będą w takim gnić. Piasek należy dokładnie umyć tak, aby woda po jego wzruszeniu była kryształowo czysta.
W akwariach, w których rośliny odgrywają sporą rolę (SA, Azja) lepsze będą tzw. kamyczki akwarystyczne, o ziarnistości od kilku do kilkunastu milimetrów. Za to w "Malawi" czy "Tanganice" lepiej dać drobniejszy żwir.

Kamienie
powinny być gładkie, bez świecących punktów. Do akwariów ogólnych, z wodą miękką do średnio twardej i lekko kwaśną lub obojętną mogą być najczęściej granity, sjenity, bazalt i piaskowiec. Jednak najlepiej wcześniej zrobić test ich wpływu na wodę (np. w misce) czy przez kilka dni np. nie podnoszą pH. Do biotopów Tanganiki i Malawi mogą być również  wapienie, które znacznie mogą podnieść pH wody, a w połączeniu z piaskowcami mogą mieć wpływ stabilizacyjny na parametry wody. Tutaj też jednak należy być ostrożnym i kontrolować parametry wody. Konstrukcje kamienne nadają się głównie jako kryjówki i podnoszą walory dekoracyjne. Można z nich tworzyć groty sklejając je odpowiednim wodoodpornym klejem lub po prostu silikonem akwarystycznym, który świetnie trzyma. Układać lepiej na warstwie piasku, a nie bezpośrednio na szybie.

Korzenie
to bardzo atrakcyjny element, ale trudny do przygotowania. Czasem można kupić je w sklepie, ale lepiej żeby było to sprawdzone źródło. Korzenie muszą być martwe, całkowicie okorowane. Najlepiej z wierzby lub olchy, ew. dębu pochodzące z płynącej, czystej wody. Przed umieszczeniem ich w akwarium trzeba je wygotować w nasyconym roztworze soli kuchennej przez kilkadziesiąt minut ! W tym czasie muszą być całe zanurzone. Gotować należy w emaliowanych garnkach. Następnie korzeń musi moczyć się w zimnej wodzie, często zmienianej przez tydzień. Dopiero wtedy można go umieścić w akwarium. Należy jednak uważać i usunąć go jeśli zaczyna gnić lub jeśli ryby zaczynają się źle czuć.
Korzenie mają wpływ na pH wody - mogą je obniżać! Jak bardzo zależy od parametrów pozostałych wody oraz konkretnego korzenia. Dlatego nie zalecane są do biotopów o wodzie z pH zasadowym. Wydzielają też garbniki, wielce wskazane np. biotopach Ameryki Południowej czy Azji.

Łupina orzecha kokosowego
jest bardzo dobrą kryjówką  i łatwiejszą do przygotowania. Wystarczy ją wyczyścić, wygotować i umieścić. Ulubiona dekoracja zbrojników.


Urządzenia techniczne
są niezbędne zwłaszcza w hodowli ryb tropikalnych, kiedy niedopuszczalne jest obniżenie temperatury poniżej 20'C. Ich stosowanie uzależnione jest przede wszystkim od ilości ryb, które chcemy trzymać w danej wielkości zbiorniku. Jeśli prawidłowo urządzimy akwarium i dobrze będziemy się nim zajmować, oraz gdy na 10cm rybę będzie przypadać ok.20l wody to można zrezygnować nawet z napowietrzania (oczywiście musi być dobre nasłonecznienie dla roślin). Przeważnie jednak wskazany jest filtr lub napowietrzacz. Również polecane jest dodatkowe oświetlenie, zwłaszcza zimą.

Grzałka
musi być odpowiednio dobrana do wielkości zbiornika i temperatury w pokoju.

Jak obliczyć moc grzałki w zależności od wielkości zbiornika i temperatury w pokoju:

 

Liczba stopni, o ile chcemy podwyższyć temperaturę wody:

Pojemność:

2'C 3'C 4'C 5'C 6'C 8'C 10'C 12'C 15'C
10 litrów 5 watów 7 9 11 13 18 22 27 33
20 8 12 16 20 24 32 39 47 59
30 11 16 22 28 33 44 55 66 82
40 14 20 27 34 40 54 67 80 100
60 18 26 34 42 51 68 85 102 128
80 19 29 38 48 57 77 96 115 144
100 20 30 40 50 60 80 100 120 150

Pamiętajmy również, że przykryte akwarium lepiej zatrzymuje ciepło!
Niewątpliwie lepszym i wygodniejszym (ale niestety droższym) rozwiązaniem jest grzałka z wbudowanym termoregulatorem. Jest też możliwość dokupienia takiego urządzenia do posiadanej już grzałki (jego cena od.20-30 zł). Można wtedy ustalić zadaną temperaturę, a czujnik będzie "pilnował" za nas, aby była ona stała. Warto jednak dla niektórych gatunków ryb obniżać nieco temperaturę (o 1-3 stopnie) na noc, tak jak odbywa się to w ich naturalnym środowisku. Dotyczy to głównie ryb mieszkających w płytkich zbiornikach, mocno nasłonecznionych za dnia.
Termoregulator do samodzielnego wykonania - kliknij!

Napowietrzacz
(brzęczyk) wbrew powszechnym opiniom nie jest urządzeniem niezbędnym. Jednak w stosunkowo małych zbiornikach, przy dużej ilości zwierząt (a takie najczęściej spotykamy) jest często konieczny. Najważniejsza zaleta jego działania to wymuszanie obiegu wody. Ponieważ ruch wody sprawia, że najbardziej natlenione, górne warstwy wody mieszają się z całą wodą powodując jej lepsze nasycenie tlenem, bardzo potrzebnym w środowisku wodnym. Jest to więc urządzenie bardzo polecane w akwarium.
 

Przykład filtra zewnętrznego
 kanistrowego
Filtr jest jednym z najważniejszych elementów (zwłaszcza przerybionego) akwarium. Pełni on kilka istotnych funkcji - takich jak oczyszczanie wody z unoszących się zawiesin, wspomaganie w działaniu bakterii m.in. nitryfikacyjnych, wymuszanie obiegu wody w akwarium, ale często spełnia również rolę napowietrzacza (niektóre filtry silnym strumieniem tłoczą powietrze do wody, lub za pomocą tzw. deszczowni znacznie ułatwiają wymianę gazową na powierzchni wody) a nawet systemu kontroli temperatury i ciągłej podmiany wody (b. drogie modele). 
    Istnieje wiele rodzajów filtrów, z których można wyróżnić urządzenia wewnętrzne i zewnętrzne. Filtry wewnętrzne niegdyś napędzane były powietrzem, teraz często bardzo wydajnymi silniczkami, które zasysają wodę poprzez gąbkę lub zestaw różnych materiałów filtracyjnych. Filtry zewnętrzne dzielimy na przelewowe (kaskady), oraz kanistrowe (kubełkowe). Te pierwsze są tańsze, ale mniej wygodne do montażu - muszą być przewieszone przez szybę akwarium. Filtry kubełkowe są najbardziej zaawansowane - działają pod ciśnieniem, można je ulokować np. pod akwarium w szafce, a do akwarium dochodzą tylko węże. Dysponują też największą powierzchnią filtracyjną, oraz są najwygodniejsze do konserwacji - nie trzeba zaglądać do akwarium. Większość filtrów zewnętrznych oraz niektóre wewnętrzne mogą mieć kilka niezależnych warstw filtracyjnych
    Podstawowymi materiałami we filtracji są specjalne gąbki. Bardziej zaawansowane modele (użyteczne przy hodowli bardziej wymagających gatunków) mogą posiadać warstwy filtracyjne spełniające różne role, np. szeregowo połączona filtracja mechaniczna (gąbki) i biologiczna (rurki ceramiczne, kulki plastikowe, kamyczki), a nawet zmiękczanie wody (kationity i anionity) czy usuwanie z niej szkodliwych związków (węgiel aktywowany).
    Filtry pomagają  utrzymać w zbiorniku czystość wody, ale nie wyręczają nas w tym całkowicie. Zwłaszcza trzeba pamiętać o okresowym czyszczeniu gąbki filtracyjnej stosowanej do mechanicznego usuwania nieczystości, ponieważ w miarę nagromadzenia się tam brudu zużywa dużą ilość tlenu. Ponadto podczas zastoju, np. przy przerwie w zasilaniu w brudnym filtrze może zachodzić beztlenowy rozkład substancji organicznych będący źródłem m.in. szkodliwego fenolu i siarkowodoru. (patrz J. Antychowicz "Choroby ryb akwariowych" PWRiL)
    W zasadzie bardzo ważną rolą każdego filtra jest wspomaganie udziału bakterii w rozkładzie szczątków organicznych, ale wyróżnia się również specjalne warstwy czy całe filtry biologiczne. Charakteryzują się one materiałem o najczęściej porowatej i stosunkowo dużej powierzchni, na którym są odpowiednie warunki rozwoju dla mas bakterii tlenowych. Dlatego niesamowicie ważne w tego typu filtrach jest nasycenie wody przezeń przepływającej tlenem. Tylko wtedy spełniają swoją rolę. Nie może przez niego przepływać woda zawierająca dużo zawiesin, gdyż powierzchnie zasiedlone przez bakterie muszą być czyste. Główną rolą filtra biologicznego jest utlenianie różnych toksyn, np. amoniaku i azotynów za sprawą m.in. bakterii nitryfikacyjnych. Przy okresowym (rzadziej niż filtrów gąbkowych) czyszczeniu bezwzględnie należy do tego używać wody z akwarium, aby nie zniszczyć kultur bakterii wodą świeżą. Filtry biologiczne bywają stosowane szeregowo z filtrami mechanicznymi. Stosuje się też rozwiązania złożone z dwóch filtrów - jeden przeznaczony głównie do filtracji mechanicznej, drugi (często zaopatrzony w tzw. prefiltr na wlocie) do filtracji biologicznej. Z czego tego drugiego w praktyce się nie czyści.

Oświetlenie
jest konieczne dla prawidłowego rozwoju roślin i umożliwienia im fotosyntezy, której proces zapewnia dostarczanie tlenu do wody. Jeśli nie dociera wystarczająca ilość światła słonecznego, musimy zapewnić źródła dodatkowe. Konieczne jest to także zimą, gdy dzień jest krótszy. Polecam tutaj lampy jarzeniowe, ze względu na ich oszczędność poboru energii (ok.5x mniej niż żarówki wolframowe), oraz równomierne oświetlenie powierzchni. Ich wada to niepełny zakres promieniowania słonecznego, więc najlepiej dobrać dwie "rury" o innym kolorze świecenia, np. flora i white. Zdecydowanie polecam zastosować układ elektroniczny do zasilania świetlówek. Daje on jaśniejsze, bezmigotliwe światło, eliminuje duże straty energii w silnie grzejącym się dławiku (stateczniku) i umożliwia prawie natychmiastowy zapłon.
Zaleca się jako standard ok. 0,5 W światła jarzeniowego na litr wody, jednak to zależy głównie od roślin - niektórym gatunkom wystarczy trochę mniej światła, inne muszą mieć dużo więcej.
Oświetlając tradycyjnymi żarówkami musimy pamiętać, że bardzo się nagrzewają i mogą spowodować pęknięcie szyby przykrywającej akwarium (sam się o tym kiedyś przekonałem!) i podniesienie temp. wody.
W celu zwiększenia efektywności źródeł światła można pokrywę wyłożyć od środka folią aluminiową.
Bardzo korzystnym urządzeniem jest dobowy wyłącznik światła, na którym można ustawić czas oświetlania akwarium. Dostępny w sklepach elektrotechnicznych i marketach od ok.30 zł.

Akwarium wystawowe
Fot. Mariusz Cholewski

Wprowadzenie ryb do urządzonego zbiornika

Odstaną wodę (przez ok.24h) i jeśli to możliwe wymieszaną z wodą pochodzącą z innego czystego zbiornika hodowlanego nalewamy ostrożnie, by nie zepsuć urządzonego podłoża, najlepiej na talerz lub miseczkę położoną na dnie. Sadzimy też od razu rośliny, można to robić np. jak już połowa wody jest nalana. Następnie w zależności od jakości i stopnia chlorowania wody należy odczekać 5-10 dni, kontrolując jej parametry. W tym czasie powinny działać wszystkie urządzenia, takie jak oświetlenie czy filtr. Woda powinna być natleniona i doprowadzona doCHLUP ! odpowiedniej temperatury, oraz w niektórych przypadkach twardości i odczynu. Dopiero wtedy możemy umieścić pierwsze, uprzednio wybrane rybki i inne zwierzęta w akwarium. Moim zdaniem powinno to być w tym momencie ok. 1/4 docelowej obsady. Przez następny tydzień obserwujemy rybki i to co dzieje się w akwarium i jeśli wszystko jest w porządku możemy pomyśleć o reszcie obsady akwarium. Najlepiej przez zakupem reszty ryb sprawdzić dostępnymi na rynku wskaźnikami poziom amoniaku NH4 i azotynów NO2. Jeśli wystąpią choćby śladowe ich ilości znaczy to, że akwarium jeszcze nie dojrzało i należy odczekać z wpuszczaniem reszty ryb. 
Co prawda wiele gatunków wytrzymuje umieszczenie w wodzie (dobrej jakościowo) odstałej przez kilkanaście godzin, ale nie warto ryzykować. 
Bardzo ważne również, szczególnie dla wrażliwych gatunków jest, aby nie serwować rybkom szoku termicznego. Temperatura w słoiku (torebce) i docelowym akwarium powinna być zbliżona. Gdy tak jest można umieścić CAŁY słoik w wodzie tak, aby pływał po powierzchni. W ciągu ok. godziny temperatury ostatecznie się wyrównają i można wtedy wlać rybki do środka (ew. odlać niechcianą wodę przez siatkę).
Przez kilka następnych godzin mogą one być płochliwe i kryć się po kątach, ale nie należy się tym martwić. Szczególny spokój należy zapewnić wtedy gatunkom płochliwym, np. niektórym pielęgnicom. Najlepiej karmić dopiero na następny dzień.
Przez następne dni warto też bliżej przyglądać się rybkom, czy nie ujawniają się jakieś choroby. Może też zdarzyć się, że wrażliwsze osobniki będą ginąć na skutek szybkiej zmiany twardości lub pH wody.

Akwarium gotowe ! Można delektować się widokiem podwodnego świata w naszym pokoju !
Kolejnym zadaniem będzie jego pielęgnacja.

Polecam również artykuł pod adresem: www.akwarium.org.pl\ksiazki\artykuly\rg_moje.html

Copyright by Przemysław Malkowski 2002-2012

wszelkie uwagi proszę kierować na email