robgr85
Zainteresowany
Wiadomości: 91
Fotograf, (Robert)
|
|
« Odpowiedz #15 : Wrzesień 07, 2009, 11:28:41 » |
|
przez wielu akwarystow pojecie korzen jest rozumiane jako galaz oraz korzen, bardzo duzo galezi-korzeni zostalo sprzedanych zarowno na allegro jak i w sklepach stacjonarnych jako "korzen", ktore sa ze skutkiem pozytywnym wkladane do zbiornikow. Sposob preparowania jest identyczny jak przypadku korzenia
Gałęzie jakich drzew liściastych najbardziej polecacie?
|
|
|
Zapisane
|
Mój FotoBlog - regularnie aktualizowany - proszę o komentowanie wpisów http://96litrow.blogspot.com - mój blog akwarystyczny UPDATE: 29.10.2009 - zakładamy akwarium na bazie ziemi ogrodowej - fotorelacja
|
|
|
witos
Nowy
Płeć:
Wiadomości: 41
|
|
« Odpowiedz #16 : Wrzesień 07, 2009, 15:11:04 » |
|
z mojego doswiadczenia to nie polecam wisniowego drzewa.gotowalem korzen chyba z 10 godzin az przestal barwic,po okolo 3 dniach woda zaczela brzydko pachniec drewnem.Gotowalem go jeszcze 2 dni po kilka godzin i nadal korzen smierdzi - poddalem sie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dobraf
|
|
« Odpowiedz #17 : Wrzesień 07, 2009, 15:51:25 » |
|
z mojego doswiadczenia to nie polecam wisniowego drzewa.gotowalem korzen chyba z 10 godzin az przestal barwic,po okolo 3 dniach woda zaczela brzydko pachniec drewnem.Gotowalem go jeszcze 2 dni po kilka godzin i nadal korzen smierdzi - poddalem sie.
generalnie z drzew owocowych z tego co wiem nie nadają się do akwariów, kiedyś jakieś 10 lat temu nie wiedząc o tym spreparowałem korzeń chyba też z wiśni robił w baniaku niesamowite wrażenie rano pojechałem nad jezioro a wieczorem jak wróciłem połowa moich żyworódek była na innym świecie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
skorpion83
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 135
|
|
« Odpowiedz #18 : Wrzesień 13, 2009, 13:18:24 » |
|
Wczoraj wycinałem w ogródku starą brzoskwinie no i zostawiłem sobie dwa korzenie, no ale z tego co czytam to z drzew owocowych się nie nadają, czyli nici z tego, chyba przejdę się do lasu i poszukam jakiegoś dębowego, albo lepiej pójdę nad Wartę tam często coś leżało ale nie przyszło mi nigdy do głowy że można to do akwarium wrzucić...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
darcio
Bywalec
Płeć:
Wiadomości: 569
Jeden z moich kirysków :)
|
|
« Odpowiedz #19 : Wrzesień 13, 2009, 16:54:31 » |
|
Cześć. Mam taki korzeń z Bieszczad ma już trochę lat . To była ozdoba mojego dziadzia . Na tym korzeniu sztuczna sowa siedziała i ten korzeń się przykręcało do ścian . Ma raczej takie ostre zakończenia ale jak bym go papierem ściernym trochę potarł może nadałby się do akwa ? Jak spreparować korzeń do akwarium ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
czapka
|
|
« Odpowiedz #20 : Wrzesień 13, 2009, 17:53:55 » |
|
Cześć. Mam taki korzeń z Bieszczad ma już trochę lat . To była ozdoba mojego dziadzia . Na tym korzeniu sztuczna sowa siedziała i ten korzeń się przykręcało do ścian . Ma raczej takie ostre zakończenia ale jak bym go papierem ściernym trochę potarł może nadałby się do akwa ? Jak spreparować korzeń do akwarium ?
Przeczytaj ten wątek od początku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
walthemar
Nowy
Wiadomości: 42
|
|
« Odpowiedz #21 : Wrzesień 21, 2009, 11:46:12 » |
|
witam, wczoraj wybrałem się na łowy do lasu i przytargałem 3 korzenie z brzozy. myślę że będą się nadawać mam jednak problem. czy zna ktoś patent na obranie tych korzeni z kory ?? szlag jasny mnie trafia obierając je pozdrawiam i czekam na propozycje
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Salomon77
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 156
|
|
« Odpowiedz #22 : Wrzesień 21, 2009, 17:31:06 » |
|
ja dzisiaj kupiłem mały korzeń ceny nie są strazne (dałem 4 zł) wypłukałem go z dwa razy i raz w gorącej solance,więc jeżeli chodzi o małe korzenie to warto kupić z zoologa jest z tym o wiele mniej roboty.Duży korzeń powinno się płukać pare tygodni nawet , niektórzy mówią ze nawet pare lat a potem miesiącami się go suszy...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Muchomorek
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 2698
...a cыновья уходят в бой!
|
|
« Odpowiedz #23 : Wrzesień 21, 2009, 17:56:40 » |
|
Duży korzeń powinno się płukać pare tygodni nawet , niektórzy mówią ze nawet pare lat a potem miesiącami się go suszy...
Eeee, to chyba przesada Na powietrzu wystarczy, jak leżą z dwa lata, a po włożeniu do kompostownika wystarczą z trzy miesiące, żeby z surowego(!) korzenia dostać taki do akwarium.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fremen
Nowy
Wiadomości: 3
|
|
« Odpowiedz #24 : Wrzesień 21, 2009, 17:58:00 » |
|
O korzeniach było już mnóstwo wątków, przydałoby się zrobić jakieś porządki i je połączyć ? Np. http://www.akwarium.net.pl/forum/zrob-to-sam/korzen-wlasnej-roboty/ i wiele innych. walthemar - moim zdaniem taki korzeń się nie nadaje. Jak chcecie mieć spokój to najlepiej znaleźć kawał drewna który leżał w wodzie, np. taki znad jeziora, z wyżartymi już rowkami przez różne robale, wtedy jest duża pewność, że nie ma w nim już żadnych soków. No jasne trzeba go i tak oczyścić i wygotować w solance. Zawsze tak robiłem i byłem zadowolony.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|