Minęło już trochę czasu jak mam te odbłyśniki z lustrzanki (pleksy) i było na nich trochę nalotu z wyschniętej wody, przetarłem szmatką i jest ok. Bez trudu nalot zszedł. Jak na razie sprawują się dobrze
oby tak dalej!
Cóż jest to lepsze niż normalne lustro jak ktoś kiedyś proponował. Jest lżejsze, można dowolnie wyginać i profilować.
Jedynie cena może odstraszać!, nie wiem ile kosztują oryginalne odbłyśniki a jeśli to prawda jak Kafarski pisze to trzeba sobie to przekalkulować lub zrobić zrzutkę na dwóch na taką lustrzankę i się podzielić.