Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: restart a glony ?  (Przeczytany 4226 razy)
kubek1976
Zainteresowany
**
Wiadomości: 137


« : Styczeń 13, 2010, 10:28:13 »

Witajcie.
Niestety moje akwarium już nadaje się do wyczyszczenia globalnego. Plaga glonów - nitki krótkie zielone, nitki krótkie brązowe, kłaczki brązowe (chyba krasnorosty), żwirek w niektórych miejscach zielony, generalnie masakra. Więc robię restart. Nowe rośliny i żwirek.

Kilka pytań mam - jak lepiej to zrobić ? Czy w podanych przypadkach mi glony znów nie pojawią się ?

1. Odlanie połowy wody z rybkami do innego zbiornika np wiadro (na 1 dzień). Potem czyszczenie akwarium. I wymiana szybka - podkład np jbl aquabasis plus, na to czarny żwirek, nowe roślinki i potem wlanie wody odstanej z 2 dni, i następnego dnia z wiadra poprzednia woda i rybki. Filtra bym wtedy nie czyścił.
2. Wymiana całej wody w zbiorniku, roślinek , żwirku, odpalenie na 1 dzień i przeniesienie rybek (bez czyszczenia filtra).
3. Całkowity restart - nowa woda, gąbka, ale wiąże mi się to z tym że przez 3 tygodnie zanim zbiornik mi dojrzeje to rybki mi szlag trafi.

Co polecacie ?
Zapisane

czapka
Bywalec
****
Wiadomości: 744



« Odpowiedz #1 : Styczeń 13, 2010, 10:57:42 »

Z tych trzech to oczywiście punkt pierwszy wchodzi w grę ale...
Jaką masz gwarancje, że po restarcie będzie inaczej. Może najpierw poznaj przyczynę bo pewnie będziesz musiał trochę poeksperymentować a lepiej to zrobić przed restartem.
Chyba zdajesz sobie sprawę z tego, że wielką głupotą jest robienie tego samego i oczekiwanie innych rezultatów.
Zapisane
Sepp
Zainteresowany
**
Wiadomości: 96

Born to own


« Odpowiedz #2 : Styczeń 13, 2010, 16:39:36 »

Też miałem mały problem z nitkowatymi, zrobiłem restart (akwarium się rozszczelniło). Przeczytałem gdzieś, że kąpiel w kwasku cytrynowym znacznie szkodzi glonom nitkowatym (i mchom). Nasypałem na oko trochę kwasku cytrynowego, rośliny postały w roztworze przez kilka godzin, teraz nie wodzę zbyt dużej ilości tych glonów, ale chyba znowu się osadzają na szybkach.
http://www.akwarium.net.pl/forum/rosliny-akwarystyczne/problem-ze-skretnica/msg256321/#msg256321
Możesz spróbować z larwami jętek, ja, z powodu pogody, jeszcze nie próbowałem ich łapać ^^
Zapisane

Scio me nihil scire.  <3
lukcio
Nowy
*
Wiadomości: 48


« Odpowiedz #3 : Styczeń 13, 2010, 21:16:56 »

A wiec:

- mialem ten sam problem ale sie z nim uporalem...
- na nitki nic nie dziala... (chemia) dla scislosci "krasnale"
- ja zaczolem od odstawiena wszystkich nawozow i dodawalem tylko co2 i k2so4 i wiem jedno zostalo kilka krzaczkow i to jest nic w porownaniu z tym co mialem...

Teraz wiem ze bledem bylo stosowanie RO i bawienie sie w jakies tam sole (jak masz za duzo do wydania to mozna sie bawic ale czy jest sens??). Wrocilem do kranowki i wiem tylko tyle ze rosliny wygladaja lepiej woda jest klarowna i wszystko rosnie a o to chyba chodzi. Co do parametrow to bywa roznie... poczytaj ten temat tam jest wiekszos porad ktorych mi udzielono i ktorymi sie kierowalem http://www.akwarium.net.pl/forum/woda/parametry-wody-a-glony-nitkowate/

A co do restartu to bym sie zastanowil... i rozwazyl czy to cos zmieni... czy na pewno pomoze tak jak przedmowca znalazl bym (przynajmniej bym jej poszukal)  przyczyne a nie walczyl ze skutkami...

I na poczatek podal bym parametry wody,obsade, baniaczek i kilka innych waznych rzeczy takich jak filtracja i oswietlenie bo moze gdzies tu jest problem!!!

L
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2010, 22:23:10 wysłane przez lukcio » Zapisane
Ropek
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 694


« Odpowiedz #4 : Styczeń 13, 2010, 21:23:46 »

- na nitki nic nie dziala... (chemia)
Jakie nitki? zielenice?
Zapisane

Sepp
Zainteresowany
**
Wiadomości: 96

Born to own


« Odpowiedz #5 : Styczeń 13, 2010, 22:19:32 »

Lałeś kwasek cytrynowy do akwarium? Good !
Zapisane

Scio me nihil scire.  <3
kubek1976
Zainteresowany
**
Wiadomości: 137


« Odpowiedz #6 : Styczeń 17, 2010, 09:05:46 »

wracając do tematu, mój misterny plan polega na tym że robiąc restart, zmieniam również rośliny bo te co mam to już nie rosną chyba nawet. Więc jak dam więcej roślinek, wyczyszczę cały baniak to mam nadzieję że jak mi nawet zaczną lekko glonki rosnąć to roślinki i rybki sobie z nimi zaczną radzić. Wodę sprawdzałem No2: 0 , No3 : 5-10 mg/l
Zapisane

kubek1976
Zainteresowany
**
Wiadomości: 137


« Odpowiedz #7 : Luty 02, 2010, 10:19:24 »

No i zrobiłem restart. Jako że nie miałem jak i gdzie rybek trzymać, to zlałem do dużego pudełka córki po zabawkach wodę i rybki , podłączyłem na 3 godzinki filtr żeby na tym pudełku działał i zrobiłem pełne czyszczenie zbiornika. Wsadziłem nowe podłoże, rośliny, odstaną wodę. Potem odpaliłem filtr w czystym zbiorniku i po kilku godzinkach przewaliłem rybki do nowego zbiorniczka razem z wodą. No i tydzień już chodzi. Glonów brak, rybki mają się dobrze. Pierwszego dnia tylko woda była trochę "mleczna", ale na następny dzień juz czysto. Za jakiś czas jak mi się rożlinki lekko rozrosną i korzeń utonie to dam fotki Smiley Moczarki już po tygodniu będę musiał lekko przyciąć.
Zapisane

Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: