Twierdzę że mocno zadrosny to ja nie jestem, ale o taką "kranówkę" to jednak jestem.

Co do wkładu wolałbym torf na samym końcu bo jak się bakterie nitryfikacyjne rozwiną to nie wiadomo czy może to jakoś negatywnie na nie działać i zamiast się zastanawiać wolę tego uniknąć tak a na wszelki wypadek.
Nie łudzisz sie takie ph własnie jest możliwe na torfie bez łaski trzeba tylko trochę przypilnować i czasu jeszcze raz czasu ale to właśnie jest zaletą gdyż zmiana parametrów następuje bez gwałtownej rewolucji w akwarium a jak wiadomo w czasie rewolucji ludzie(tutaj ryby) giną.
Torf po prostu zmiękcza wodę a wtedy jego słabo zkwaszające zwiąki humusowe obniżają ph bez wiekszych problemów a że "nie ma kwasowości bez miękkości" to torf pięknie łączy obydwie cechy w całość.
Technicznie wygląda to tak iż potrzeba "około" dwieście gram torfu by obniżyć w stu litrach obniżyć twardość o jakieś osiem stopni.A więc masz ten torf w filtrze i czekasz na obniżenie ph
Im bardziej miękka woda tym szybszy proces(czasem i dwa miesiące jak bardzo twarda) u ciebie to może być dość szybko toteż kontrola ph codziennie.Jeżeli po trzech dniach stwierdzisz że ph nie opada np.trzyma sie na ph6,8 wyrzucasz torf i dajesz nowy po czym kontrola codziennie dalej
Spodziewaj się ze im niżej będziesz chciał zejść tym dlużej może to trwac np.świeży torf obniży ph tylko do 6,7 po kilku dniach a nie jak z początku po jednym.Ale jak miałes tak szybki spadek ph już na drugi dzień to spodziewaj sie dość szybkiego spadku ph.To właśnie ta niezbyt wysoka twardość spowodowała szybki spadek do ph7, ja musiałbym czekać parę dni lub lepiej by najpierw powoli zbił twardość do takiej jak twoja i wtedy doczekałbym sie ph7.Generalnie jeśli ph ci nie spadnie daj świerzego torfu i cierpliwie obserwuj co się dzieje.Cała zabawa polega na tym że im kto ma twardszą wode ten zużyje więcej torfu by osiągnąć takie samo ph.Jednemu
wystarczy sto gram by z ph7 uzyskać ph6 a drugiemu, kilka worków po ziemniakach...
Sprawdz może twardość wody bo po tym zeolicie może masz dwa razy twardszą niż u siebie w kranie.Musisz też pamiętać że jak będziesz chciał dolać świeżej wody to albo zdemineralizowana
lub destylowana bo dolanie nawet tej miękkiej juz podniesienie twardość i wydłuży proces zakwaszania.Pózniej jak ph odpowiednie osiągniesz dolanie kranówki nie bedzie zwiększało ph bo
torf dość stabilnie trzyma ph jedynie będziesz musiał ustalić ile torfu potrzebujesz by stan taki potrzymać mimo okresowych podmian wody ale to już sam bedziesz musiał dojść w praktyce.