1. jakich testów używasz?
na no3 używam sery natomiast na po4 jbla
Troche brak informacji o faktorach towarzyszących jak np. czy podmieniałeś wodę podczas eksperymentu
obsada to 40 sztuk narybku (1 cm) neona i 15 sztuk zbrojnika niebieskiego 4 cm. woda nie podmieniana wybaczcie ale zależało mi na pomiarach w takiej samej wodzie.
3. przydało by się zdjęcie i opis akwa aby np. ocenić "zaroślinienie" - bo rozwój roślin w akwa też ma ogromny wpływ na spadek NO3 i PO4
narazie tylko 3 krzaczki wallisnerii i kiśc rogatka na powierzchni. mam akwa w trakcie zakładania jako że dałem wodę z ro i wodę ze starego baniaka więc mogłem wpuścic ryby po 1 tygodniu.
4. Eksperyment miał by pewnie o wiele więcej wymowy, gdybyś robił podobne wykresy miesiąc przed zainstalowaniem hydroponiki przy identycznej pielęgnacji akwa (podmiany, karmienie itp)
hmmm nie wiedziałem że będzie hydroponika więc nie zrobiłem testów wcześniej pod kątem hydroponiki

5. Na podstawie tych 2 wykresów można z całą pewnoścą powiedzieć, że szybciej jest redukowany nadmiar fosforanów niż azotanów. Osobiście wnioskuję, że jeśli chcemy aby rośliny w akwa przyswajały możliiwie dużo azotanów, powinniśmy nawozić fosforanami. Przy tym wychodze z założenia, że rośliny w akwa zachowują sie podobnie do tych, rosnących w hydroponice, choć pewnie tak całkiem nie jest.
wiesz ja zauważyłem że fosforany są po jakimś czasie dosłownie gniecione do małej wartości (takie ścięcie na wykresie) natomiast azotany spadają mniej więcej liniowo i równomiernie dodam że hydroponika chodziła dzień i noc. co do azotanów i fosforanó nie wydaje mi się żeby sam rogatek i ta walisneria zbiła tyle azotanów a dracena w hydroponiku mi kwitnie na białe kwiaty... pozdro!