Z tym wiki to tak różnie bywa, zresztą jak w ogóle z danymi z netu....
w wodzie demineralizowanej z marketu mam więcej NO3 niż w kranówce
A nie powinno - wiec radzę kupować wodę innego producęnta...
Ogólnie tamta woda mi sie świetnie sprawdzała i tania była jak barszcz. Jaka była dokładnie zawartość azotanów nie wiem bo nie mierzyłem, po prostu do badania użyłem tylko wody demineralizowanej. "Licznik" nie dobił do końca, teoretycznie wynik chyba powinienem podzielić na 10 więc tak ok. 4 ppm - w kranówie mam ~2 wg dostawcy, na teście pomiędzy 0-5.
Co do nowej wody. Kupiłem dwie (teraz żałuję, że zdarłem nalepkę z tamtego baniaka - bo baniak poszedł do przechowywania wody do podmian, a teraz nie wiem jak się nazywała, ale te dwie nowe na pewno są inne, mam pamięć wzrokową, rozpoznałbym naklejkę)
- Woda demineralizowana firmy Phenix kupiona w kauflandzie, elektronicznie testowana - to se pomyślałem jest dobrze ... no ale klops, zawiera azotany. Woda wg din 43530, kosztowała ~3 pln za 5l
- Woda demineralizowana z Bodzanowic, kupiona w intermarche, bez żadnej normy, kosztowała ~5 pln za 5l - zero azotanów !!!
Ale żeby było ciekawiej: Bodzanowice to gorzelnia (napisane na naklejce), więc ich woda de facto jest prawdopodobnie demineralizowana w procesie destylacji
.
Ogólnie jak ktoś ma chwilę i możliwości to mógłby podskoczyć do czytelni jakieś uczelni technicznej i sprawdzić ww. normę (bo płacić za nią nie mam zamiaru), ale to jest typowa woda "akumulatorowa" więc superczysta być pewnie nie musi.
Wyniki do przemyślenia. Skoro sama nazwa wody i tak nie wiele mówi, a definicja jest nie jasna zachęcam do testów wód których używacie i wpisywania wyników.